Ciuchy, szmaty, ubrania. Moda i trendy.

Czy ponizsze buty pasuja do garnituru bardziej sportowego?
SBU0547BR_12.jpg


SBU0547BR_7.jpg
 
@s3pp @Evo


Co myślicie o Junghans Max Bill , solidne czy mechanicznie słabo ? Coś innego w takim stylu polecicie ? Fani zegarków cenią sobie taki minimalistyczny styl ? bo zazwyczaj jest niesamowity przepych w designie

190664d1293658359-suche-alternative-zu-max-bill-junghans-4701-38u4701-1.jpg
 
@s3pp @Evo


Co myślicie o Junghans Max Bill , solidne czy mechanicznie słabo ? Coś innego w takim stylu polecicie ? Fani zegarków cenią sobie taki minimalistyczny styl ? bo zazwyczaj jest niesamowity przepych w designie

190664d1293658359-suche-alternative-zu-max-bill-junghans-4701-38u4701-1.jpg
Osobiście polecam niemieckie zegarki. Wielokrotnie o wiele lepiej wykonane niż szwajcarskie z tego samego pułapu cenowego. Junghans to firma z ponad 150 letnią tradycją, sztandarowy niemiecki producent, a model po prostu nawiązuje sie klasyki, dla mnie piękno prostoty.
 
@s3pp @Evo


Co myślicie o Junghans Max Bill , solidne czy mechanicznie słabo ? Coś innego w takim stylu polecicie ? Fani zegarków cenią sobie taki minimalistyczny styl ? bo zazwyczaj jest niesamowity przepych w designie

190664d1293658359-suche-alternative-zu-max-bill-junghans-4701-38u4701-1.jpg

Jak najbardziej solidne, w dodatku na żywo prezentują się o wiele lepiej niż na zdjęciu - efekt m.in. szkła. Wykonanie i detale również eleganckie, nie ma się do czego przyczepić. Tyle, że cena za kwarcowy moim zdaniem za wysoka. Jeśli chodzi o Max Bill w automacie pod ich sprytną nazwą mechanizmu automatycznego, jest nic innego jak ETA 2824-2 czyli szwajcarski mechanizm z grupy Swatch, stosunkowo bezawaryjny i każdy zegarmistrz (nie bateryjkarz, hehe) go w razie potrzeby naprawi. Co do tego co sobie cenią inni, ciężko mi powiedzieć, mi osobiście Junghans'y się generalnie podobają, inna rzecz, że ich stylistyka pasuje raczej wyłącznie do mocno formalnych strojów, ale to moje odczucie. Reasumując: jak się podoba to czemu nie :)
 
@elson coś podobnego ale dużo, dużo tańszego to mi się kojarzy Orient Bambino ( zacny zegar jeśli chodzi o cena/jakość)

post-62672-0-29435600-1370257451.jpg


http://i.ebayimg.com/00/s/MTI1MlgxNjAw/z/dKkAAOSwyjBW8VPd/$_35.JPG
https://i.ytimg.com/vi/gi7_jZDfnQY/maxresdefault.jpg
http://zegarkiclub.pl/forum/uploads/monthly_06_2013/post-62672-0-34935600-1370257459.jpg

itp.


PS robił ktoś z was zakupy w orientuhren.de ??

Bambino podobne głównie z uwagi na szkło. W swojej cenie i stylistyce, w zasadzie bezkonkurencyjne :). Junghans to jednak półka wyżej i jeśli miałbym porównywać jakościowo do czegoś z Japonii to raczej do serii Orient Star.

Na orientuhren nigdy nie robiłem zakupów, więc niestety nie pomogę.

@elson

Zerknij jeszcze raz na 119 stronę w tym temacie, wypisałem Ci tam małą listę zegarków w podobnej stylistyce w podanym przez Ciebie zakresie cenowym (Junghans'y też tam polecałem).
 
dzięki, chyba przeoczylem
Orient mi się nie podoba, za duże logo

a tak z ciekawości Patek Philippe, kosztuje tyle co kosztuje bo ma jakiś genialny mechanizm, czy to mechanizm + marka ? Interesujecie się zegarkami to pewnie znacie odpowiedź
 
Last edited:
A ja sobie dzisiaj zrobiłem prezent i zamówiłem mojego pierwszego Divera - Orient Ray I

FEM6500CD9_1.jpg
W najbliższym czasie planuje Raya ll na bransolecie.

Polecam popatrzeć na divery Invicta, za nieduża kasę bardzo dobrze wykonane zegarki.
 
W najbliższym czasie planuje Raya ll na bransolecie.

Polecam popatrzeć na divery Invicta, za nieduża kasę bardzo dobrze wykonane zegarki.
Ja sie właśnie zasnatawiałem między Ray I, II, a Mako. Dużo czytania i porównywania i Ray I najbardziej dopracowany.
 
Ja sie właśnie zasnatawiałem między Ray I, II, a Mako. Dużo czytania i porównywania i Ray I najbardziej dopracowany.

Ray to to samo co Mako jeśli dobrze pamiętam, różnica to inne wskazówki i tarcza. Sama koperta wykonana średnio, szlify dość ostre, luma bez szału, chociaż w tej cenie całkiem niezły wybór.

@Masta

Ja osobiście Invicty bym nie polecił, w tej cenie można znaleźć lepiej wykonane zegarki.

@elson

Nomos robi fajne zegarki, o marce Panzera pierwsze słyszę, więc się nie wypowiem.

Za Patek'ami stoi wiele rzeczy, historia, marka, prestiż, najwyższa jakość, świetnie mechanizmy (wyłącznie in-house), ręczne wykonanie, obsługa serwisowa... cena to wypadkowa wielu składowych, chociaż tutaj trzeba oddać, że to najwyższa półka pod każdym względem a jakościowo tylko kilka marek jest na porównywalnym poziomie (nie licząc tzw. twórców niezależnych i niewielkich manufaktur niezależnych). Sam osobiście nigdy Patek'a nie miałem, chociaż miałem okazję przymierzyć kilka modeli. Szkoda, że te które chętnie bym nabył są daleko poza zasięgiem finansowym. Co do samych mechanizmów i kwestii ich skomplikowania, dokładności itd. to temat na spore wypracowanie.
 
Ja osobiście Invicty bym nie polecił, w tej cenie można znaleźć lepiej wykonane zegarki.
Jakies alternatywy dla ladnie wykonanego automatycznego divera na sprawdzonym seiko za 100 dolarów? Chetnie poznam bo nie ukrywam lubię te stylistykę.
 
Jakies alternatywy dla ladnie wykonanego automatycznego divera na sprawdzonym seiko za 100 dolarów? Chetnie poznam bo nie ukrywam lubię te stylistykę.

Invicta jest wykonana gorzej niż budżetowe Casio, bransoleta przypomina wytwory Vostoka (oryginalnego, z Czystopola) i piszę to na podstawie egzemplarzy które wpadły mi do rąk podczas zlotów KMZiZ. Koperta wykończona jak we większości budżetowców za dwie stówki (tutaj pisząc o kopercie i bransolecie mam na myśli tego homara Rolexa w automacie). Nawet ta seria ich "lepszych" i już droższych produktów rzekomo produkowanych w Szwajcarii wygląda plastikowo. Z wodoszczelnością, co w diverach powinno być podstawą wg relacji z WUS też jest różnie. Mechanizmy Seiko w tej cenie faktycznie fajna sprawa, chociaż i tutaj pojawiały się narzekania, że dość często padały, co rodziło podejrzenia, że mechanizmy tam pakowane to te, które nie przeszły QC, choć jestem daleki od wyciągania tak daleko idących wniosków.

Postaram się jutro wrzucić coś ciekawego z tej półki, ale będę musiał zrobić jakieś rozeznanie na spokojnie, gdyż nie pamiętam obecnie dokładnych cen egzemplarzy o których pomyślałem (nie wykluczam, że to obecnie okolice 200$) a i w ciągu ostatnich lat mogło pojawić się coś wartego uwagi a ja nie śledzę już rynku na bieżąco jak kiedyś i nie koniecznie jestem na czasie :)
 
Invicta jest wykonana gorzej niż budżetowe Casio, bransoleta przypomina wytwory Vostoka (oryginalnego, z Czystopola) i piszę to na podstawie egzemplarzy które wpadły mi do rąk podczas zlotów KMZiZ. Koperta wykończona jak we większości budżetowców za dwie stówki (tutaj pisząc o kopercie i bransolecie mam na myśli tego homara Rolexa w automacie). Nawet ta seria ich "lepszych" i już droższych produktów rzekomo produkowanych w Szwajcarii wygląda plastikowo. Z wodoszczelnością, co w diverach powinno być podstawą wg relacji z WUS też jest różnie. Mechanizmy Seiko w tej cenie faktycznie fajna sprawa, chociaż i tutaj pojawiały się narzekania, że dość często padały, co rodziło podejrzenia, że mechanizmy tam pakowane to te, które nie przeszły QC, choć jestem daleki od wyciągania tak daleko idących wniosków.

Postaram się jutro wrzucić coś ciekawego z tej półki, ale będę musiał zrobić jakieś rozeznanie na spokojnie, gdyż nie pamiętam obecnie dokładnych cen egzemplarzy o których pomyślałem (nie wykluczam, że to obecnie okolice 200$) a i w ciągu ostatnich lat mogło pojawić się coś wartego uwagi a ja nie śledzę już rynku na bieżąco jak kiedyś i nie koniecznie jestem na czasie :)
Szczerze to nie słyszałem złych opinii na polskich forach czy zagranicznych recenzjach. Mam tu na myśl popularny model 8926OB, który można dostać na Amazonie za 80 $ i w swojej kategorii cenowej same pozytywy w zasadzie. Czyli mówimy o cenie timexa, wyglądzie submarinera i automacie seiko lol To podrzuc cos;)
 
Na święta przygarnąłem sobie taką zabawkę:
Lars-Larsen-LW33_2513-3.jpg

Taa, wiem, snoby zegarkowe powiedzą sekundowa przeskakuje, a nazwa kojarzy sie z majtkami, ale za cenę którą go przygarnąłem, dizajn, szafirowe szkło i duńskie rączki które go składały jest ocień haraszo.

Zajebisty. Ile za niego dałeś?

Ja sobie sprawiłem:
R2303LX9_4m.jpg
 
Na święta przygarnąłem sobie taką zabawkę:
Lars-Larsen-LW33_2513-3.jpg

Taa, wiem, snoby zegarkowe powiedzą sekundowa przeskakuje, a nazwa kojarzy sie z majtkami, ale za cenę którą go przygarnąłem, dizajn, szafirowe szkło i duńskie rączki które go składały jest ocień haraszo.
Ja osobiście to mam nawet wyjebane czy zegarek działa. :lol: Conor mówił, że on sam też nigdy czasu nie ustawia, a jak się go ktoś pyta o czas to mówi, że to jego czas :lol:
 
Zajebisty. Ile za niego dałeś?

Ja sobie sprawiłem:
R2303LX9_4m.jpg

Świetny oldskool klimacik ten lorus;)

Tajemnica handlowa, ale za pól darmo heh, nowe po 1,6 k:)
Ja osobiście to mam nawet wyjebane czy zegarek działa. :lol: Conor mówił, że on sam też nigdy czasu nie ustawia, a jak się go ktoś pyta o czas to mówi, że to jego czas :lol:
Cóż dla Conora zegarki to nie praca ani zainteresowanie, tylko pokaz statusu i władzy:D
 
Świetny oldskool klimacik ten lorus;)

Tajemnica handlowa, ale za pól darmo heh, nowe po 1,6 k:)

Cóż dla Conora zegarki to nie praca ani zainteresowanie, tylko pokaz statusu i władzy:D
Myślę, że to jednak jest zainteresowanie też. On już w tym siedział zanim był gwiazdą.
 
Ja się w ogóle nie znam na zegarkach i raczej mi się nie podobają. Jedynie te wypuszczane przez właśnie Diesla wyglądają nawet ładnie. Już wyczuwam zbliżający się hejt :jon:
 
Ja się w ogóle nie znam na zegarkach i raczej mi się nie podobają. Jedynie te wypuszczane przez właśnie Diesla wyglądają nawet ładnie. Już wyczuwam zbliżający się hejt :jon:
Etam, sam ma jednego śmiga 8 rok i to na jednym pasku. Z tym że, są bardzo charakterystyczne wizualnie, przez co mało uniwersalne i bardzo popularne na ulicach. Dla mnie zegarek to jeden z niewielu dodatków dla faceta, traktuje to tak samo jak wino, ma sprawiać przyjemność. A to ile kto chce na nie przeznaczyć to już zależy od priorytetów wydatkowych oraz poziomu zainteresowania.
 
Back
Top