Browary i inne towary

Wczoraj byłem na zakupach, dokonałem zakupu oto tych produktów w celu wykonania Irlandzkiej Bomby Samochodowej, dośc popularnego drinka w USA.



Składniki:



1. Irish Whiskey Jameson , cena: 60 zł za 0,7 l



Jameson.jpg




Bardzo miła w zapachu, bardzo smaczna i nie gryzie gardła jak szkocka. Chyba najlepsza Irlandzka whiskey. Polecam wszystkim którzy nie mają ciśnienia żeby kupować Johnnego Walkera ( Black, Blue, Green ) który ma specyficzny aromat i niebardzo nadaje się do drinków.



2. Irish Cream Baileys cena:50 zł / 0,5 l ; 62,99 zł / 1L



171.jpg




Irish cream wytworzony na bazie Irlandzkiej Whiskey i śmietanki. Bardzo przyjemny smak , lekka nuta whiskey , idealny do drinków. Samego można pić ale to raczej przysmak dla kobiet.



3. Guinness Draught cena:6,89 zł ( auchan )



images




Opisywać chyba nie trzeba ;)



Drink / Shot/ Pierdolnięcie



Bierzemy Guinnessika wlewamy do szklanki barowej ( tzw. cienkie szkło ) na jakieś 3/4 pojemnosci. W kieliszku przygotowujemy nasz " ładunek" w zależności od wielkosci kieliszka , najlepiej 50 ml , choć może być większy. Napełniamy kieliszek Bayleisem ( 25 ml ) , po łyżeczce dolewamy Irlandzkiej Whiskey ( 25 ml ) tak aby utrzymywała się na powierzchni cremu / likieru zwał jak zwał. Bierzemy kielona wrzucamy do Guinnessa inicjując "wybuch" walimy całą szklankę na strzała szybko, gdyż może dojść do ścięcia się Baileysa i zrobią się grudki śmietanki. Polecam na początek imprezy, w dalszych etapach może zabardzo kopać.
 
Zastanawiam się nad kupnem jakiegoś piwka miodowego na Sylwestra. Jakieś propozycje macie ?
 
Numer jeden na świecie - Ciechan Miodowe



Ewentualnie Łomża miodowa ale jak nie będzie ciechana.
 
Ciechan najlepszy to wiadomo już od dawna. :-)



Łomża jest obrzydliwa.



Pił ktoś Waggle Dance Honey Beer ?
 
O kyrje elejson, co Wy z tymi miodowymi? Dla mnie coś okropnego. W ogóle nie lubię piwa na słodko w żadnej formie. A ta nowa Perła Winter to już całkiem skandal, nie da się tego pić.



Co do powyższego jeden wyjątek: piwo grzane. To musi być słodkie. Tak jak teraz w zimę to nie ma tygodnia, żebym nie wypił grzańca, a czasami to codziennie. Jest z tym trochę roboty, ale warto.



Mój przepis:



- piwo (zasadniczo jakiekolwiek, w grzańcu i tak jego oryginalny smak się zaciera, stosuję Tatrę, bo jest tania i smakuje nie gorzej niż inne koncerniaki)



- przyprawy: goździki, imbir, cynamom



- świeża pomarańcza i parę kawałków grejfruta (ostatni mój wynalazek; nie lubię tego owoca, ale fajnie uzupełnia smak)



- suszone owoce: rzadko pamiętam, żeby kupić, ale dodają bardzo wiele głębi smaku. Najlepsze są śliwki i morele, parę rodzynków też się przyda



- bardzo ważne: orzechy włoskie! Niesamowicie poprawiają smak grzanego piwa



- do smaku ewentualnie miód lub cytryna, aby wyregulować poziom słodkości. Niekiedy dodaję też sok malinowy.



Oczywiście nie zawsze mam wszystkie te składniki, więc konfiguracje stosuję różne (np. jeszcze nie łączyłem suszu z grejfrutem). Trzeba uważać z owocami, bo jak się przesłodzi to kaplica. Zwłaszcza dla mnie, bo za słodkim ogólnie nie przepadam.







Napój niesamowicie smaczny. Fantastycznie rozgrzewa jak się zmarznie na mrozie no i jest zdrowy (tylko powinien mieć 70, max. 80 stopni, powyżej tego traci właściwości zdrowotne).







A tak w ogóle, jak ktoś jest z Lublina - najlepszego grzańca piłem w Starej Drukarni, jest prawie tak dobry jak w moim wykonaniu ;)
 
z piwek polecam perlenbachera z lidla, ledwo ponad 2 zlote, a zajebiste


ale na ten moment z dala od alkoholu, 2 dzien na kacu :-)
 
a tu macie liste piw japońskich, które oceniał jakiś gościu:



http://www.piwarium.pl/piwa.php?id=jp
 
Czy pił już ktoś piwo "Chrobras" Chrobrego Głogów? Tylko Stilon Gorzów,Chrobry Głogów, Celuloza Kostrzyn n/O
 
Mam na sprzedaż 2x Perła Export w butelkach. Trzymane cały czas w lodówce. Za jedyne 5 zł (odbiór osobisty w Toruniu).
 
Ostatnio, że tak powiem nie jestem w temacie:-)Jutro jade na zakupy i przydałoby się zakupić troche browarów. Jakie teraz są najlepsze? Podajcie swoje top 3.
 
Perły to chyba z pół roku nie piłem. Ale pamiętam, że było dobre. Może się skusze:-) Dzięki za odp.
 
piłem ostatnio Guinnessa (czarna puszka z piłką w środku) i to była najgorsza rzecz jaką miałem w ustach, bardzo smakował mi zato budweiser, którego moge polecić i pewnie sam nie raz jeszcze będę sie nim raczył
 
"Piwo na miodzie gryczanym" wyparło z mojej diety "Ciechana Miodowego". Jakoś ostatnio bardziej mi smakuje.
 
Perła Miodowa jakaś chujowa. Nie wiem czy trafiłem na jakąś wadliwą serię ale dziwnie mi było po jednym piwie. Tak ciężko na bebechach. Tak jak perły lubię tak miodowa u mnie przegrała.
 
Ciechan Miodowy + Beef Rendang (Indonezyjska wolno gotowana wołowina w kokosowym sosie z trawą cytrynową) z ryżem = :-)
 
Panowie jak u Was z dostępnością tegu trunku ? Za bardzo nie mogę tego znaleźć, a zewsząd jest polecane:



5891.JPG
 
U mnie dzis peknie Four Roses. Najśliczniej pachnąca whiskey/bourbon. Zupełnie inna od wytrawnego Jamesona, który przypomina brandy, i zupełnie inna od Jacka Danielsa, który przypomina benzynę. Można powiedzieć, że Jim Beam to jego uposledzony brat. Polecam!



File:Four_Roses.JPG
File:Four_Roses.JPG
Four Roses.jpg
 
Tyskie? Tyskie się popsuło gdy dostało medal w Londynie. Strasznie niedobre się zrobiło.



Ja dzisiaj mam:



2x Paulaner Naturtrób (Najlepsze co może być)



2x Łomża miodowa



2x Guinness



1x 0.7 Jack Daniels Honey



1x Passport (wolę Jasia jednak)







:-)
 
Fajnie by było jakbyście to porównywali do bardziej znanych już piw, jeżeli chodzi o smak, bo to, że jest zajebiste niewiele mówi.
 
Piwo na Miodzie Gryczanym jest w "Piotrze i Pawle" i "Realu".



Numer 2 wśród miodowych piw.
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top