Hightower
Legacy FC Bantamweight
@Charles Bronson w uberze pozwolili Czeczeńcom jeździć. Zamawiam rano i patrzę Mohhamad ma po mnie podjechać. Aha będzie jazda. Zajeżdża zdezelowana Fabia. W środku dwóch ciapatych. W chuj dziwne. Jakby z towarem jeździli, a uber dla niepoznaki. Chuj, wsiadam, dam szansę. Trasa mieszkanie- biuro- centralny. Nie wiem jakim cudem, ale ciapaty pomylił drogę na wiadukcie i musiał się zawracać. Minuta stracona i 500 metrów trasy więcej przeżyje. Zajeżdża pod biuro i drugi raz mu mówię, że biorę dokumenty i jedziemy dalej. Jak wróciłem z biura Czeczeńca już nie było. No i chuj, no i cześć. Na szczęście obok jest przystanek złotów, bo bym nie wyrobił na pociąg. 1 gwiazdka.
![O O :o o: :o o:](/styles/default/xenforo/smilies/stare cohones/O_O.gif)