Masternak nigdy nie był porywającym pięściarzem, jednak w porównaniu do Diablo jest szołmenem z najwyższej półki (choć muszę przyznać, że kilka ostatnich walk Włodara mi się podobało ze względu na dramatugię, ale to głównie zasługa jego przeciwników - nawet nie chcę sobie wyobrażać walki Diablo vs. przeciwnik o podobnym stylu boksowania). Master ma wszystko co potrzebne do pokonania Włodarczyka, a moim zdaniem największą jego zaletą jest właśnie trener Gmitruk, który nie pozwoliłby boksować na wyniszczenie przeciwko Włodarowi tylko by spokojnie wypunktowali przeciwnika nie podejmując ryzyka. Tak właśnie widzę walkę najlepszych polskich cruiserów.
Włodar pięściarsko moim zdaniem nie rozwija się, a nawet jeżeli to są to minimalne postępy. Jego taktyka, sposób boksowania, aktywność w ringu jest podporządkowana jedynie pod siłę jego ciosu, jest pięściarzem mało elastycznym i powtarzalnym (chociaż skoro taktyka działa to po co ją zmieniać). Dziwię się, że do tej pory większość jego przeciwników próbuje mu urwać głowę zamiast spokojnie go punktować.
Może przy walce Masternak - Włodarczyk Wasyl w końcu wyszedłby na swoje z PPV - fajnie gdyby do tej walki doszło.