@Zlatan, whisky można pić w dowolnie smakującej konfiguracji, jak smakuje to nawet z mlekiem. Nie rozumiem dlaczego Cię ktoś wyśmiał. Piłem ten wynalazek w puszce, Jacka Danielsa bodajże to było, powiem tyle że to taki lekki bardzo drink ale smakowało mi nawet. Ja ogólnie mam bardzo wąski wachlarz napitków ze względu na przyzwyczajenia. Ostatnio pijam perłę chmielową, a tak albo lech pils, tyskie czasami, harnasia lubię sobię kopsnąć też. Desperados ale bardzo rzadko i pojedyncze sztuki. Z mocniejszych trunków bardzo polecam absynt, ale bardzo ostrożnie proszę dawkować:-) generalnie wolę piwkować niż walić mocarne koktajle, nie nawidzę wszelkiego rodzaju drinków typu wódka z sokiem jakimś tam.