Coca Cola Zero/ Pepsi Max

Minionek

EFC Africa
Lightweight
coke_zero_pepsi_max.jpg

Witam.
Właśnie jak to jest z tymi napojami, bo ponoć głównym problemem napojów jest zawarty w nich cukier. A jak jest właśnie z tymi produktami, które zawierają po 0 kalorii, żadnych cukrów i widziałem że dużo sportowców właśnie popija zero/max. Wiadomo że gaz, ale co z resztą? Wypada pić na diecie czy nie? Bo właśnie produkty zero i max nie różnią się smakiem od normalnych słodzonych cukrem, a wersje light są mega ohydne. Jest jeszcze wersja coca cola life jeszcze słodzona stewia lecz znowu ma więcej kalorii i puszka tyle kosztuje co 1l butelka produktów zero/max.

Pozdrawiam :)
 
Raz na jakiś czas można się napić, ale żeby codziennie czy parę razy w tygodniu to nie, bo choć nie ma kalorii to zawiera wiele innego syfu :)
 
Napoje zero jak najbardziej ok pod warunkiem, ze pijesz wystarczajaco wody. Trzeba miec na uwadze, ze wszelkiego rodzaju slodziki zawieraja sporo sodu (przykladowo 100g slodzika z lidla ma, az 38.5g soli waaat?!) , wiec nie przerazcie sie jesli obudzicie sie rano ze spuchnietym ryjem i kostkami, jesli przegieliscie pale slodzac swoj twarog popity colka zero.
 
abstrahując od szkodliwości tych napojów to pepsi Max sporo lepsze od coli zero.
 
Diet Dr. Pepper do zakupienia w zabce, polecam/10- szczegolnie dla tych, ktorzy lubia cherry coke.
 
Karol właśnie wypuścił o słodzikach film. Myślę, że może Cie to zainteresować.


Dzięki.
Napoje zero jak najbardziej ok pod warunkiem, ze pijesz wystarczajaco wody. Trzeba miec na uwadze, ze wszelkiego rodzaju slodziki zawieraja sporo sodu (przykladowo 100g slodzika z lidla ma, az 38.5g soli waaat?!) , wiec nie przerazcie sie jesli obudzicie sie rano ze spuchnietym ryjem i kostkami, jesli przegieliscie pale slodzac swoj twarog popity colka zero.
Wow to mnie zaskoczyłeś :O
Nie wiedziałem że słodziki mają tyle soli, a sam jej unikam.
 
Jak można pić Cole?:D

Ja się nie bawiłem w półśrodki typu cola zero i po prostu od półtora roku coli w ustach nie miałem. ;)
 
@Puczi
Z Wikipedii:
Oba napoje różnią się smakiem. Dzięki szczególnej mieszance smaków, Coca-Cola Zero rzekomo smakuje jak oryginalna Coca-Cola. Jest to jednak bardzo kontrowersyjny pogląd wśród konsumentów. Coca-Cola Light ma unikatowy smak, odmienny od pozostałych produktów koncernu. Coca-Cola Zero jest napojem substytucyjnym dla Coca-Coli Light w segmencie napojów niskokalorycznych i bezcukrowych.
 
@Puczi
Z Wikipedii:
Oba napoje różnią się smakiem. Dzięki szczególnej mieszance smaków, Coca-Cola Zero rzekomo smakuje jak oryginalna Coca-Cola. Jest to jednak bardzo kontrowersyjny pogląd wśród konsumentów. Coca-Cola Light ma unikatowy smak, odmienny od pozostałych produktów koncernu. Coca-Cola Zero jest napojem substytucyjnym dla Coca-Coli Light w segmencie napojów niskokalorycznych i bezcukrowych.
 
Ja ostatnio na redukcji używam stewii do kawy. Powoli się przyzwyczajam. Coli, pepsi właściwie nie piję, a energetyki w wersji light zupełnie mi nie podchodzily do czasu, aż spróbowałem level up light. Jakiś tani, ale dobry.
 
Ja juz jestem przyzwyczajony do napojów bez cukrów i bardziej mi smakują niz zwykłe słodzone cukrem .
 
Porzuciłem słodzoną kawę i herbatę jakieś 3 lata temu i teraz nie wyobrażam sobie do nich wrócić. Zamiast czuć smak fajnej zielonej herbaty czułem cukier.
 
Moj osobisty faworyt to cola zero z odrobina bezkalorycznego syropu waniliowego. Petarda
A co ze słodzikami w tej coli zero? Nie są one bardziej szkodliwe od zwykłego cukru?
 
A propos smaków
Ja ostatnio na redukcji używam stewii do kawy. Powoli się przyzwyczajam. Coli, pepsi właściwie nie piję, a energetyki w wersji light zupełnie mi nie podchodzily do czasu, aż spróbowałem level up light. Jakiś tani, ale dobry.

Ale liściami słodzisz czy pastylkami? Pokruszonych liści nie próbowałem ale słodzik ze stewii jest dla mnie paskudny, coś mi tam nie gra.
 
A propos smaków


Ale liściami słodzisz czy pastylkami? Pokruszonych liści nie próbowałem ale słodzik ze stewii jest dla mnie paskudny, coś mi tam nie gra.
W proszku. Żona dodaje tego do jakichś wypieków dla dziecka, żeby było zdrowo. Lekko sztuczny smak, ale przyzwyczajam się. Jedyne co słodzę to kawa, więc nie ma tragedii.
 
W proszku. Żona dodaje tego do jakichś wypieków dla dziecka, żeby było zdrowo. Lekko sztuczny smak, ale przyzwyczajam się. Jedyne co słodzę to kawa, więc nie ma tragedii.

Musze kupić susz i zobaczyć w końcu czy smakuje inaczej. Ogólnie już nic nie słodzę ale kawkę na słodko bym chętnie popijał. Zajebisty jest 4move zero słodzony stewią.
 
w coli i pepsi jest tyle syfu, ze ten cukier to tam najmniej szkodliwy jest. zreszta jakby one w ogole nie byly niczym poslodzone, smakowalyby jak gowno, to samo z energolami. pic by sie tego nie dalo
 
Diet Dr. Pepper do zakupienia w zabce, polecam/10- szczegolnie dla tych, ktorzy lubia cherry coke.
Kupiłem dla ciekawości i nie polecam, ogólnie dla mnie ten dr. pepper najgorsza cola jaką piłem i ta dietetyczna nie ma nic wspólnego z cherry coke którą uwielbiam
 
Temat roku. Proponuje jeszcze durex vs. unimil vs. bez - chociaż ten temat miałby sens.
 
Back
Top