Boks

Pamietajcie, ze kazdemu moze zdarzyc sie wypadek przy pracy...Starcie z Adamkiem to dla kazdego wielka walka. Dla niego juz starcie z kazdym niekoniecznie...No, ale moze to juz nie ten czas. Na pewno ciezka mu nie sluzy, tyle widzę po jego technice i ruchliwosci obecnej. Szkoda.
 
Patrzcie jak sie Scott podlozyl Wilderowi, Amerykanie chyba na sile probuja zrobic z niego gwiazde.



 
https://www.youtube.com/watch?v=lBHY2gaMJFs







Glazkov powinnien teraz dopchać się do walki o pas WBC chyba, że Władimir zgodzi się na bicie swojego rodaka.
 
Nie cieszy mnie porażka Adamka. Myśle, że jeszcze powinien zawalczyć raz i wygrać okrągłą 50 walke w karierze!



Natomiast cieszy mnie to, że machina propagandowa polsatu z niedoszłą walką Adamka z Kliczko, straciła jakikolwiek sens. Obie strony zarówno Kliczko, który był bardzo łasy na polskie ppv od polskiego naiwniaka, jak również polsat, któremu wiecznie mało srej-tej-viu, nie doszło i nie dojdzie już do skutku. Jest to bardzo krzepiąca wiadomość.



Walki nie oglądałem jeszcze, ale czytałem że Głazkow dość solidnie obił Adamka, także może to i lepiej dla niego. Ogromnych pieniędzy już na walce z Kliczko nie zarobi, ale za to zaoszczędzi kawał zdrowia. Można mieć kase, ale jak nie masz zdrowia - nie masz nic. Adamek od porażki z Kliczko już nie ten sam bokser, dość brutalnie Vitalij sprowadził go wtedy, w tą wrześniową noc na ziemie.
 
Nie ma co płakać, na każdego przychodzi czas. Szacunek, Adamek to najlepszy polski bokser od czasów Michalczewskiego. Teraz został póki co już tylko Diablo. Ktoś wyżej pisał przed walką, że Głazkov to cienias, gratuluję wiedzy. Lepiej obczajcie Wildera, ta jego kariera to jest jakiś żart, a ludzie zazdrośni się naszego Tomasza czepiali, że chciał się doczłapać do wypłaty z Władem i godnie zarobić na koniec kariery. Mistrz świata dwóch kategorii, przez kilka lat szeroka (a w pewnym momencie ścisła) czołówka HW, sporo widowiskowych wojen. Najlepszy polski fighter ostatnich lat.
 
Szacunek, Adamek to najlepszy polski bokser od czasów Michalczewskiego.


Chyba chciałeś napisac "Najlepszy od czasów Gołoty". Michalczewski walczył pod niemieckim hymnem, pod niemiecką flagą dla niemiec. Nie wiem jak można go wgl brac pod uwage.
 
Normalnie. Już pisałem o tym w innym topicu i nie chce mi się powtarzać po raz kolejny na temat tych patriotycznych wypocin. Co do Gołoty - był dobry technicznie, ale psychicznie to była ruina, przegrywał wszystko praktycznie.
 
to powtórz bo mi się natomiast tych wypocin szukać nie chce a ciekaw jestem twojego uzasadnienia. Gołota przegrywał wszystko? Serio? Przegrał 2 walki o mistrzostwo, w dwóch natomiast został przekręcony.
 
Nie wiem nawet co tu jest do uzasadniania. Facet jest z tego samego rocznika co Gołota, Snarski, Saleta, jest wychowankiem polskiej szkoły boksu. Urodził się w Polsce, mówi po polsku. Jako dorosły człowiek uciekł do Niemiec żeby robić karierę. Przyjął ich obywatelstwo i walczył po ich flagą - widać mu się to opłacało. Potem wrócił do polskiej flagi i tyle. To i tak przez częśc kariery był oficjalnie polskim mistrzem. Nie wiem co to za różnica. Co z tego, że walczył pod niemiecką flagą jak i tak każdy w Polsce wie, że to Polak i każdy jego walki i tak oglądał. Więc może wyjaśnij o co Ci chodzi, o to, że się "sprzedał" czy o to, że przez kilkadziesiąt walk był oficjalnie niemieckim mistrzem, a tylko przez kilka walk był polskim i wcześniejszych wyczynów nie można zapisać na jego "polskie konto" ? Naprawdę śmieszą mnie te rozważania, czy Michalczewski to Polak czy Niemiec.
 
Nóż sie w kieszeni otwiera jak ktoś pisze, że Gołota wszystko przegrywał. Gołota to nr. 1 w historii Polskiego boksu. Był niekoronwanym mistrzem bo dostał po prostu wałek, a kazdy widzial przebieg walki. Adamek świetny bokser, ale nie ma co porównywać, do Gołoty w ciężkiej trochę mu brakowało. Wawrzyk oferma, który bije dziadka wygladajacego na 70 lat.
 
Adamek tylko dał jedną dobrą walkę w HW z Arreolą no i może z Granten reszta była kompletną knipą i Roger popsuł go.



Moim zdaniem jedna walka na pożegnanie w Polscę i to by było na tyle. Jak ktoś napisał porównywanie Gołoty Prime z porównaniem Adamka w Prime wydaje się nieporozumieniem. :-)
 
drafa - kiedy Gołota dostał ten wałek ? Może z Byrdem można było punktować dla Gołoty, ale remis też był sprawiedliwy. Z Ruizem przegrał mimo dwóch knockdownów (z czego jeden w tył głowy). Resztę walk przegrał na własne życzenie, a raczej przez brak predyspozycji psychicznych. Więc nie opowiadaj głupot. Gołota był technicznie najlepszym polskim zawodowym bokserem ever, ale fakt jest taki, że nic nie zdobył i przegrał wszystkie praktycznie walki, które były o "coś". Michalczewski i Adamek byli mistrzami w dwóch kategoriach wagowych, do tego Adamek był czołówką HW. Gołota był świetny technicznie, ale to nie wszystko, psychika (którą Michalczewski i Adamek mieli bardzo mocną) też się liczy. Gołota walczył z lepszymi rywalami, ale samo to, że z nimi walczył to nie jest żaden sukces, liczy się to co pokazał w tych walkach. Z R. Bowe walczył znakomicie, ale przegrał na własne życzenie. Z Lennoxem dostał szybkie KO, z Tysonem zszedł z ringu po 2 rundzie, z Grantem się poddał się bez powodu mimo, że ewidentnie prowadził całą walkę na punkty. Z Byrdem stoczył bardzo dobrą walkę (Adamek też mógłby z nim powalczyć na dobrym poziomie, bo to tak jak Góral, był to "sztuczny" mały ciężki). Z Ruizem (dzięki Ruizowi) walka była bardzo brzydka, ale o wałku nie ma mowy (tak samo jak z Byrdem, z Ruizem Adamek też mógłby powalczyć o zwycięstwo). Z Brewsterem 53 sekundy. Dalej to już nie ma co komentować.
 
Kztusiek12 - to teraz napisz, albo zacytuj, gdzie i kto porównuje tu Gołotę prime z Adamkiem prime ? Już pomijając, to, że takie porównania niczego nie dowodzą. Jak dla Ciebie fakty to nieporozumienie to gratuluję.
 
Naprawdę śmieszą mnie te rozważania, czy Michalczewski to Polak czy Niemiec.


A czy ktoś tu rozważa czy Michalczewski to Polak czy Niemiec. Stwierdzam tylko fakt że walczył dla Niemiec, nie dla Polski.
 
To niekoniecznie było do Ciebie - po prostu dużo ludzi się sra jak to nasz Dariusz się sprzedał i zdradził nasz kraj. Co do faktów, to tak jak napisałem, od walki z Hallem chyba walczył dla Polski. Więc jak chcesz być taki dokładny to był też oficjalnie polskim mistrzem świata lhw.
 
Przywołuje was do porządku. Piszmy o Adamku, a nie o tym kto kiedyś dla kogo walczył. Skończcie tą miłą wymiane uprzejmości i piszcie o wczorajszej walce Tomka, chce poczytać te opinie
 
przez jakichś czas, potem porzucił Polską flage dla pieniędzy Szwabów. Twoim zdaniem nie sprzedał się? Jak to inaczej nazwiesz?
 
Ciekawe czy teraz Adamek rozmieni się na drobnę i za jakiś czas zobaczymy super fight w PL np. Adamek - Szpilka, oby nie, ale $ rządzi.
 
Renegat - nie kompromizuj się już chodziło mi o to że Adamek po prostu nie miałby szans z Adrewem w jego najlepszym okresie. Dariusz to Niemiec i walczył z bumami to na tyle. Adamka trochę szkoda gdyby do tego momentu był z Gmitrukiem za pewne wyglądało by to inaczej i osiągnoł by wiecej w HW , a walka ze Szpilką czy Dragonem będzie rozmienianiem się na drobne.
 
Michalczewski nigdy nie ruszył tyłka poza niemcy a jak wszyscy wiemy najlepsi byli w stanach.
 
EXSite - co do samej walki to była dobra. Wcześniej było wiadomo już, że Głazkow to co najmniej solidny/dobry bokser (choć Ty pisałeś, że to cienias czy coś w tym stylu). Okazało się, że jest dobry i perspektywiczny. Czas Górala minął, lata robią swoje, swoje też przyjął w HW (i nie tylko), starał się. Myślę, że z innym coachem być może by jescze Głazkowa pokonał. Tomek też popełniał błędy te same co przez całą karierę np. zawsze opuszczona lewa ręka, praca nóg u niego zawsze była średnia i w połączeniu z tym co napisałem zdanie wcześniej przegrał, choć pokazał się z dobrej strony w porówaniu z resztą jego walk po Vitku. Ogólnie to była bardzo dobra i widowiskowa walka w HW i takich potrzeba w tej kategorii.







o%owany - naprawdę zabawny jesteś. Przemyśl to wszystko na logikę. Michalczewski zarabiał w najlepszych latach ok. 25 mln pln rocznie. Teraz pokaż człowieka, któy za taką kasę nie przyjąłby innego obywatelstwa (zapewne wszyscy którzy piszą, że się sprzedał w życiu nie przyjęli by propozycji ustawienia się na całe życie dla siebie, całej rodziny i potomków :-)) . Po drugie on tego wszystkiego nie dostał na tacy. Jak tam pojechał, to był tylko dobrym amatorem, zapieprzał na budowie, fizycznie, musiał budować swoją karierę zawodową od zera, nikt mu nic nie dał za darmo. W Polsce w życiu by nie miał szans na taką karierę, ale już pomijając to, to walczył pod ich flagą i co z tego ? Najważniejsze jakim był człowiekiem i jakim pozostał, a że ma w papierach Niemca czy Polaka to o czym to świadczy ? Tak piszesz jakby on w czasie II WŚ biegał do Niemców i zdradzał polskie tajemnice. Naprawdę ludzie są zabawni i tacy idealni. Każdy tak pisze o zasadach, patriotyźmie itd. a na co dzień ze świecą takich ludzi szukać. Ale w teorii każdy jest mądry.



Co do tego, że najlepsi byli w USA, to lepszy był prawdopodobnie tylko RJJ. Ale po raz kolejny, po co miał jeździć do USA skoro miał Amerykę w Niemczech ? Nawet nie chce mi się rozwijać tego tematu, bo trzeba skończyć najpierw podstawówkę, zacząć pracować i dojrzeć. Wtedy zobaczysz kto w życiu więcej osiągnie - cwaniak, któy podejmuje ryzyko czy idealista - teoretyk. Najpierw sprawdź z kim Tiger walczył, jak Hilla, Halla, Prince'a, Griffina czy Roccigianiego nie zaliczasz do czołówki tamtych czasów to albo w ogóle nie oglądałeś tych walk albo jesteś ślepy.



Kztusiek - ty jesteś upośledzony czy udajesz ? Powtarzam, zacytuj gdzie ja porównywałem Gołota prime z Adamkiem prime ? Ja porównuje ich osiągnięcia, fakty, statystyki, a ty się podniecasz, że Gołota pokonałby Adamka w jakiejś wyimaginowanej walce do której nigdy nie mogłoby dojść. Gołota miał swoje okazje, mógł je wykorzystać, Adamka też miał zlać łatwo, a widać było jak profesjonalnie podszedł do tej walki, zalany tłuszczem. Ja nie bawię się w jakieś dziecięce porównania w stylu czy lepszy był Maradona czy jest Messi, bo to na tej samej zasadzie działa. Ale ty uparcie twierdzisz, że mówię coś czego nie mówię wcale, potem sam sobie odpowiadasz. Więc to ty się nie kompromituj i skończ podstawówkę, a nie OSIĄGNOŁ (jak to baaardzo poprawnie napisałeś) to nic Gołota. Był dobry, ale fakty są faktami.



Co do bumów Michalczewskiego to cofnij się kilka zdań i zobacz te nazwiska, jak to dla ciebie były bumy, to jesteś ułomny, ale co się dziwić skoro masz 12 lat i jeszcze robisz błędy ortograficzne. Fakt jest taki, że w tamtych czasach było tylko dwóch najlepszych w LHW - Tiger i RJJ. To są po prostu fakty, jeśli ktoś twierdzi inaczej to albo nie oglądał tych walk, nie śledził/nie zna boksu z tamtego okresu i po prostu nie lubi Michalczewskiego, bo inaczej nie da się na to spojrzeć.







I jeszcze na koniec co do ew. rozdrabniania się Adamka ze Szpilką lub Dragonem. Jakby do takich walk miało dojść to Adamek dostał by górę szmalu jak na polskie warunki, ale oczywiście po co ma walczyć skoro użytkownicy - teoretycy z internetowego forum w życiu nie wzięli by kilkuset tysięcy złotych za walkę i uznaliby to za upadek Adamka. Naprawdę jak czytam te posty to się zastanawiam ile wy macie lat ? Jak rodzice przestaną kasę dawać na życie, ubrania, furę, paliwo i telefon to zamarzy wam się takie rozdrabnianie za kilkaset tysięcy PLN :-).
 
@Renegat



Wskaż mi gdzie pisałem że cienias, pisałem że nikt go nie kojarzy, z reguły jest tak, że skoro ktoś jest mało rozpoznawalny można domniemywać że prezentuje poziom podobny do wcześniejszych rywali Tomasza, ale niczego takiego jak cienias nie pisałem. Prosze nie przeinaczać mych słów. A może to tylko ja go nie kojarzyłem, jestem niedzielnym oglądaczem boksu. Teraz bym widział Głazkow-Kliczko, choć zapewne przyjdzie nam jeszcze poczekać



Zaraz będę oglądał walke, skoro tak zachwalasz, sam ocenie
 
Back
Top