Comber
UFC Middleweight
Od niedzieli będzie masował.Nawet avatar Ci schudł.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Od niedzieli będzie masował.Nawet avatar Ci schudł.
Po złamaniu szczęki je się przez rurkę-ciężko przytyćOd niedzieli będzie masował.
Będzie świętowanie słodyczami po wyrównanej 5 rundowej batalii i wygranej splitem :DPo złamaniu szczęki je się przez rurkę-ciężko przytyć![]()
Karolina tak mówiła? Rozumie, że słowo split nie oznacza "dostałam wpierdol, padłam w czwartej rundzie"?Będzie świętowanie słodyczami po wyrównanej 5 rundowej batalii i wygranej splitem :D
Nie, dostałam wpierdol jak Bisping z Silvą i Hendersonem, ale wygrałam walkę. Pozdro.Karolina tak mówiła? Rozumie, że słowo split nie oznacza "dostałam wpierdol, padłam w czwartej rundzie"?
To będzie dla mnie satysfakcjonujący poranekNie, dostałam wpierdol jak Bisping z Silvą i Hendersonem, ale wygrałam walkę. Pozdro.
Zastanawiam się jak wszystko rozplanować. Wstanę o 4:30 na walkę Krzysia i potem już pociągnę do końca gali.To będzie dla mnie satysfakcjonujący poranek![]()
Ja gdzieś do pierwszej w nocy będę na trzeźwo wysłuchiwał idiotycznych kłótni i dramatów, wpierdalając ciasta. Jest szansa, że cukier nie pozwoli mi zasnąć w ogóle.Zastanawiam się jak wszystko rozplanować. Wstanę o 4:30 na walkę Krzysia i potem już pociągnę do końca gali.
Hehe, jadłem na śniadanie to samo, tylko bez pieczywa, ale za to 3 jajka i szpinak :))
To nie to samo. Kurwa, bez pieczywa to jak porównywać Zabora do ZborowskiegoHehe, jadłem na śniadanie to samo, tylko bez pieczywa, ale za to 3 jajka i szpinak :))
Hehe, jadłem na śniadanie to samo, tylko bez pieczywa, ale za to 3 jajka i szpinak :))
Albo chociaż sam bekon ;)Choć jednak jako knur obżartuch wolę benedykta z bekonem![]()
Był bekon jeszcze. Nie zrobiłem zdjęcia, ale kiedyś @MMAkłowicz dostał ode mnie śniadaniową fotkę zazdrości :)To jadłeś jajka po florentyńsku - mega kot w chuj. Choć jednak jako knur obżartuch wolę benedykta z bekonem![]()
Był bekon jeszcze. Nie zrobiłem zdjęcia, ale kiedyś @MMAkłowicz dostał ode mnie śniadaniową fotkę zazdrości :)
Przytuliłbym cie gdybym mógł biedakumam uczulenie na jajka :(
Przytuliłbym cie gdybym mógł biedaku
Chyba ze nie o kurzych mówiłeś![]()
"Mentalny Grubas" chyba tego określenia szukałem bo mam tak samo. Do tego stopnia, że czasami mam zjebany humor bo się nie nawpierdalałem jak świnia...Ja właśnie się próbuję pozbyć z głowy tego mentalnego grubasa. Muszę tak nakierować swoją psychikę, żeby przestać traktować jedzenie jako "sens" życia, tylko zacząć jako coś mniej istotnego. Bo właśnie ten mentalny grubas powoduje, że czasami jak się dorwę, to nie mam zahamowań, a połowa tego co zjadłem by wystarczyła. Walczę z tym w chuj, ale ciężko idzie.
Według mnie to jest w chuj ważne, żeby się tego pozbyć z głowy, bo nie można całe życie być na redukcji, ostro ćwiczyć etc., a jak się tego człowiek nie wyzbędzie, to można w dwa miesiące zepsuć efekt np 2 letniej pracy. Jak ja chciałbym zacząć traktować żarcie jak wielu moich kumpli, na zasadzie pól torebki ryżu, maly kotlecik, trochę surówki. Pytam się, pojesz sobie tym, a odpowiedź brzmi, a na chuj mi więcej? I właśnie to jest problem większości grubasów, że nie potrafią zjeść Malo w poczuciu, że więcej nie jest potrzebne."Mentalny Grubas" chyba tego określenia szukałem bo mam tak samo. Do tego stopnia, że czasami mam zjebany humor bo się nie nawpierdalałem jak świnia...
Tylko ostatnie zdanie bym zmienił bo problemem grubasów nie jest to, że nie potrafią zjeść MAŁO tylko to, że nie potrafią zjeść WYSTARCZAJĄCO/ODPOWIEDNIO tylko trzeba się nawpierdalać prawie do porzygu...Według mnie to jest w chuj ważne, żeby się tego pozbyć z głowy, bo nie można całe życie być na redukcji, ostro ćwiczyć etc., a jak się tego człowiek nie wyzbędzie, to można w dwa miesiące zepsuć efekt np 2 letniej pracy. Jak ja chciałbym zacząć traktować żarcie jak wielu moich kumpli, na zasadzie pól torebki ryżu, maly kotlecik, trochę surówki. Pytam się, pojesz sobie tym, a odpowiedź brzmi, a na chuj mi więcej? I właśnie to jest problem większości grubasów, że nie potrafią zjeść Malo w poczuciu, że więcej nie jest potrzebne.