GLF
KSW Light Heavyweight
Nie wiem jak wyglądają drużyny Nowaka, nigdy nie śledziłem MLS. Zawsze jest nadzieja, że potrafi zrobić to, co zrobił Klinsmann z Lówem: połączyć niemiecką dyscyplinę taktyczną z czymś, co pozwolę sobie nazwać "amerykańską myślą atletyczną" ;pto ze mu turniej nie wyszedł, albo inaczej, ze nie sprawdzil się jako selekcjoner nie znaczy, ze jest slabym trenerem.
Czyli Lenczyk zrobił Ligę fartem, a Smudzie nie wyszedł turniej. Oto fakty: Smuda miał 2,5 roku na zbudowanie zespołu. 2,5 roku bez spotkań o punkty, czyli bez presji wyniku. Tym czasem na Euro zobaczyliśmy drużynę bez pomysłu. Drużynę, w której nie potrafię dostrzec jakiejś myśli taktycznej, wypracowanych zachowań, zalążka budowania akcji ofensywnych. Widziałem za to gigantyczną przerwę między defensywą, a Lewandowskim. Widziałem, że selekcjoner trzyma się ulubieńców, mimo iż ci grają fatalnie. Widziałem, że Smuda nie potrafi reagować na bieg wydarzeń boiskowych.
Smuda nie potrafił wygrać ani jednego meczu z drużyną, która wystąpiła na tym Euro... No, ale nazywaj to sobie jak chcesz.
A mnie bawi stosowanie zwrotu "wszyscy". Czuję się wyalienowany.Lenczyk wg mnie nie ma warsztatu lepszego niż Smuda wiec nie wiem czemu miałbym go wychwalać ? bo zdobył mistrzostwo Polski ? widziałem większość meczów w naszej lidze w minionym sezonie i slask mnie jakos stylem nie porywał. duzo bardziej mi się podobała gra Lecha za czasów Smudy.
Używasz terminu "warsztat", ale z całym szacunkiem, co Ty możesz o tym wiedzieć? Ja oceniam efekty. Smuda zatrzymał się końcówce lat '90, a cały świat piłkarski poszedł do przodu.
Jeszcze niedawno pisałeś, że liczy się to co, kto osiągnął, a nie kiedy to zrobił (sic!). Otóż Lenczyk ma na koncie tylko jedno mistrzostwo mniej, a ostatnie zrobił z drużyną, którą trudno było uznać za faworyta. Smuda robił majstra z Widzewem i Wisłą w czasach, gdy te drużyny były potentatami na naszym podwórku.
Smuda lubi utrzymywać, że to on przyczynił się do mistrzostw Legii, Zagłębia i Lecha, które to owe drużyny zrobiły po jego odejściu. Ja tam myślę, że on miał dobry kapitał, ale go marnotrawił.
Liczy się efektywność, a nie efektowność.
eneralnie bawi mnie i irytuje jednocześnie, że teraz wszyscy jadą po Smudzie jak leci, ze trener słaby, ze bez wyników i tak dalej a 3 lata temu wszyscy jak jeden mąż - " Smuda na selekcjonera". Tak samo jak w kontekscie Nowaka, argument, ze człowiek spoza PZPN. Przypominam, ze o smudzie tez tak mówiono ...
Czyż nie te same "metody niemieckie" spowodowały, że nasza polska drużyna została źle przygotowana do turnieju?
Nie wiem, może Nowak nie byłby taką złą opcją? W MLS stworzył zespół od podstaw, nie tylko jeżeli idzie o aspekt trenerski. Może okazałby się kimś, u kogo wszystko ma ręce i nogi.