De Longhi - jaki model ekspresu do kawy wybrać ?

Poleci ktoś jakiś ekspres kolbowy? Jakieś sprawdzone modele? Albo firmy?
A jaka kawę pijesz najczęściej? Tylko czarnuche czy kapucziny i inne mleczne też? Braciak ma już x lat jakiś najtańszy chyba Siemens czy Delongi (nie pamiętam) za 300 i do tej pory mu działa i robi dobre kawy.

Najlepiej to sobie wskocz np na euro rtv i wyfiltruj to co byś chciał mieć w ekspresie
Screenshot_2023-12-25-21-26-35-81_e4424258c8b8649f6e67d283a50a2cbc.jpg
 
A jaka kawę pijesz najczęściej? Tylko czarnuche czy kapucziny i inne mleczne też? Braciak ma już x lat jakiś najtańszy chyba Siemens czy Delongi (nie pamiętam) za 300 i do tej pory mu działa i robi dobre kawy.

Najlepiej to sobie wskocz np na euro rtv i wyfiltruj to co byś chciał mieć w ekspresie
View attachment 87692
Ja tylko espresso, żona mleczne. Generalnie to ja miałem jakiś najprostszy ekspres kolbowy jakiś czas temu i był bardzo spoko, ale teraz chcę kupić coś lepszego.

Wiadomo, jak nikt nie doradzi to przeszukam sklepy i poczytam jakieś recenzje, ale myślałem, że może ktoś coś konkretnego poleci
 
Prawdopodobnie jestem ostatnim człowiekiem na ziemi, który nie pije kawy. I bardzo dobrze, bo widzę, że trzeba mieć doktorat z urządzeń kawowych żeby sobie w domu kawę robić bez problemów.
 
Ja tylko espresso, żona mleczne. Generalnie to ja miałem jakiś najprostszy ekspres kolbowy jakiś czas temu i był bardzo spoko, ale teraz chcę kupić coś lepszego.

Wiadomo, jak nikt nie doradzi to przeszukam sklepy i poczytam jakieś recenzje, ale myślałem, że może ktoś coś konkretnego poleci

Powiedz mi dlaczego kolbowy a nie automatyczny ?

Jeśli chodzi o mleczne dla żony to najprostszym dobrym rozwiazaniem będzie kupienie Siemensa, bo w De Longhi jest ta nieszczesna osobna karafka na mleko.
@respect Przemyślałem jeszcze raz nasza rozmowe odnośnie procesu płukania po każdej kawie mlecznej.
Przecież po zrobieniu kawy i nastawieniu pokrętła na "clean" to mi wężyka chyba nie myje bo on jest spuszczony w dół karafki i myje samą pokrywę tylko, więc jak chce te kilka h nic nie robić oprócz kręcenia pokrętłem na "Clean" to moge tylko mieć nadzieje że wewnatrz wężyka mi to mleko nie przyschnie i go nie zabrudzi :boystop:
Jeśli chodzi o kawy czarne to bez zastonowienia brałbym De Longhi ze względu na to że ma jedne z lepszych podzespołów, chociażby wspominany wielokrotnie stalowy młynek, a nie ceramiczny jak w wiekszosci u konkurencji, który się łatwo może złamać.

Ale ja to pisze w przypadku automatycznych, nie przygladalem sie nigdy kolbowym, bo kolbowe to sa dla baristów do kawiarni, którzy są specami od ustawiania ciśnienia i innych pierdół by zrobić każdą z poszczególnych kaw, lubisz się w to bawić i masz na to czas?
 
Last edited:
Przemyślałem jeszcze raz nasza rozmowe odnośnie procesu płukania po każdej kawie mlecznej.
Przecież po zrobieniu kawy i nastawieniu pokrętła na "clean" to mi wężyka chyba nie myje bo on jest spuszczony w dół karafki i myje samą pokrywę tylko, więc jak chce te kilka h nic nie robić oprócz kręcenia pokrętłem na "Clean" to moge tylko mieć nadzieje że wewnatrz wężyka mi to mleko nie przyschnie i go nie zabrudzi :boystop:


:DC:
 
Powiedz mi dlaczego kolbowy a nie automatyczny ?

Jeśli chodzi o mleczne dla żony to najprostszym dobrym rozwiazaniem będzie kupienie Siemensa, bo w De Longhi jest ta nieszczesna osobna karafka na mleko.
@respect Przemyślałem jeszcze raz nasza rozmowe odnośnie procesu płukania po każdej kawie mlecznej.
Przecież po zrobieniu kawy i nastawieniu pokrętła na "clean" to mi wężyka chyba nie myje bo on jest spuszczony w dół karafki i myje samą pokrywę tylko, więc jak chce te kilka h nic nie robić oprócz kręcenia pokrętłem na "Clean" to moge tylko mieć nadzieje że wewnatrz wężyka mi to mleko nie przyschnie i go nie zabrudzi :boystop:
Jeśli chodzi o kawy czarne to bez zastonowienia brałbym De Longhi ze względu na to że ma jedne z lepszych podzespołów, chociażby wspominany wielokrotnie stalowy młynek, a nie ceramiczny jak w wiekszosci u konkurencji, który się łatwo może złamać.

Ale ja to pisze w przypadku automatycznych, nie przygladalem sie nigdy kolbowym, bo kolbowe to sa dla baristów do kawiarni, którzy są specami od ustawiania ciśnienia i innych pierdół by zrobić każdą z poszczególnych kaw, lubisz się w to bawić i masz na to czas?
Mam już ekspres automatyczny w jednym domu i używam na co dzień. Teraz urządzam nową kuchnie i chce tylko kolbowy, bo po prostu kawa z takiego ekspresu jest dużo smaczniejsza i sam mam duży wpływ na jej smak, a dodatkowo takie zaparzanie to dla mnie miły rytuał ostatnio. Przez kilka miesięcy robiłem kawę tylko z kawiarki i ani przez moment nie tęskniłem za automatem.

Stąd biorę pod uwagę tylko taką opcję.

Ten de longhi wygląda spoko, przyjrzę mu się lepiej. Kilka osób polecało mi też ekspresy Lelit, ale nie spotkałem się z tym wcześniej. Tylko nie widzę tego w żadnej sieciówce, a chciałbym jednak zobaczyć na żywo
 
Mam już ekspres automatyczny w jednym domu i używam na co dzień. Teraz urządzam nową kuchnie i chce tylko kolbowy, bo po prostu kawa z takiego ekspresu jest dużo smaczniejsza i sam mam duży wpływ na jej smak, a dodatkowo takie zaparzanie to dla mnie miły rytuał ostatnio. Przez kilka miesięcy robiłem kawę tylko z kawiarki i ani przez moment nie tęskniłem za automatem.

Stąd biorę pod uwagę tylko taką opcję.


Ten de longhi wygląda spoko, przyjrzę mu się lepiej. Kilka osób polecało mi też ekspresy Lelit, ale nie spotkałem się z tym wcześniej. Tylko nie widzę tego w żadnej sieciówce, a chciałbym jednak zobaczyć na żywo

To bierz te de longhi, przynajmniej pewniak i tu nie ma zadnej karafki heh :)
 
Mam już ekspres automatyczny w jednym domu i używam na co dzień. Teraz urządzam nową kuchnie i chce tylko kolbowy, bo po prostu kawa z takiego ekspresu jest dużo smaczniejsza i sam mam duży wpływ na jej smak, a dodatkowo takie zaparzanie to dla mnie miły rytuał ostatnio. Przez kilka miesięcy robiłem kawę tylko z kawiarki i ani przez moment nie tęskniłem za automatem.

Stąd biorę pod uwagę tylko taką opcję.


Ten de longhi wygląda spoko, przyjrzę mu się lepiej. Kilka osób polecało mi też ekspresy Lelit, ale nie spotkałem się z tym wcześniej. Tylko nie widzę tego w żadnej sieciówce, a chciałbym jednak zobaczyć na żywo

Są jeszcze bardziej rozbudowane warianty


 
Ja jakbym nie miał brać automatycznego to chyba bym wolał już wziąć sobie jakiś przelew np. moccamaster niż kolbowy.

:zakręcony:


E: albo kurła taką Melittę z młynkiem :D

 
Ja jakbym nie miał brać automatycznego to chyba bym wolał już wziąć sobie jakiś przelew np. moccamaster niż kolbowy.

:zakręcony:


E: albo kurła taką Melittę z młynkiem :D

Byku, a jakiego Gamer używa?
 
Ja jakbym nie miał brać automatycznego to chyba bym wolał już wziąć sobie jakiś przelew np. moccamaster niż kolbowy.

:zakręcony:


E: albo kurła taką Melittę z młynkiem :D


To już zaczyna mnie przerastać, ile tych rodzai wymyślono...

Nadal nie odniosłeś się do mojego spoilera z powyższej wypowiedzi kilka komentarzy wcześniej.
 
Może i ja się skuszę na kolbę. ::clintdis::

Podziel się opinią jak znajdziesz coś wartego uwagi. :goldi:
Dobra, nie ma co rozkminiać długo, bo muszę temat dograć przed wyjazdem. Jadę po Lelit „Anna”, poczytałem, pogadałem i to chyba najlepsza opcja. Akurat będę w Rzeszowie to podjadę kawałek do Stalowej Woli, bo tam jest opcja zobaczyć na żywo w salonie.
 
Back
Top