lugasek
UFC Middleweight
[Zdjecie prawiczka]Z takimi u których się zmienia co kilka minut, to się nie spotykam.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
[Zdjecie prawiczka]Z takimi u których się zmienia co kilka minut, to się nie spotykam.
Poprawiłem Twój post.
Chyba nie sa. Swoja droga to po chuj to montowac? Mniejsze rachunki za prad, czy o co chodzi?Niesamowicie wkurwiają mnie kierowcy z niedojebaniem mózgowym. Śnieg napierdala, deszcz napierdala, szarówka straszna, a te zjeby jeżdżą na tych ledach za 2 zł z biedronki. Czemu to jest w ogóle dopuszczone do użytku?
To jest dramat kurwa.
Lans i baunsChyba nie sa. Swoja droga to po chuj to montowac? Mniejsze rachunki za prad, czy o co chodzi?
Te oryginalnie montowane to fajne, ale te chinskie diodki to na choinke co najwyzej.Lans i bauns
Wytłumacz to w cebulandii.Te oryginalnie montowane to fajne, ale te chinskie diodki to na choinke co najwyzej.
No właśnie to mnie zastanawia.Chyba nie sa. Swoja droga to po chuj to montowac? Mniejsze rachunki za prad, czy o co chodzi?
Każdy ma takiego doła na początku studiów, ja studiuje chujowy kierunek, w dodatku pracuje i też nie mam motywacji do niczegoKurwa tyle myśli, zasnąć, 2ga już, wstać potem trzeba.Ehhh kurna co by tu mówić doła złapałem.Tak sobie myślę, kurna sesia 6 egzaminów+poprawa kolosa, nawet nie mam przekonania, aby jej zdać, do studiowania przekonanie straciłem, a jak nie studiuję to do pracy, ale co ktoś taki jak ja może znaleźć.W moim wieku Nate Diaz już był zawodowcem, Ronda zdobyła wicemistrzostwo świata w judo(Diaz jako lubiany zawodnik, Ronda jako zwykły przykład), jednocześnie trenować i studiować nie wiem czy się rzutuje czy nie, ale wolę się skupić na jednym, wiadomo czym.Boję się jednak, że nie zajdę, a potem będę zakurwiał do nędznej roboty do 70 aby mieć gdzie mieszkać, wieść nędzne życie.Jakoś jakbym tak miał sobie wybrać taki jakiś zawód, że idziesz 8-16, siedzisz za biurkiem czy coś ni chuja, jakoś nie umiem się przystosować do tego życia.Kurwa, nie wiem co zrobić.
Zaraz pewnie zostanę zjedzony hejtami, ale chuj
Kurwa tyle myśli, zasnąć, 2ga już, wstać potem trzeba.Ehhh kurna co by tu mówić doła złapałem.Tak sobie myślę, kurna sesia 6 egzaminów+poprawa kolosa, nawet nie mam przekonania, aby jej zdać, do studiowania przekonanie straciłem, a jak nie studiuję to do pracy, ale co ktoś taki jak ja może znaleźć.W moim wieku Nate Diaz już był zawodowcem, Ronda zdobyła wicemistrzostwo świata w judo(Diaz jako lubiany zawodnik, Ronda jako zwykły przykład), jednocześnie trenować i studiować nie wiem czy się rzutuje czy nie, ale wolę się skupić na jednym, wiadomo czym.Boję się jednak, że nie zajdę, a potem będę zakurwiał do nędznej roboty do 70 aby mieć gdzie mieszkać, wieść nędzne życie.Jakoś jakbym tak miał sobie wybrać taki jakiś zawód, że idziesz 8-16, siedzisz za biurkiem czy coś ni chuja, jakoś nie umiem się przystosować do tego życia.Kurwa, nie wiem co zrobić.
Zaraz pewnie zostanę zjedzony hejtami, ale chuj
Kurwa to nie jest narzekanie, masz gorzej, ale to nie zmaczy że jak ktoś ma lepiej to się musi z tym czuć dobrze.Nie wiem czy za 5 lat będę miał motywację, powód do życia, dla mnie to sporo.Piszę zgodnie z tematem.Dzieciaku przestań narzekać.Ja się dzisiaj dowiedziałem w końcu jak źle jest rodzinnej firmie i że odwrócony vat może nas dobić że kurwa nie bedzie na chleb.A ty kurwa jak młody jebany młody weter trzęsiesz psiochą.Zastanów się dzieciaku
Po prostu pokazuje Ci inną perspektywe. Jakbyś ty zobaczył wpis dzisiaj ''dostałem pałe z przyry jprd'' to też byśKurwa to nie jest narzekanie, masz gorzej, ale to nie zmaczy że jak ktoś ma lepiej to się musi z tym czuć dobrze.Nie wiem czy za 5 lat będę miał motywację, powód do życia, dla mnie to sporo.Piszę zgodnie z tematem.
No niby ta, ale nie jest określone w jakiej skali coś ma wkurwiać.Po prostu pokazuje Ci inną perspektywe. Jakbyś ty zobaczył wpis dzisiaj ''dostałem pałe z przyry jprd'' to też byś
ja sie najebalem jak messerschmitt, a nie pije od lat. pomysl kurwa jak to sie wbija na banie, zanim powiesz, ze ty masz przesrane, panie janieKurwa to nie jest narzekanie, masz gorzej, ale to nie zmaczy że jak ktoś ma lepiej to się musi z tym czuć dobrze.Nie wiem czy za 5 lat będę miał motywację, powód do życia, dla mnie to sporo.Piszę zgodnie z tematem.
Kim jesteś ? Jesteś zwyciefscomCo ty michi pierdolisz? Weź kurwa pomyśl ile ciebie jeszcze czeka i jak wszystko może zmienić sie o 180 stopni. Też studiowałem niecały rok i nie podobało mi się, więc jebłem te studia, a teraz zapierdalam fizycznie i praca którą wykonuje zajebiscie mi się podoba. Trzeba tylko chcieć i nie poddawać się!
Dokładnie, tak jak mówisz!Kim jesteś ? Jesteś zwyciefscom
Kurwa tyle myśli, zasnąć, 2ga już, wstać potem trzeba.Ehhh kurna co by tu mówić doła złapałem.Tak sobie myślę, kurna sesia 6 egzaminów+poprawa kolosa, nawet nie mam przekonania, aby jej zdać, do studiowania przekonanie straciłem, a jak nie studiuję to do pracy, ale co ktoś taki jak ja może znaleźć.W moim wieku Nate Diaz już był zawodowcem, Ronda zdobyła wicemistrzostwo świata w judo(Diaz jako lubiany zawodnik, Ronda jako zwykły przykład), jednocześnie trenować i studiować nie wiem czy się rzutuje czy nie, ale wolę się skupić na jednym, wiadomo czym.Boję się jednak, że nie zajdę, a potem będę zakurwiał do nędznej roboty do 70 aby mieć gdzie mieszkać, wieść nędzne życie.Jakoś jakbym tak miał sobie wybrać taki jakiś zawód, że idziesz 8-16, siedzisz za biurkiem czy coś ni chuja, jakoś nie umiem się przystosować do tego życia.Kurwa, nie wiem co zrobić.
Zaraz pewnie zostanę zjedzony hejtami, ale chuj
6 egzaminów do kuhwy nędzy...Kurwa taki kryzys to na studiach co pół roku będziesz miał, jak pociśniesz pierwszą sesję to potem już Ci będzie łatwiej do tego podejść. A jak nie masz motywacji bo nie lubisz swoich studiów, to pierdolnij to, idź do roboty na pół roku i się zastanów nad tym co chcesz studiować. Prawdopodobnie i tak nic nie zrobisz, więc siadaj do książek, masz miesiąc czasu, więc easy.
Rezygnuj.6 egzaminów do kuhwy nędzy...
Rezygnuj.
Rezygnuj.
Kurwa mać.
Wczoraj szef zapowiedział, że dzisiaj możemy wyjść 2 h wcześniej. Jeszcze dzisiaj rano okazało się, że cały dzień go nie będzie w związku z czym mamy dzisiaj w biurze bezkrólewie. Opierdalam się już 5 h, mentalnie przygotowuje się do wyjścia do domu, a tu nagle info od szefa, że za 40 min będzie w biurze i pogadamy chwilę. Obawiam się, że może to zrujnować mój plan wcześniejszego wyjścia z roboty...
spójrz no to innej strony np. w Twoim wieku większość zawodników KSW obijało leszczy na dyskotekach w jakimś wypiezdziejewie gdzie za barem stali Maciej i Martin. Kilku z nich latało po brazylijskich plażach i sprzedawali banany( kilku robi to do tej pory), a pozostali wysadzali ruskie czołgi w Czeczeni. A jeśli to Ci nie wystarczy to wyobraź sobie, uśmiechniętego rudzielca, który codziennie zapierdalał po irlandzkich ulicach kłaniając sie wszystkim w pas, do pracy. Ludziom kible przepychać.Kurwa tyle myśli, zasnąć, 2ga już, wstać potem trzeba.Ehhh kurna co by tu mówić doła złapałem.Tak sobie myślę, kurna sesia 6 egzaminów+poprawa kolosa, nawet nie mam przekonania, aby jej zdać, do studiowania przekonanie straciłem, a jak nie studiuję to do pracy, ale co ktoś taki jak ja może znaleźć.W moim wieku Nate Diaz już był zawodowcem, Ronda zdobyła wicemistrzostwo świata w judo(Diaz jako lubiany zawodnik, Ronda jako zwykły przykład), jednocześnie trenować i studiować nie wiem czy się rzutuje czy nie, ale wolę się skupić na jednym, wiadomo czym.Boję się jednak, że nie zajdę, a potem będę zakurwiał do nędznej roboty do 70 aby mieć gdzie mieszkać, wieść nędzne życie.Jakoś jakbym tak miał sobie wybrać taki jakiś zawód, że idziesz 8-16, siedzisz za biurkiem czy coś ni chuja, jakoś nie umiem się przystosować do tego życia.Kurwa, nie wiem co zrobić.
Zaraz pewnie zostanę zjedzony hejtami, ale chuj
no niby ta, ale weź znajdź powód aby zapierdalać do 70 tki za tę parę tysięcy, tylko po to, aby mieć gdzie mieszkać albo studiować, jak nic nie odpowiada.Wiesz ja jakoś sensu istnienia to ja nie widzę... Nie no kurwa, wiem że filozofowanie się tu nie przyjmuje w chuj no, ale co tamspójrz no to innej strony np. w Twoim wieku większość zawodników KSW obijało leszczy na dyskotekach w jakimś wypiezdziejewie gdzie za barem stali Maciej i Martin. Kilku z nich latało po brazylijskich plażach i sprzedawali banany( kilku robi to do tej pory), a pozostali wysadzali ruskie czołgi w Czeczeni. A jeśli to Ci nie wystarczy to wyobraź sobie, uśmiechniętego rudzielca, który codziennie zapierdalał po irlandzkich ulicach kłaniając sie wszystkim w pas, do pracy. Ludziom kible przepychać.
Wszystko przez te kurczaki z antybiotykami ZdrówkaJakieś choróbsko mnie bierze. Kurwa grubo ponad 6 lat nic mi nie było a teraz mnie kurde bierze.
ALE JA SIĘ NIE DAM! Odpierdole w pracy jeszcze te 2godziny, a w domu wjedzie mleko z miodem i smalcem i napierdolę chorobę niczym Conor Alvareza