Euro 2012

Gość jest takim pesymistą , zrzędzi i narzeka, że ja , który też do asów przestworzy nie należę, czuję się przy nim jak wesoły Romek :-)
 
Tu nie chodzi o efektowność, a efektywność. W piłce nożnej chodzi o to by zdobyć więcej bramek niż przeciwnik, a nie da się tego zrobić, gdy na ofensywę rzucasz 5% swoich sił. Te mecze mogą się podobać nam, Polakom, ze względu na dramaturgię, która polega głównie na tym, że ciągle wpadamy w nerwostan po stratach (za które obwiniam ustawienie) cudem unikamy tracenia bramek. To jest chore.



Gdyby powód do entuzjazmu płynął z tego, że ta drużyna potrafi na połowę storzyć 5 groźnych to byłbym kontent. Ale kto z Was zaobserwował coś takiego? Ja widzę jedynie to, że bramki padły po akcjach chłopaków z Borussi, a nie założeniom wypracowanym przez selekcjonera.



A co do meczu z Rosją, to co ten remis zmienił? Nie warto było rzucić się do ataku zamiast bronić remisu? Nawet w przypadku przegranej sytuacja byłaby podobna: musielibyśmy wygrać z Czechami...
 
Wcieło mi posta, nie będę pisać od nowa.



Malinowsky, a ja, że Ty Justin i właśnie dostałeś ps3 na komunię. Co to wnosi do dyskusji?



Seven25, co ten wybroniony remis znaczy? Nie lepiej było przegrać po walce o zwycięstwo? I tak musimy wygrać z Czechami...



Remis to remis. Ten po Grekach 'fe', a po Rosji 'ekstra'. A co ta za drużyna ta Rosja, kto tam wielki gra?
 
nie wiem czemu u nas tak chetnie sie krytykuje reprezentacje. ok umiejetnosciami odstaje od najlepszych ale oni wchodzac na boisko daja z siebie max. po meczu ze slowenia, który przekreslil szanse polakow na awans na wc 2010 bylem w glasgow i tam szkoci mowili do mnie, ze nie ma się co lamac, ze nastepny turniej bedzie lepiej i tak dalej. cholera jak mi się spodobała ich mentalnosc, nie roztrzasanie porazki tylko patrzysz co jest dalej. tym czasem mamy druzyna, ktora ma realne szanse na cwiercfinał mistrzostw europy a marudzenie, jakbysmy baty zbierali co mecz. jasne szkoda 2 punktów z grekami ale taki jest sport
 
Ja tam mam sentyment do Szpaka. Z drugiej strony,nigdy niue słucham komentarza;] Gdzieś mam to,kto tam gada. Ważne aby był emocjonalny. Jedyny komentarz,który chciałbym wyłączyć to J&J podczas UFC
 
GLF



a daje nam to, że mamy dodatkowy punkt, mecz był dobry. I widzisz nie chodzi o to kto wielki gdzie gra tylko jak gra drużyna Rosja jest wysoko w rankingu fifa i ograli naprzykład włochów(może nie grających ostatnio jakoś super ale to zwsze makaroniarze) 3:0



@up



nie tylko nie Niemcy, żadnego narodu tak bardzo nienawidze jak tych mend.
 
@GLF



Drużyne mamy jaką mamy, grupę szytą na miarę umiejetności drużyny (piłkarze + trener + sztab). Celujemy w wyjście z grupy, remisujemy z liderem i w pewnym sensie pewniakiem do ćwierćfinału. Trza się cieszyć, tam gra przede wszytskim Dick Advokaat. Duzo lepiej wygląda remis, który pewnie podbudował drużyne jak i kibiców niz przegrana po próbie ugrania trzech punktów.
 
Trochę podejscię jak Tomaszewski, nie będę patrzeć bo jest paru chłopaków, którzy mają trochę nie Polskie nazwiska. Co w takim razie mają powiedzieć mendy za zachodniej granicy ??
 
"Trochę podejscię jak Tomaszewski, nie będę patrzeć bo jest paru chłopaków, którzy mają trochę nie Polskie nazwiska. Co w takim razie mają powiedzieć mendy za zachodniej granicy ??"



A po co oglądać się na innych z zagranicy? Oni wyznaczają jakieś standardy czy jak?



Gówno mnie obchodzi czy w koszulce Niemieckiej biega Niemiec, Murzyn, Żyd, Chińczyk czy Turek.



Ale gdy z Francuza na siłę robi się Polaka, gdy REPREZENTANT Polski musi sobie hymn przetłumaczyć na Niemiecki by go zrozumieć itd to coś tu jest nie tak
 
nie wiem czemu u nas tak chetnie sie krytykuje reprezentacje. ok umiejetnosciami odstaje od najlepszych ale oni wchodzac na boisko daja z siebie max




Bo ta reprezentacja nie funkcjonuje normalnie. I nie chodzi wcale o umiejętności. Ja nie ganię piłkarzy za to, że w mojej ocenie zrobili paskudny mecz. Przecież to nie wina Lewandowskiego, że po wywalczeniu piłki, chcąc rozpocząć akcję rozglądał się dookoła i... No właśnie i wielki chooy. To też nie wina Polańskiego, Dudki i Murawskiego, że nie wychodzili za akcją skoro działo się tak przez całą pierwszą połowę. Najwidoczniej ktoś im tego zabronił... W sumie fajnie, że chłopaki ufają trenerowi i wypełniają jego założenia.



Granie na remis nie jest dawaniem z siebie maxa.

a daje nam to, że mamy dodatkowy punkt, mecz był dobry




Jak ten punkt przekłada się na sytuację w grupie przed ostatnim meczem? Nijak....



Moim zdaniem mecz nie był dobry. Był kiepskim widowiskiem i z całą pewnością nie był to dobry mecz w wykonaniu polskiej reprezentacji. Choć może kto wie, przeceniam nasze możliwości.




Po co z nim dyskutować? Przeca znane jest jego podejście:


Fakt, że traktuję ekipę z Polski tak jak pozostałe ekipy stawia mnie w złym świetle. Co innego Wy, którzy kibicujecie. Z całą pewnością obiektywizm po Waszej stronie.















Trochę podejscię jak Tomaszewski, nie będę patrzeć bo jest paru chłopaków, którzy mają trochę nie Polskie nazwiska. Co w takim razie mają powiedzieć mendy za zachodniej granicy ??


W kwestii niepolskich nazwisk mam identyczny stosunek jak Tomaszewski. O tym, jak i o "mendach" (ehhh...) pisałem już wcześniej, nie chce mi się powtarzać i rozpoczynać tej jałowej dyskusji od nowa.
 
To chyba normalne, że ostatnie mecze w grupach są o tej samej porze by nie było gry na wynik. I ktoś kto tego nie wie rzuca tekstami "po co z nim dyskutować"...
 
Ja tu nie piszę, że musimy brać przykłady z innych krajów, co jesteś jakimś rasistą, że ci przeszkadza taka sytuacja, jest chyba róźnica między człowiekiem którego dziadek, czy babka byli Polakami, a Murzynem czy Turkiem, którzy nie mają nawet najmniejszego powiązania, z krajem w którym grają.



GLF



ten punkt daje im to, że jeśli wygrają, a na to liczę, nie będą musieli patrzeć na inne drużyny i denerwować się czy wyjdą czy nie.
 
Może i normalne, ale nie śledzę piłki na codzień. Dzięki mimo to.



E. Wyślę żonę do 2 pokoju, na mecz Ruskich:-)
 
Powiązanie jest takie, że się w nim wychowali, płynnie mówią w jego języku, uczyli się w szkole jego historii. A tak poza tym to Perquisowi nie udało się niczego wykazać.



Dla mnie osobiście Polakiem bardziej jest Mamed czy Arboleda niż Obraniak czy Perquis.



EDIT:

ten punkt daje im to, że jeśli wygrają, a na to liczę, nie będą musieli patrzeć na inne drużyny i denerwować się czy wyjdą czy nie.


Ojoj, co by było, gdyby zaatakowali i wygrali z Rosjanami... Czy wtedy przypadkiem byłoby tak, że remis z Czechami nie oznaczałby, iż odpadamy? Czy wtedy nie ustawilibyśmy sobie Czechów do gry jaką preferujemy, tj. gry z kontry? A tak to teraz Czesi będą kontrować nas...
 
Ostanie mecze w grupie są grane równolegle żeby ograniczyć do minimum kalkulacje w stylu: dobra x przejebali, wystarczy nam remis.
 
Aha, czyli jeśli Perquis, uczył by się naszej, historii i umiał super płynnie po Polsku nie przeszkadzało by ci jego "nie Polskie" nazwisko. Ciekawe podejście.
Ojoj, co by było, gdyby zaatakowali i wygrali z Rosjanami... Czy wtedy przypadkiem byłoby tak, że remis z Czechami nie oznaczałby, iż odpadamy? Czy wtedy nie ustawilibyśmy sobie Czechów do gry jaką preferujemy, tj. gry z kontry? A tak to teraz Czesi będą kontrować nas...
Tylko zastanów się, jaki był by tego efekt, widać to było właśnie z tymi Czechami, twoim zdaniem lepiej pchać się na siłę do przodu większością zawodników, i dostawać kontry od Rosjan, w efekcie czego przegrać, niż zremisować i mieć 1 punkt do przodu.
 
Mi nie przeszkadza jego nazwisko, ale fakt, iż dołączył do reprezentacji dla profitów.
PS
Przymiotniki piszemy z małej litery i przeważnie łącznie z 'nie-'.

EDIT:
N-ty raz powtarzam, że ten punkt jest gówno wart.
By wygrywać mecze trzeba zdobywać bramki. Nie da się tego robić w oparciu o niby-kontrę. Niby, bo jak nazwać kontrą dzidę do przodu, do jednego zawodnika, który później musi czekać aż ktoś pofatyguje się mu pomóc, dając tym samym czas na powrót większości zawodników zespołu przeciwnika...


Może i piszemy, w tym momencie nie jest to najważniejsze.
Jest dość istotne w kontekście rozmowy o reprezentowaniu kraju. Wg mnie to jest powiązane z pojęciem patriotyzmu, a patriota powinien dbać o język ojczysty. To ważniejsze niż nazywanie obrażanie Niemców.
 
Ja tu nie piszę, że musimy brać przykłady z innych krajów, co jesteś jakimś rasistą, że ci przeszkadza taka sytuacja, jest chyba róźnica między człowiekiem którego dziadek, czy babka byli Polakami, a Murzynem czy Turkiem, którzy nie mają nawet najmniejszego powiązania, z krajem w którym grają.


Nie jestem rasitą. Tylko w tym momecie piłka reprezentacyjna traci sens. Bo chyba nie oto chodzi by rozdawać obywatelstwa na lewo i prawo i liczyć na to, że a nuż się przyda.



Poczytaj o Polanskim jakie miał zdanie na temat gry w koszulce z orzełkiem na piersi jeszcze kilkanaście miesięcy temu. No ale to już w sumie nie istotne, na konferencji powiedział: "napierdalać" w czasie meczu "kurwa" no i nadal mają szanszę na wyjście z grupy wiec jest swój.
 
Ja tych mend też nienawidzę, ale patrzę obiektywnie. Mają taką pakę jakiej nie mieli od dawna. Są młodzi, grają w najlepszych klubach, są wiodącymi postaciami w swoich zespołach. Wystarczy popatrzeć na eliminacje w których roznieśli wszystkich po kolei. Jedynie Hiszpania i Francja może im zaszkodzić.
PS Strasznie podobają mi się te mistrzostwa. Pada dużo bramek, są emocjonujące mecze, super atmosfera. Przegapiłem tylko 3 mecze jak do tej pory.
 
Staram się jak mogę odnosić jedynie do przedmiotu dyskusji. Ale jeżeli już musisz wiedzieć to Ameryki nie odkryłeś.

A tak poza tym wciąż łamiesz regulamin i nabijasz posty. W sumie jestem przekonany, że masz tutaj gorszą reputację niż ja, więc uważaj byś z powodu prowokowania i wycieczek osobistych nie dostał bana ;)

EDIT:
@down, wypięcie się na tradycje to ciekawe postrzeganie patriotyzmu
 
Najwyraźniej jestem gorszym polonistą od Ciebie, wielu tak pisze choćby z przyczyn patriotycznych.



Kaczka



To było powiedziane żartobliwie.



Edit:



Według ciebie zasady pisowni, to tradycja ciekawe..., więc zrób z połowy ludzi tego forum anty Polaków bo nie piszą poprawnie. Zdaje sobie z tego sprawę, że robię błedy, ale z tego powodu nie czuję się gorszym Polakiem od Ciebie, czy kogoś innego na tym forum.
 
Back
Top