EURO 2020/Typy, analizy

Szkoda tej Dani, życie czasem nie jest fair, w normalnych warunkach by wygrali 3-0

No pewnie umówili się, że te wszystkie gole co mają strzelić to w drugiej połowie dopiero. Pechowo, że miało miejsce to przykre wydarzenie. W normalnych warunkach może by strzelili tyle co w pierwszej
 
No nie wiem czy tak 3:0 by wygrali, całe 40 minut bili głową w mur, mieli sporą przewagę, jeszcze nim zemdlał Eriksen powinni sobie ustawić ten mecz. Druga połowa była podobna, a Finowie jedna akcja i bramka, do tego Szmaichel szmatę wpuścił bo miał tą piłkę na rękach. Pamiętam mecz z Calcio w tamtym roku, Atalanta z Sampą 30:0 w strzałach, a skończyło się 0:0, czasem tak bywa.
 
Ale rozumiecie to ze psychika piłkarzy Dani nie udzwigla ciezaru całej sytuacji i juz nie byli w stanie grac w 100%? Moze fizycznie wygladali dobrze ale głowa juz nie działała tak jak powinna.
 
Ale rozumiecie to ze psychika piłkarzy Dani nie udzwigla ciezaru całej sytuacji i juz nie byli w stanie grac w 100%? Moze fizycznie wygladali dobrze ale głowa juz nie działała tak jak powinna.
Jak to mówią nasi gladiatorzy "Głowa nie zagrała"
 
Ale rozumiecie to ze psychika piłkarzy Dani nie udzwigla ciezaru całej sytuacji i juz nie byli w stanie grac w 100%? Moze fizycznie wygladali dobrze ale głowa juz nie działała tak jak powinna.
giphy.gif
 
Kiedyś na świecie żyli mężczyźni, którzy po takiej tragedii - tym bardziej chcieliby grać i zwyciężyć.

Dzisiaj mamy cipki, które są w :gdzie:i najchętniej by zakazały piłki nożnej i płakały, trzymając się za ręce w kółeczku. I to jeszcze na forum o MMA... :lol:

I ta logika:
Granie meczu po ataku serca u jednego z zawodników - BE! NIE WOLNO!

obraz_2021-06-12_221131.png
 
Ale rozumiecie to ze psychika piłkarzy Dani nie udzwigla ciezaru całej sytuacji i juz nie byli w stanie grac w 100%? Moze fizycznie wygladali dobrze ale głowa juz nie działała tak jak powinna.

Ja rozumiem, jednak nie był to decydujący czynnik biorąc pod uwagę ilość okazji i karnego, taki sport, za strzały i okazje się nie wygrywa, czasem wystarczy jedna kontra i solidna obrona.
 
Człowiek jest liną rozciągniętą pomiędzy małpą a nadczłowiekiem.
dobrze w takim razie, że znajdujesz się na samym szczycie tej liny i stojąc na straży wartości prawdziwych mężczyzn wyznawanych od zamierzchłych czasów jesteś w stanie wskazać drogę nam, słabym psychicznie szaraczkom, osobiście bym się przejął gdyby mój przyjaciel z drużyny był reanimowany przez dziesięć minut na moich oczach, ale gdy wypomniałeś różnicę między cipą a mężczyzną, to rzeczywiście, jak ręką odjął

szkoda, że nie znam duńskiego, bo bym przetłumaczył twój post i wysłał każdemu reprezentantowi Danii z osobna - ku pokrzepieniu serc
 
dobrze w takim razie, że znajdujesz się na samym szczycie tej liny i stojąc na straży wartości prawdziwych mężczyzn wyznawanych od zamierzchłych czasów jesteś w stanie wskazać drogę nam, słabym psychicznie szaraczkom, osobiście bym się przejął gdyby mój przyjaciel z drużyny był reanimowany przez dziesięć minut na moich oczach, ale gdy wypomniałeś różnicę między cipą a mężczyzną, to rzeczywiście, jak ręką odjął

szkoda, że nie znam duńskiego, bo bym przetłumaczył twój post i wysłał każdemu reprezentantowi Danii z osobna - ku pokrzepieniu serc
Pewnie Ci się to nie spodoba, ale ból, cierpienie i śmierć są częścią naszego życia. Nie słyszałeś nigdy o piłkarzu grającym zaraz po śmierci bardzo bliskiej osoby? Płakanie nad swoim losem i rysowanie serduszek kredą na chodniku niewiele da...
 
Dania ma duży problem ogólnie żeby wyjść z grupy teraz. Nastepny mecz z Belgami także no muszą minimum punkt ogarnąć. Powiem szczerze Dania myślałem, że będzie tutaj czarnym koniem tego Euro, ale gdy się przegrywa z mizerną Finlandią to nie ma co się łudzić...

ps. Też miałem Danie 1X bo niby pewniak...
 
Pewnie Ci się to nie spodoba, ale ból, cierpienie i śmierć są częścią naszego życia. Nie słyszałeś nigdy o piłkarzu grającym zaraz po śmierci bardzo bliskiej osoby? Płakanie nad swoim losem i rysowanie serduszek kredą na chodniku niewiele da...
oczywiście, że są i każdy jest tego świadom, nie zmienia to jednak faktu, że człowiekowi, jako inteligentnemu ssakowi stadnemu zdolnemu do empatii ciężej skupić się na swoim zadaniu (szczególnie gdy polega ono na kopaniu piłki) gdy przed chwilą przez dłuższy okres czasu próbowano przywrócić funkcje życiowe komuś bliskiemu, chyba wydaje się to całkiem logiczne?
nikt nie przygotowuje się na coś takiego mentalnie, więc twój argument jest kompletnie z czapki, do tego ten przykład piłkarza grającego zaraz po śmierci kogoś bliskiego - nie wiem jaki mogę wyciągnąć z tego wniosek, bo żadnych konkretnych przykładów nie podałeś, ale słyszałem o tureckim piłkarzu który zamordował swojego pięcioletniego syna, co z tego?

nie twierdzę, że to był główny powód ich porażki, bo o tym nie wiem, nie oglądałem tego meczu, nie śledzę nawet piłki nożnej, ale twoje wyszydzanie z podejścia innego, niż twoje, turbosłowianina popijającego napój z szyszek na potencję, gotowego 24/7 na spojrzenie śmierci w oczy i gardzącego słabością innych wydało mi się tak idiotyczne, że nie mogłem się oprzeć chęci wyśmiania tego
 
Dlatego Ja odpuszczam obstawianie meczów na turniejach, zawsze takie kwiatki są, Fińscy obrońcy zagrali genialny mecz.

U mnie na minus to, że postawiłem za drobne, brak awansu Finlandii, obawiam się, że dostaną teraz wiatr w żagle.

A wynik Belgów i Rosjan był do przewidzenia, ale tak to jest, jak w pogoni za pieniądzem rozgrywki tracą sens, 16 drużyn na Euro było dla mnie optymalnym rozwiązaniem, turniej dla elity a nie gówno-drużyn, mam nadzieję tylko, że po meczu Polski nie będę musiał się wstydzić w pracy, za kolejne żałosne gówno jak na ostatnich Mistrzostwach Świata.
 
oczywiście, że są i każdy jest tego świadom, nie zmienia to jednak faktu, że człowiekowi, jako inteligentnemu ssakowi stadnemu zdolnemu do empatii ciężej skupić się na swoim zadaniu (szczególnie gdy polega ono na kopaniu piłki) gdy przed chwilą przez dłuższy okres czasu próbowano przywrócić funkcje życiowe komuś bliskiemu, chyba wydaje się to całkiem logiczne?
nikt nie przygotowuje się na coś takiego mentalnie, więc twój argument jest kompletnie z czapki, do tego ten przykład piłkarza grającego zaraz po śmierci kogoś bliskiego - nie wiem jaki mogę wyciągnąć z tego wniosek, bo żadnych konkretnych przykładów nie podałeś, ale słyszałem o tureckim piłkarzu który zamordował swojego pięcioletniego syna, co z tego?
https://sport.tvp.pl/46960892/jakub-kaminski-zagral-w-meczu-lecha-poznan-mimo-smierci-matki

https://sport.se.pl/pilka-nozna/eks...lu-sie-rozplakal-wideo-aa-m9Ly-jVcn-JaxP.html

http://www.2x45.info/aktualnosci/53772/bramkarz-zagral-w-meczu-pomimo-smierci-syna/

nie twierdzę, że to był główny powód ich porażki, bo o tym nie wiem, nie oglądałem tego meczu, nie śledzę nawet piłki nożnej, ale twoje wyszydzanie z podejścia innego, niż twoje, turbosłowianina popijającego napój z szyszek na potencję, gotowego 24/7 na spojrzenie śmierci w oczy i gardzącego słabością innych wydało mi się tak idiotyczne, że nie mogłem się oprzeć chęci wyśmiania tego
1550779901064.gif
 
Trochę ta sytuacja z Danią zabawna. Na własne życzenie zjebali możliwość wygranej w grupie. Czarny koń euro dla wielu ekspertów poszedł się jebać na pierwszym meczu. Zamykali na 1k, trudno ale i tak uważam, że ten cyrk co odjebali trudno nazwać normalnym meczem. :confused: Całą pierwszą połowę i tak nie istnieli także zasłużona porażka.:putinlaugh:
 
w tvp sport gościowi już prawie pogrzeb zorganizowali, a tu się okazuje że niby podobno on chciał aby mecz dokończyli ,,ze szpitala zadzwonił" :lol:

-no to dokończyli... i ,,zagrali dla niego" czyli przegrali z potęgą tj. drużyną z Finlandii, którą wuja Brzęczek robił jakieś 4:1? 5:1? Nie pamiętam dokładnie. :mamed:
 

jedni dedykują się czemuś żeby odciążyć umysł, inni popadają w nałogi, a inni rozważają samobójstwo, są to normalne reakcje mózgu i nie wiem co te trzy przykłady miały wnieść do dyskusji, to zupełnie inne sytuacje niż ta, o której rozmawiamy, jeżeli naprawdę nie widzisz żadnej różnicy między nimi to jesteś większym troglodytą, niż na początku zakładałem

zabawny gif, ale myślę, że szczyt komedii osiągnąłeś przy wymyślaniu tytułu na kompilację nokautów pudziana
 
jedni dedykują się czemuś żeby odciążyć umysł, inni popadają w nałogi, a inni rozważają samobójstwo, są to normalne reakcje mózgu i nie wiem co te trzy przykłady miały wnieść do dyskusji, to zupełnie inne sytuacje niż ta, o której rozmawiamy, jeżeli naprawdę nie widzisz żadnej różnicy między nimi to jesteś większym troglodytą, niż na początku zakładałem

zabawny gif, ale myślę, że szczyt komedii osiągnąłeś przy wymyślaniu tytułu na kompilację nokautów pudziana
Troglodytą jesteś ty, co potwierdza twój brak koherencji w myśleniu, oplocie.

Najpierw atakujesz mnie swoim zdjęciem, po czym piszesz, że jestem nietzscheańskim nadczłowiekiem - później, że jestem turbosłowianinem (turbo-niewolnikiem?) - przecież nawet Derrida by takiego gówna nie wymyślił. :najmancoty: w ogóle, co? Nałogi i myśli samobójcze, to według ciebie normalne reakcje mózgu? Śmierć dziecka, matki lub ojca jest gorsza od dzisiejszej sytuacji?

Szczytem komedii to było spłodzenie takiej jednostki jak ty, więc wracaj płakać do swoich kolegów z LPGSANXCXYZ+
 
Troglodytą jesteś ty, co potwierdza twój brak koherencji w myśleniu, oplocie.

Najpierw atakujesz mnie swoim zdjęciem, po czym piszesz, że jestem nietzscheańskim nadczłowiekiem - później, że jestem turbosłowianinem (turbo-niewolnikiem?) - przecież nawet Derrida by takiego gówna nie wymyślił. :najmancoty: w ogóle, co? Nałogi i myśli samobójcze, to według ciebie normalne reakcje mózgu? Śmierć dziecka, matki lub ojca jest gorsza od dzisiejszej sytuacji?

Szczytem komedii to było spłodzenie takiej jednostki jak ty, więc wracaj płakać do swoich kolegów z LPGSANXCXYZ+
:antonio:
 
Troglodytą jesteś ty, co potwierdza twój brak koherencji w myśleniu, oplocie.

Najpierw atakujesz mnie swoim zdjęciem, po czym piszesz, że jestem nietzscheańskim nadczłowiekiem - później, że jestem turbosłowianinem (turbo-niewolnikiem?) - przecież nawet Derrida by takiego gówna nie wymyślił. :najmancoty: w ogóle, co? Nałogi i myśli samobójcze, to według ciebie normalne reakcje mózgu? Śmierć dziecka, matki lub ojca jest gorsza od dzisiejszej sytuacji?

Szczytem komedii to było spłodzenie takiej jednostki jak ty, więc wracaj płakać do swoich kolegów z LPGSANXCXYZ+
to, że nie byłeś w stanie wyczuć sarkazmu na początku (nawet pomimo faktu, że później zaznaczyłem, że moją intencją było wyśmianie cię) mnie nie dziwi, bo tak jak mówiłem, od początku sprawiałeś wrażenie lekko upośledzonego, ale nie ukrywam, fakt, że twój gładki móżdżek przypisał to o czym mówię do ideologii lgbt mnie akurat nieco zaskoczył i jednocześnie rozbawił

oczywiście, że takie 'mechanizmy obronne' mózgu są normalne, czyli najbardziej powszechne (sprawdź definicję tego słowa, półgłówku), bo mózg potrzebuje silnego bodźca do odwrócenia uwagi od tej sytuacji, by uniknąć jego trwałych uszkodzeń. pomimo faktu, że czytanie ze zrozumieniem sprawia ci problemy to zachęcam do zagłębienia się w temat, by następym razem nie wypowiadać się na tematy o których masz znikome pojęcie

powiedz mi, w którym miejscu wspomniałem o tym, że sytuacja która miała dzisiaj miejsce jest gorsza od tych, które przytoczyłeś? jesteś w stanie upojenia alkoholowego, czy po prostu naszło cię na popisywanie się swoimi mocno ograniczonymi zdolnościami kognitywnymi? mam ci dać podpowiedzi w czym się one różnią, czy jednak spróbujesz wytężyć te kilka szarych komórek i sam się nad tym zastanowisz?
 
to, że nie byłeś w stanie wyczuć sarkazmu na początku (nawet pomimo faktu, że później zaznaczyłem, że moją intencją było wyśmianie cię) mnie nie dziwi, bo tak jak mówiłem, od początku sprawiałeś wrażenie lekko upośledzonego, ale nie ukrywam, fakt, że twój gładki móżdżek przypisał to o czym mówię do ideologii lgbt mnie akurat nieco zaskoczył i jednocześnie rozbawił

oczywiście, że takie 'mechanizmy obronne' mózgu są normalne, czyli najbardziej powszechne (sprawdź definicję tego słowa, półgłówku), bo mózg potrzebuje silnego bodźca do odwrócenia uwagi od tej sytuacji, by uniknąć jego trwałych uszkodzeń. pomimo faktu, że czytanie ze zrozumieniem sprawia ci problemy to zachęcam do zagłębienia się w temat, by następym razem nie wypowiadać się na tematy o których masz znikome pojęcie

powiedz mi, w którym miejscu wspomniałem o tym, że sytuacja która miała dzisiaj miejsce jest gorsza od tych, które przytoczyłeś? jesteś w stanie upojenia alkoholowego, czy po prostu naszło cię na popisywanie się swoimi mocno ograniczonymi zdolnościami kognitywnymi? mam ci dać podpowiedzi w czym się one różnią, czy jednak spróbujesz wytężyć te kilka szarych komórek i sam się nad tym zastanowisz?
:najmancoty:
Mogę prosić o IP tego (obrażającego mnie bez przerwy) frajera na priv?
 
Do Różala zadzwońcie, żeby był sędzią, on jest ekspertem w namierzaniu hejterów. :gsp:::duszenie::
 
Do Różala zadzwońcie, żeby był sędzią, on jest ekspertem w namierzaniu hejterów. :gsp:::duszenie::
Z Rurzalem pojedziemy na koniach z jego rancza do różowego hejtera i mu napluje w ten zniewieściały pysk. :lol:


Ostatni raz tracę czas oraz ujmuje swojej godności ludzkiej i ci odpisuje, bo tylko mnie obrażasz - a te twoje wysrywy nie mają sensu oraz składu, pizdusiu-plastusiu. I widzisz, co narobiłeś? Pierwszy raz będę musiał skorzystać z legendarnej opcji ignora.
to, że nie byłeś w stanie wyczuć sarkazmu na początku
Zbyt mocno śmierdzi twoją głupotą.
(nawet pomimo faktu, że później zaznaczyłem, że moją intencją było wyśmianie cię)
Wyśmiać możesz swoją matkę, że nie zrobiła skrobanki, albo starego, że cię miękkim ujem robił. :waldeklaugh:
bo tak jak mówiłem, od początku sprawiałeś wrażenie lekko upośledzonego
Cieszę się, że pomimo twojego ciężkiego upośledzenia jesteś w stanie komunikować się z ludźmi i jedynie masz jakieś dziwne odczucia.
ale nie ukrywam, fakt, że twój gładki móżdżek przypisał to o czym mówię do ideologii lgbt mnie akurat nieco zaskoczył i jednocześnie rozbawił
Jesteś tak zniewieściały, że od razu było wiadomo co nosisz na sztandarach.
oczywiście, że takie 'mechanizmy obronne' mózgu są normalne, czyli najbardziej powszechne
To, że coś jest powszechne nie oznacza, że jest normalne idioto, tylko się nie powieś.
bo mózg potrzebuje silnego bodźca do odwrócenia uwagi od tej sytuacji, by uniknąć jego trwałych uszkodzeń.
:najmancoty::waldeklaugh:
pomimo faktu, że czytanie ze zrozumieniem sprawia ci problemy to zachęcam do zagłębienia się w temat, by następym razem nie wypowiadać się na tematy o których masz znikome pojęcie
Nie czytam Bravo Girl, pendrylu.
powiedz mi, w którym miejscu wspomniałem o tym, że sytuacja która miała dzisiaj miejsce jest gorsza od tych, które przytoczyłeś?
Chciałeś konkretnych przykładów, sugerując, że takich nie było.
jesteś w stanie upojenia alkoholowego, czy po prostu naszło cię na popisywanie się swoimi mocno ograniczonymi zdolnościami kognitywnymi?
Nie, brzydzę się alkoholem, ale twoje schizy po butaprenie mnie lekko irytują.
mam ci dać podpowiedzi w czym się one różnią, czy jednak spróbujesz wytężyć te kilka szarych komórek i sam się nad tym zastanowisz?
Co się różni durniu? Tego cię na gender studies nauczyli? Piszesz kurwa bez sensu, a ja marnuje czas na takiego zjeba - ja pierdole. ::really::
:kis:
 
Back
Top