dobrze, ze nie mam takich kolegow jak ty
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
dobrze, ze nie mam takich kolegow jak ty
Ostatnio zostałam zaproszona na trening BJJ. Na pierwszym podstawy, na drugim jakieś tam grubsze chwyty, tragedia stała się na trzecim. Jestem świeżakiem w tym sporcie, nie wiem więc jak upaść, żeby sobie nie zrobić krzywdy. Mój trener-kolega trochę się jednak rozpędził z trenowaniem mnie i na trzecim treningu postanowił pokazać mi, czym jest suples. Niestety, pokazał go na mnie rzucając mnie z pełnym impetem na matę
cos w tym musi bycMoże zasłużyłaś #2
Witam.
Nie wiem, czy to pytanie jest dobre do tego tematu, ale przeszukując kolejne kręgi Cohones nie znalazłam nic bardziej w moim odczuciu pasującego.
Zwracam się do Was z pytaniem/prośbą o pomoc/poradą? Niepotrzebne skreślić.
Ostatnio zostałam zaproszona na trening BJJ. Na pierwszym podstawy, na drugim jakieś tam grubsze chwyty, tragedia stała się na trzecim. Jestem świeżakiem w tym sporcie, nie wiem więc jak upaść, żeby sobie nie zrobić krzywdy. Mój trener-kolega trochę się jednak rozpędził z trenowaniem mnie i na trzecim treningu postanowił pokazać mi, czym jest suples. Niestety, pokazał go na mnie rzucając mnie z pełnym impetem na matę, przez co coś stało mi się z górnym odcinkiem pleców. Myślałam, że to po prostu ból, maść pomoże i po sprawie, jednak ból trwa od tygodnia i mam wrażenie, że wcale się nie zmniejsza. Czy powinnam z tym iść do lekarza? i jeśli tak, to do jakiego?
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
Połamaniec. :)
Oczywiście kolega to głupek, który jest chyba mentalnie w podstawówce i nie wie jak zaczepić fajnie dziewczyny, więc odstawia popisy. Chociaż nie powiem, oryginalnie. Do lekarza warto pójść, ale podejrzewam że dużo nie pomogą. Wydaje mi się że z tydzień przerwy aż ból minie i najbliższy miesiąc/dwa powinnaś popływać na basenie ;)
O ! Basen brzmi fajnie :) dziękuję bardzo :)
Warto zrobić prześwietlenie, szczególnie jeśli ból nie będzie przechodził. Lekarze zazwyczaj każą ci nie przeciążać pleców i smarować maścią, czyli nic na co sama byś nie wpadła. Jak prześwietlenie będzie ok, a mimo smarowania i odpoczynku dalej będzie kiepsko z plecami to ogarnij dobrego rehabilitanta. Zdarza się trafić takich magików, że dwie czasem jedna wizyta i bóle życia przechodzą jak za dotknięciem magicznej różdżki (sam się o tym ostatnio przekonałem).
No i nie ma co się zrażać do BJJ tylko wybrać nie "kolegów" a klub z dobrym podejściem do trenujących, szczególnie tych nowych i odkrywać nową pasję
tylko zmien klubdziękuję ! :) Po jutrzejszym egzaminie będę starała sie dobić do lekarza po prześwietlenie :)
A zrażenie się było chwilowe :D Zauważyłam, tak łatwo to mi nie przechodzą zajawki
tylko zmien klub
A może wystarczy pogadać z tym kolegą żeby zamiast pokazywać od razu jakieś popisowe numery to pomału podstawy krok za krokiem. Może chciał ci pokazać od razu jakieś fajerwerki żebyś szybciej złapała bakcyla, ale przedobrzył :>
Może chciał Ci pomóc wrócić do kuchni z której nie powinnaś wychodzić i dlatego
Spokojnie ! Wyszłam z niej tylko na chwilę.
Po wszystkim, kiedy już zostałam skarcona za jej bezprawne opuszczenie, wróciłam do swojego królestwa, ubrałam fartuszek i zabrałam się posłusznie za lepienie pierogów
Spokojnie ! Wyszłam z niej tylko na chwilę.
Po wszystkim, kiedy już zostałam skarcona za jej bezprawne opuszczenie, wróciłam do swojego królestwa, ubrałam fartuszek i zabrałam się posłusznie za lepienie pierogów
nie no szacun, powodzenia życzę
Bez kitu, popisy nigdy nie wychodzą dobrze (patrz gif z basenem :D )Witam.
Nie wiem, czy to pytanie jest dobre do tego tematu, ale przeszukując kolejne kręgi Cohones nie znalazłam nic bardziej w moim odczuciu pasującego.
Zwracam się do Was z pytaniem/prośbą o pomoc/poradą? Niepotrzebne skreślić.
Ostatnio zostałam zaproszona na trening BJJ. Na pierwszym podstawy, na drugim jakieś tam grubsze chwyty, tragedia stała się na trzecim. Jestem świeżakiem w tym sporcie, nie wiem więc jak upaść, żeby sobie nie zrobić krzywdy. Mój trener-kolega trochę się jednak rozpędził z trenowaniem mnie i na trzecim treningu postanowił pokazać mi, czym jest suples. Niestety, pokazał go na mnie rzucając mnie z pełnym impetem na matę, przez co coś stało mi się z górnym odcinkiem pleców. Myślałam, że to po prostu ból, maść pomoże i po sprawie, jednak ból trwa od tygodnia i mam wrażenie, że wcale się nie zmniejsza. Czy powinnam z tym iść do lekarza? i jeśli tak, to do jakiego?
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
Połamaniec. :)
urazami części szyjnej kręgosłupa,
No to masz fart, że nic Ci się nie stało. Możesz spokojnie robić swoje dalejWow, nie myślałam, że po tak długim czasie ktoś do tego powróci. Oto jak historia się zakończyła:
Po dwóch tygodniach bólu, który zaczynał powoli przechodzić w prawą rękę zaczęłam się niepokoić, że chyba jednak nie przejdzie samo i poszłam do prześwietlenia. Skończyło się, tak jak podał kolega wyżej :
Na szczęście nie było to nic wielce groźnego. Masaże, jakieś ultradźwięki i teraz mogę ćwiczyć normalnie.
Do BJJ na ten moment jednak nie planuje wrócić, kolega przegrał swoją zawodową walkę przez poddanie i chyba tak się załamał, że kontakt się urwał.
Koniec historii :)
Dziękuję @Bafana Bafana za miłe słowa :)
Wow, nie myślałam, że po tak długim czasie ktoś do tego powróci. Oto jak historia się zakończyła:
Po dwóch tygodniach bólu, który zaczynał powoli przechodzić w prawą rękę zaczęłam się niepokoić, że chyba jednak nie przejdzie samo i poszłam do prześwietlenia. Skończyło się, tak jak podał kolega wyżej :
Na szczęście nie było to nic wielce groźnego. Masaże, jakieś ultradźwięki i teraz mogę ćwiczyć normalnie.
Do BJJ na ten moment jednak nie planuje wrócić, kolega przegrał swoją zawodową walkę przez poddanie i chyba tak się załamał, że kontakt się urwał.
Koniec historii :)
Dziękuję @Bafana Bafana za miłe słowa :)