Fame MMA gala youtuberów

Widziałem nagranie, gdzie Malczynski mowił że wyjeżdża na trening o 14 żeby być na 17, więc pewnie w domu jest o 22. W dodatku zebrał łomot od pseudo-rapera i ryżego z lombardu w płaszczyznach, ktore może robić bez wyjeżdzania o 14.00, by zdażyć na 17. Czy tylko ja tu czegoś nie rozumiem :) Mimo, że ma wyniki z graplingu kiedyś, a nie mma to jednak troche obciach tak zbierać łomoty na fejmie.
 
BTW to czy rywalki pedałki way blonde nie mają problemu pizgać sie z niom w mma? ja z pederastom moglbym zmierzyć sie tylko w boksie i k1, mma odpada chyba żebym miał kowadło jak Ngonnu i kardio na 5 rund ciągłego atakowania
 
A co sądzicie o komentarzu? Kubańczyk dawal radę ale Turski to dla mnie takie dno jak Juras, nic się nie dzieje a ten drze tą jape

Kubańczyk może być. Raz się tylko poważnie zakręcił, jak powiedział, że Wieja zaliczyła obalenie, bo ewidentnie to Way of Blonde pociągnęła ją do parteru.

Pierwsze galę Fame wyglądały spoko. Żelki z YouTube wchodziły, leciały weselniaki i się działo. Było zabawnie. Teraz pozapominali o co chodzi w walkach freakowych i próbują z siebie robić wielkich zawodników. Nie o to chodzi. Tylko Ferrarri odwala tam kawał roboty. Robi to za co ma płacone. Dawno się tak nie wynudziłem.

Tak, to jest zauważalny "problem". Freaki starają się pokazać, że niby są sportowcami. Jest różnica między typową cepeliadą z wesela, a trzymaniem poziomu nawet będąc amatorem. Oczywiście takie kondycyjne wraki jak Tańcula czy Szeliga muszą liczyć na szybkie skończenie i to jest wliczone w koszta.
 
Właśnie skończyłem oglądać Fame 11. Szczerze jedna ze słabszych ich gal. A paradoksalnie najbardziej wynudziłem się na Borys vs Parke XD

@jeffrey_

Jak tam twój Filipek który miał zmiażdżyć Ferrari.?

On i Malczynski do natychmiastowego wyrypania.
 
Fame musi sciągnać jakiegoś zadymiarza jedyna logiczna opcja to Akop.

Mam podejrzenie, że Akop w KSW ma więcej płacone, niż gdyby miał iść do freaków. I to jest cały paradoks. Gość mimo, że jest freakiem jest lepiej ustawiony w sportowej federacji goniącej za portfelem freakowej widowni :lol:
 
Właśnie skończyłem oglądać Fame 11. Szczerze jedna ze słabszych ich gal. A paradoksalnie najbardziej wynudziłem się na Borys vs Parke XD

@jeffrey_

Jak tam twój Filipek który miał zmiażdżyć Ferrari.?

On i Malczynski do natychmiastowego wyrypania.
Malczynski zdecydowanie out, gość robi stype na konferencjach i daje chujowe walki.
Tzn dwie ostatnie były dobre bo przegrywal w mniej niż minute xD
 
Jak tam twój Filipek który miał zmiażdżyć Ferrari.?

On i Malczynski do natychmiastowego wyrypania.
Ale znowu cała hala za Filipkiem... dlaczego? :wow:
Btw. bardzo słaba gala. Nie obejrzałem ŻADNEGO pojedynku od początku do końca.
 
Malczynski to wogole dziwny gość, niby purpura, niby warunki, a tu chce klepać po ciosach w parterze od waciaka tanculi. Ostatnie dwie walki to porażka, konfy porażka. Powinien już nie dostawać więcej walk
 
Malczynski to wogole dziwny gość, niby purpura, niby warunki, a tu chce klepać po ciosach w parterze od waciaka tanculi. Ostatnie dwie walki to porażka, konfy porażka. Powinien już nie dostawać więcej walk
też mnie to zastanawia, może chce nakręcić film na kanał pt. "typowy dres w oktagonie"
 
Najlepsze walki to Wardęga i Władca Piekieł. To jest fejm - tu nie powinno być wysokiego poziomu sportowego. Sportowcy niech idą walczyć na sportowe gale. Powinno się też zlikwidować pasy bo to kreuje patologie - zamiast robić kontent influenserzy trenują, nie robią dymów i stają się coraz nudniejsi. Przestają być ciekawi,a sportowo i tak nie dogonią zawodowców. Wardęga i Władca Piekieł mogą mieć ujemne rekordy i przyciagac publikę a taki Polak czy Alan Kwieciński niech wypierdalaja do jakiegoś Fenu
 
1633288819779.png
 
Mi się gala podobała, taki boks jak Wardęga zaprezentował z tym drugim, to można oglądać.:juanlaugh:

Ogólnie nie licząc rakowego boksu w dużych rękawicach z pizdeuszem w roli głównej, to Ja tam nie marudzę na produkt, myślałem, że będzie gorzej, oczywiście chuj w dupę parówie bez honoru Boxdelowi, ważne żeby utrzymali konwencję show i było trochę stricte freak-fightingu i trochę pro mi nie przeszkadza, o ile jest w fajnej formule, mogliby np. robić walki pro ale na starych zasadach MMA czyt. bez zjebanych rund i punktacji czyli do KO albo poddania.

Oczywiście nie zabrakło wała na gali ale to już klasyk.

I znów będzie moja nieoficjalna królowa w klatce, Zusje. :lizoremotmaly2: :heart: hau! hau!
 
Karta walk fame 12 zapowiada się jeszcze gorzej niż 11


Czy ja wiem. Konfowo raczej niszczy 11.

Bestia vs Radzikowski , Wrzosek vs Kasjo , Wiewiór vs Polak tu już może być lepiej niż 11 która gdyby nie Sasza vs Krycha to kompletna klapa.
 
Czy ja wiem. Konfowo raczej niszczy 11.

Bestia vs Radzikowski , Wrzosek vs Kasjo , Wiewiór vs Polak tu już może być lepiej niż 11 która gdyby nie Sasza vs Krycha to kompletna klapa.
Może nas jeszcze czymś zaskoczą i wrzuca kogoś ciekawego, o kim nie ma żadnego przecieku. Gala 20 listopada, więc zaraz rusza z promocją i będzie 1 konfa.
 
Może nas jeszcze czymś zaskoczą i wrzuca kogoś ciekawego, o kim nie ma żadnego przecieku. Gala 20 listopada, więc zaraz rusza z promocją i będzie 1 konfa.


No jeśli będzie Krycha vs Szewcu to też może być ciekawie. Dlatego mówię 12 już niszczy 11. Od tak. Na luziku.

11 konfowo była tak nudna że pierwszy raz zapomniałem o takich walkach jak Tan - Mal czy Boxdel vs Max.
 
No jeśli będzie Krycha vs Szewcu to też może być ciekawie. Dlatego mówię 12 już niszczy 11. Od tak. Na luziku.

11 konfowo była tak nudna że pierwszy raz zapomniałem o takich walkach jak Tan - Mal czy Boxdel vs Max.
Będzie Krycha z szewcem bo ten coś gadał w stylu ,,widzimy się na 12stce wiecie z kim”
Tyle ze szewcu to totalna pizda, w komentarzach zgrywa cwaniaka a jak do niego dzwonili na cage chyba to był grzeczny jak na dywaniku dyrektora.
 
Back
Top