Charles Bronson
UFC Featherweight
Dawno temu :)Idąc tym tropem, rozumiem, że wysłałeś CV do Conora, żeby zostać jego publicystą ?
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Dawno temu :)Idąc tym tropem, rozumiem, że wysłałeś CV do Conora, żeby zostać jego publicystą ?
Nadal się nie odezwał ? Smuteczek.Dawno temu :)
Czyli sam nadrobil doświadczenie i wiedzę we własnym zakresie a jedynie potrzebował papierki że ukończył studia. Tak jak pisałem. To jest ok ale chodziło mi o to że nie polecam by ktoś szedł byle gdzie licząc że samemu nic nie robiąc tylko "zaliczać" na studiach dostanie dobra prace. Mój przykład kolega po technikum poszedł do pracy jako mechanik kasę i czas poświęcił na naukę elektroniki teraz kosi ładny hajs jak na nasz region zamieszkania. Drugi ukończył studia cieszył się z balang i ze jest lajtowo ale idąc na rozmowy o pracę dostaje pytania z branży i odpada. Trzeci poszedł na dobre studia nie miał życia itp tylko książki i kosi ładna kasę w księgowości.To ja rzuciłbym zaraz przykładem, gdzie kolega miał mega doświadczenie, poszedł na byle jakie studia i wyszedł na tym bardzo dobrze i NIKT mu uczelni nie wypominał. Pewnie zaraz dojdziemy do tego, że na uczelnie patrzą tylko w kilku branżach i porządne studia pomagają jedyne na kilku kierunkach. Np. na prawie, co nie @Comber?
Na etacie od dawna :)Nadal się nie odezwał ? Smuteczek.
To ja rzuciłbym zaraz przykładem, gdzie kolega miał mega doświadczenie, poszedł na byle jakie studia i wyszedł na tym bardzo dobrze i NIKT mu uczelni nie wypominał. Pewnie zaraz dojdziemy do tego, że na uczelnie patrzą tylko w kilku branżach i porządne studia pomagają jedyne na kilku kierunkach. Np. na prawie, co nie @Comber?
Bogu niech będą dzięki.No i **uj, funt po 5.65 już, a jak tak dalej pójdzie to przed końcem tygodnia będzie po 5.75.
Hahaha, o kurtwa panie, idź pan w chuj. Czyli jednak popłynąłem "parę" złotych, bo wymieniałem równo tydzień temu za 5.42. Co ten funt szybuje do góry to nie mam pytań. Mam nadzieję, że po referendum będzie 7 zeta.No i **uj, funt po 5.65 już, a jak tak dalej pójdzie to przed końcem tygodnia będzie po 5.75.
Bogu niech będą dzięki.
Z tego co wiem, to trochę jest to praca z powołania, bo:Myślałem nad ratownictwem medycznym. Ktoś coś ? Później zawsze jakaś szansa, żeby dostac się czy to na karetke, czy do straży, ew. na policemana
3. Zobaczysz dużo rzeczy których nie chciałbyś zobaczyć,
To ja podziękuję.Potwierdzam, ostatnio mój kumpel był na interwencji, gdzie facet prawdopodobnie zahaczył ubraniem/rękawem o wał od rozrzutnika. Części jego ciała były porozrzucane po polu, widok musisz wyobrazić sobie sam.
A czego się spodziewałeśTo ja podziękuję.
Pracuję dla angoli.Dlaczego?
moj brat jezdzi to glownie maja ludzi po mocarzach i zasłabnięcia ale średnio raz w miesiącu trafi się jakiś drastyczny przypadek.To ja podziękuję.
Że będzie robił "usta-usta" fajnym dupeczkom.A czego się spodziewałeś
Pewnie, że stres - to jest normalne. Ja przy każdej zmianie pracy się stresowałem. Na szczęście zazwyczaj się okazuje, że wszystko jest znacznie mniej straszne niż się wydaje. Z reguły najgorzej jest na początku - potem już leci. Podejrzewam, że na takim magazynie nie potrzebna jest znajomość fizyki jądrowej, więc jak idziesz tam z zamiarem pracować a nie się opierdalać i nie jesteś pizdeczką która płacze po tym jak ktoś mu zwróci uwagę, że coś robi nie tak to spokojnie dasz radę.Że będzie robił "usta-usta" fajnym dupeczkom.
Pytanie do starszych kolegów o początki. Czy jak zaczynaliście jakąś pierwszą poważna pracę to wiązał się z tym stres, że nie dacie rady i was wyjebią po tygodniu na przykład. Bo mam jakąś propozycję na magazyn, może wypali, ale moje doświadczenie jest raczej znikome. Wiadomo kiedyś się trzeba nauczyć, ale chyba do tego służą raczej staże z UP ;)
@Masu @Orest @Perfumiarz @MuraS
Stres jest zawsze. Mnie dopada nawet jak mam nowe zadania w obecnej pracy, tak po prostu jestem skonstruowany. Kwestia tego, żeby pokazać, że ma się jaja i przetrwać nawałnice, a potem już jakoś leci. Jak masz możliwość większego hajsu, to nie wahaj się. Na magazynie sobie na 100 pro poradzisz.Że będzie robił "usta-usta" fajnym dupeczkom.
Pytanie do starszych kolegów o początki. Czy jak zaczynaliście jakąś pierwszą poważna pracę to wiązał się z tym stres, że nie dacie rady i was wyjebią po tygodniu na przykład. Bo mam jakąś propozycję na magazyn, może wypali, ale moje doświadczenie jest raczej znikome. Wiadomo kiedyś się trzeba nauczyć, ale chyba do tego służą raczej staże z UP ;)
@Masu @Orest @Perfumiarz @MuraS
EDIT: Aha, chodzi jeszcze o odpowiedzialność. Bo teraz moja odpowiedzialność na umowie zlecenie jest raczej znikoma. Jak już będę na magazynie i będę odpowiedzialny za towar, to jest to jednak wyzwanie. Pozdrawiam ;)
Dopóki nie będziesz rzucał paczkami jak listonosze albo nie przebijesz kogoś widlakiem tudzież nie przejedziesz powinno być dobrze. O BHP pytaj @kaczka41Że będzie robił "usta-usta" fajnym dupeczkom.
Pytanie do starszych kolegów o początki. Czy jak zaczynaliście jakąś pierwszą poważna pracę to wiązał się z tym stres, że nie dacie rady i was wyjebią po tygodniu na przykład. Bo mam jakąś propozycję na magazyn, może wypali, ale moje doświadczenie jest raczej znikome. Wiadomo kiedyś się trzeba nauczyć, ale chyba do tego służą raczej staże z UP ;)
@Masu @Orest @Perfumiarz @MuraS
EDIT: Aha, chodzi jeszcze o odpowiedzialność. Bo teraz moja odpowiedzialność na umowie zlecenie jest raczej znikoma. Jak już będę na magazynie i będę odpowiedzialny za towar, to jest to jednak wyzwanie. Pozdrawiam ;)
Ukraińcy do masowej mogiły za zakładem pracyJak pracował na czarno to spoko-nikt nie zgłosi.
Ukraińcy do masowej mogiły za zakładem pracy
Szuker ostatnio mówił, że zarabia 6 brutto u jakichś wyzyskiwaczy. Mniej się chyba nie da :-DJak masz możliwość większego hajsu, to nie wahaj się.
Jak masz tyrać na magazynie to moze emigracja na jakiś czas, póki unia jeszcze istnieje.Że będzie robił "usta-usta" fajnym dupeczkom.
Pytanie do starszych kolegów o początki. Czy jak zaczynaliście jakąś pierwszą poważna pracę to wiązał się z tym stres, że nie dacie rady i was wyjebią po tygodniu na przykład. Bo mam jakąś propozycję na magazyn, może wypali, ale moje doświadczenie jest raczej znikome. Wiadomo kiedyś się trzeba nauczyć, ale chyba do tego służą raczej staże z UP ;)
@Masu @Orest @Perfumiarz @MuraS
EDIT: Aha, chodzi jeszcze o odpowiedzialność. Bo teraz moja odpowiedzialność na umowie zlecenie jest raczej znikoma. Jak już będę na magazynie i będę odpowiedzialny za towar, to jest to jednak wyzwanie. Pozdrawiam ;)