Nie zgodzę się, że mecz otwarcia był najsłabszym meczem mistrzostw. O ile poziom zaprezentowany przez Polskę i Grecję pozostawia wiele do życzenia, o tyle poziom emocji i zwroty akcji uczyniły ten mecz ciekawym.
Ukraina zaprezentowała się świetnie. Należy pamiętać, że Szwecja to potencjalnie najsłabszy rywal w ich grupie, ale nasi sąsiedzi mają więcej powodów do optymizmu, niż my.
Wczorajszy mecz udowodnił, że "Trzy Korony" to drużyna, która jest odpowiednio mocna na eliminacje, natomiast w meczach mistrzowskich od kilku lat wypadają coraz słabiej. Nie wróżę im przyszłości, kiedy stracą swoją kolejną gwiazdę - Ibrahimovica.
@noodles - pełna zgoda. Potencjalnie, nawet przegrana z Rosją i remis w drugim meczu (wygrana Czechów w sumie też...) daje nam matematyczne szanse na awans.
Typy:
Polska - Rosja 0:2
Grecja - Czechy 1:1