EXSite - co do samej walki to była dobra. Wcześniej było wiadomo już, że Głazkow to co najmniej solidny/dobry bokser (choć Ty pisałeś, że to cienias czy coś w tym stylu). Okazało się, że jest dobry i perspektywiczny. Czas Górala minął, lata robią swoje, swoje też przyjął w HW (i nie tylko), starał się. Myślę, że z innym coachem być może by jescze Głazkowa pokonał. Tomek też popełniał błędy te same co przez całą karierę np. zawsze opuszczona lewa ręka, praca nóg u niego zawsze była średnia i w połączeniu z tym co napisałem zdanie wcześniej przegrał, choć pokazał się z dobrej strony w porówaniu z resztą jego walk po Vitku. Ogólnie to była bardzo dobra i widowiskowa walka w HW i takich potrzeba w tej kategorii.
o%owany - naprawdę zabawny jesteś. Przemyśl to wszystko na logikę. Michalczewski zarabiał w najlepszych latach ok. 25 mln pln rocznie. Teraz pokaż człowieka, któy za taką kasę nie przyjąłby innego obywatelstwa (zapewne wszyscy którzy piszą, że się sprzedał w życiu nie przyjęli by propozycji ustawienia się na całe życie dla siebie, całej rodziny i potomków :-)) . Po drugie on tego wszystkiego nie dostał na tacy. Jak tam pojechał, to był tylko dobrym amatorem, zapieprzał na budowie, fizycznie, musiał budować swoją karierę zawodową od zera, nikt mu nic nie dał za darmo. W Polsce w życiu by nie miał szans na taką karierę, ale już pomijając to, to walczył pod ich flagą i co z tego ? Najważniejsze jakim był człowiekiem i jakim pozostał, a że ma w papierach Niemca czy Polaka to o czym to świadczy ? Tak piszesz jakby on w czasie II WŚ biegał do Niemców i zdradzał polskie tajemnice. Naprawdę ludzie są zabawni i tacy idealni. Każdy tak pisze o zasadach, patriotyźmie itd. a na co dzień ze świecą takich ludzi szukać. Ale w teorii każdy jest mądry.
Co do tego, że najlepsi byli w USA, to lepszy był prawdopodobnie tylko RJJ. Ale po raz kolejny, po co miał jeździć do USA skoro miał Amerykę w Niemczech ? Nawet nie chce mi się rozwijać tego tematu, bo trzeba skończyć najpierw podstawówkę, zacząć pracować i dojrzeć. Wtedy zobaczysz kto w życiu więcej osiągnie - cwaniak, któy podejmuje ryzyko czy idealista - teoretyk. Najpierw sprawdź z kim Tiger walczył, jak Hilla, Halla, Prince'a, Griffina czy Roccigianiego nie zaliczasz do czołówki tamtych czasów to albo w ogóle nie oglądałeś tych walk albo jesteś ślepy.
Kztusiek - ty jesteś upośledzony czy udajesz ? Powtarzam, zacytuj gdzie ja porównywałem Gołota prime z Adamkiem prime ? Ja porównuje ich osiągnięcia, fakty, statystyki, a ty się podniecasz, że Gołota pokonałby Adamka w jakiejś wyimaginowanej walce do której nigdy nie mogłoby dojść. Gołota miał swoje okazje, mógł je wykorzystać, Adamka też miał zlać łatwo, a widać było jak profesjonalnie podszedł do tej walki, zalany tłuszczem. Ja nie bawię się w jakieś dziecięce porównania w stylu czy lepszy był Maradona czy jest Messi, bo to na tej samej zasadzie działa. Ale ty uparcie twierdzisz, że mówię coś czego nie mówię wcale, potem sam sobie odpowiadasz. Więc to ty się nie kompromituj i skończ podstawówkę, a nie OSIĄGNOŁ (jak to baaardzo poprawnie napisałeś) to nic Gołota. Był dobry, ale fakty są faktami.
Co do bumów Michalczewskiego to cofnij się kilka zdań i zobacz te nazwiska, jak to dla ciebie były bumy, to jesteś ułomny, ale co się dziwić skoro masz 12 lat i jeszcze robisz błędy ortograficzne. Fakt jest taki, że w tamtych czasach było tylko dwóch najlepszych w LHW - Tiger i RJJ. To są po prostu fakty, jeśli ktoś twierdzi inaczej to albo nie oglądał tych walk, nie śledził/nie zna boksu z tamtego okresu i po prostu nie lubi Michalczewskiego, bo inaczej nie da się na to spojrzeć.
I jeszcze na koniec co do ew. rozdrabniania się Adamka ze Szpilką lub Dragonem. Jakby do takich walk miało dojść to Adamek dostał by górę szmalu jak na polskie warunki, ale oczywiście po co ma walczyć skoro użytkownicy - teoretycy z internetowego forum w życiu nie wzięli by kilkuset tysięcy złotych za walkę i uznaliby to za upadek Adamka. Naprawdę jak czytam te posty to się zastanawiam ile wy macie lat ? Jak rodzice przestaną kasę dawać na życie, ubrania, furę, paliwo i telefon to zamarzy wam się takie rozdrabnianie za kilkaset tysięcy PLN :-).