MysticBęben
UFC Lightweight
niestety zmieniła się dziewczyna w go go...
Wzięliście przynajmniej autograf od BonJoviego? ;)
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
niestety zmieniła się dziewczyna w go go...
Pomidor to moje ulubione warzywo, od zawsze jem jak pojebanyA doczytałeś, że starczy suplementować potas i będziesz żył?!
Pomidor to moje ulubione warzywo, od zawsze jem jak pojebany
Komentarze są głównie o tym,że jest rudyale komentarze sa glownie nie o walkach, tylko o jego pierdoleniu, a to jest roznica
Pomidor to teleturniej.Pomidor to owoc.
Jebać sond
a jak u was w dojczach z tym jest?procder narkotykowy
no ale paki nie dostanie przeciez, to wiadomka. tylko wpis mu zasra przyszlosc, chuje
procder narkotykowy
no ale paki nie dostanie przeciez, to wiadomka. tylko wpis mu zasra przyszlosc, chuje
a tam przyszlosc, to i tak jakis osiedlowy patus ktory nic ambitnego w zyciu nie bedzie robilprocder narkotykowy
no ale paki nie dostanie przeciez, to wiadomka. tylko wpis mu zasra przyszlosc, chuje
do 5g raczej nic nie robio, mandacik malya jak u was w dojczach z tym jest?
chuj go wie, chociaz przwaznie normalne typy nie daja sie lapac z taka iloscia gowniana, mnie trzpali duzo razy z czyms przy sobie w Polsce, ale nigdy nic nie znalezlia tam przyszlosc, to i tak jakis osiedlowy patus ktory nic ambitnego w zyciu nie bedzie robil
Może po prostu był tam rok temu na wycieczce i zebrał wpierdol od miejscowychSiedzi dziad w przychodni i pierdoli ze cos tam mu dolega i ze to po Czarnobylu. Chuj ze kurwa Ukraincom nic nie bylo ale dziad ma powiklania po Czarnobylu...
jakiś czas temu jak byłem w przychodni to typ nawijal, ze ma ptasia grype bo osral go ptakSiedzi dziad w przychodni i pierdoli ze cos tam mu dolega i ze to po Czarnobylu. Chuj ze kurwa Ukraincom nic nie bylo ale dziad ma powiklania po Czarnobylu...
Chujowa sprawa, miałem jakiś czas temu podobnie. Przypadkiem moja kobieta wyczuła koło moich cohones (nie na nich) małą twardą kulkę. Na początku luzik, ale potem zacząłem wpadać w paranoje. Oczywiście jak próbujesz gdzieś się zapisać z NFZ-u to terminy na kilka miesięcy do przodu. Czekając na termin zacząłem mieć wkrętkę, że to rak jak nic. Jak miałem jakieś gorsze sranie to byłem pewny, że przerzuciło się na jelita. Jak bolała głowa to już byłem pewien, że mózg. Jak w boku mnie coś mrowiło to zacząłem sprawdzać rokowania w przypadku raka trzuski i wątroby. Stwierdziłem, że nie wyrobię psychicznie. Najpierw wyjebałem 2 stówy, żeby onkolog wymacał mnie po jajach i to sprawdził, a potem zabuliłem kolejną, żeby zrobić USG cohones.Wkurwia mnie, że jak się w końcu jakimś cudem zbiorę, żeby pójść do lekarza i zrobić sobie kontrolne badania to mi jakieś gówno wychodzi i maraton po lekarzach, kurwa. Tym razem za namową mojego fizjoterapeuty i mamy (), bo mnie wiecznie stawy jebią - weź se zrób pod kątem boreliozy albo jakichś reumatoidalnych markerów, bo może od tego. No to kurwa zrobiłem...z boreliozą luz, jak na razie chociaż zdarzyło się jakiemuś kleszczowi mnie ujebać, ale luz. Natomiast resztę krwi dalej mi badają specjalistycznie, bo jakiś jeden marker pod kątem kolagenozy chujowo wyszedł. To sobie czekam, jak na wyrok, bo nieprzyjemnie może być. No i szarpnąłem się, żeby pójść za ciosem, bo poza jebiącymi stawami to jeszcze nos wiecznie zajebany...ciągle przez jedną dziurkę oddycham, na przemian. To teraz alergolog, laryngolog, testy kurwa...Pierdolę, mogłem podążać drogą kuzyna mojego i jego życiowego motto - on do lekarza nie chodzi, bo jak pójdzie to na bank mu coś wynajdą. Estoy enfermo cabrón! Oby nie.
Zadzwoniłbyś do @Gienek to byłbyś niczym książę na SORzeKurwa 11h dzisiaj zapierdalałem żeby łaskawie mnie przyjął jakiś ortopeda, zmienił mi opatrunek i zdjął gips. Chuj by strzelił, z wielką łaską zarejestrowali mnie do kumatego lekarza i od razu zaklepał mi następną kontrolną wizytę.
Człowiek płaci uczciwie te pierdolone składki a czuje się jak żebrak chodzący i proszący o przyjęcie do lekarza.
Taki był plan awaryjnyZadzwoniłbyś do @Gienek to byłbyś niczym książę na SORze
Jak to ludzie kurwa nie myślą.Zadzwoniłbyś do @Gienek to byłbyś niczym książę na SORze
Jeśli się wcześniej ustawimy to EKG Ci od ręki robię sam i Ci powiem co się dzieje. RTG, USG jeśli nie bedziesz nadużywał mojej gościnności też da się zrobić :-). Spytaj @MuraS jak go obsłużyłem :-DA właśnie @Gienek na sor w razie czego można do Ciebie w każdym przypadku typu rtg usg ekg byle nie była to wizyta u specjalisty?
jakbym siebie czytałChujowa sprawa, miałem jakiś czas temu podobnie. Przypadkiem moja kobieta wyczuła koło moich cohones (nie na nich) małą twardą kulkę. Na początku luzik, ale potem zacząłem wpadać w paranoje. Oczywiście jak próbujesz gdzieś się zapisać z NFZ-u to terminy na kilka miesięcy do przodu. Czekając na termin zacząłem mieć wkrętkę, że to rak jak nic. Jak miałem jakieś gorsze sranie to byłem pewny, że przerzuciło się na jelita. Jak bolała głowa to już byłem pewien, że mózg. Jak w boku mnie coś mrowiło to zacząłem sprawdzać rokowania w przypadku raka trzuski i wątroby. Stwierdziłem, że nie wyrobię psychicznie. Najpierw wyjebałem 2 stówy, żeby onkolog wymacał mnie po jajach i to sprawdził, a potem zabuliłem kolejną, żeby zrobić USG cohones.
Na szczęście okazało się, że to tłuszczak w dziwnym miejscu i będę żył dalej.
to moze to ekg bysmy pierdolneli niedlugo dla swietego spokoju na duszyJak to ludzie kurwa nie myślą.
Jeśli się wcześniej ustawimy to EKG Ci od ręki robię sam i Ci powiem co się dzieje. RTG, USG jeśli nie bedziesz nadużywał mojej gościnności też da się zrobić :-). Spytaj @MuraS jak go obsłużyłem :-D
Jutro jestem w pracy, mogę Ci jebnąć jeszcze badania krwi żeby zobaczyć co i jakto moze to ekg bysmy pierdolneli niedlugo dla swietego spokoju na duszy
Jutro jeszcze nie bardzo moge, bo czuje sie jak gowno :( jakos blizej piatku?Jutro jestem w pracy, mogę Ci jebnąć jeszcze badania krwi żeby zobaczyć co i jak
w piątek też mamJutro jeszcze nie bardzo moge, bo czuje sie jak gowno :( jakos blizej piatku?
Zrób se te badania krwi co pisałem kiedyś w HydeparkJutro jeszcze nie bardzo moge, bo czuje sie jak gowno :( jakos blizej piatku?
to wstepnie jestesmy umowieni, blizej piatku zobacze jak bede sie czul i sie ustawimy juz mniej wiecej na godzine taka, zeby nikt nie umarl na sorzew piątek też mam
nie pamietam juz co to bylo, wszystko co tam bedzie Gienek mogl to zrobimy :DZrób se te badania krwi co pisałem kiedyś w Hydepark