Boks

sosnowski_priz.png




Bukmacherzy: Sosnowski i Johnson faworytami Prizefightera



Brytyjscy bukmacherzy typują Kevina Johnsona (26-1-1, 12 KO) oraz Alberta Sosnowskiego (46-4-2, 28 KO) do wygranej w środowym turnieju Prizefighter, który po raz drugi w historii będzie rozgrywany w wadze ciężkiej w formule International. Kurs na wygraną zawodów przez Amerykanina wynosi 2.50, z kolei kurs na ostateczne zwycięstwo Polaka szacuje się na 3.50.



Sosnowski w pierwszej rundzie zmierzy się z doświadczonym Amerykaninem Mauricem Harrisem, a Johnson na początek skrzyżuje rękawice Marokańczykiem Noureddine Meddoune. Jeśli obaj wygrają otwierające pojedynki, to zmierzą się ze sobą w półfinale turnieju. Transmisję z londyńskiej imprezy przeprowadzi Canal+ Sport.



źródło: ringpolska.pl



Sosnowski: Prizefighter to loteria



- Wygram Prizefightera, bez wiary w zwycięstwo nie przystępowałbym do tego turnieju - mówił wczoraj Albert Sosnowski (46-4-2, 28 KO) po losowaniu drabinki kolejnej edycji popularnego na Wyspach Brytyjskich turnieju Prizefighter. Pierwszym rywalem Polaka w drodze po 32 tysiące funtów nagrody pieniężnej będzie doświadczony Maurcie Harris (25-16-2, 11 KO).



- Pierwsza walka zapowiada się dobrze, ale druga zapowiada się jeszcze lepiej. Ten turniej to loteria, wszystko zależy od kilku minut. Każda walka jest bardzo ważna, nie ma czasu na dekoncentrację - tłumaczył były mistrz Europy i pretendent do tytułu mistrza świata.



- Przygotowuje się do turnieju zupełnie inaczej niż do walki o mistrzostwo świata. Sparuję trzy rundy, odpoczywam, potem znowu trzy rundy i odpoczynek. Wygrana w Prizefighterze pozwoli mi wrócić do czołówki europejskich rankingów i ponownie spróbować sił w walce o mistrzostwo Europy - zakończył "Dragon", który w najbliższą środę stanie do rywalizacji w Londynie z siedmioma innymi pięściarza "królewskiej" kategorii.



źródło: ringpolska.pl
 
Włodarczyk Palacios II, 22 września, Wrocław.



Adamek, 8 września, w godzinach popołudniowych w Stanach, co daje u nas późny wieczór, czyli ppv.
 
Z nieoficjalnych informacji wynika, że 31-letni pięściarz grupy 12 Rounds KnockOut Promotions, Dawid Kostecki (39-1, 25 KO) został zatrzymany przez policję na 10 dni przed pojedynkiem z Royem Jonesem Jr.(55-8, 40 KO), który planowany był na 30 czerwcapodczas gali boksu zawodowego "Starcie Tytanów" włódzkiej Atlas Arenie. Przypominamy, że 10 maja br. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podtrzymał wyrok skazujący "Cygana" na 2,5 roku bezwzględnego więzienia za współkierowanie grupą przestępczą.



- Kochani przyjaciele i fani - czytamy na "facebookowej" stronie Dawida. - Przekazuję Wam informację za pośrednictwem moich przyjaciół. To co dzisiaj przeczytacie w gazetach i usłyszycie w innych mediach, pokażę wam o co chodzi tak naprawdę w moim wyroku. Dowiecie się też o tym, co stało się dzisiaj w nocy, na kilka dni przed galą, która miała być ważna nie tylko dla mnie, ale i dla polskiego sportu zawodowego. Pozdrawiam Was. Teraz sami możecie zobaczyć, jak komuś bardzo zależy abym nie mógł walczyć i wygrywać na arenie międzynarodowej. Komuś bardzo przeszkadzam. Galę w Łodzi organizowali Amerykanie. Transmisja rozsławiałaby Polskę tak jak rozsławia Euro 2012. Tak jednak nie będzie. Jestem przekonany, że prawda ujrzy kiedyś światło dzienne i dowiecie się kto za tym naprawdę stoi. Pozdrawiam Was. Pozdrawiam moją rodzinę, żonę, dzieci, przyjaciół, znajomych i Was. Moich wiernych kibiców - kończy swój wpis Kostecki.



Jak poinformował nas promotor Tomasz Babiloński, w zaistniałej sytuacji, w trybie "awaryjnym", Kosteckiego w pojedynku z legendarnym Amerykaninem zastąpi niepokonany pieściarz grupy Babilon Promotions, Paweł Głażewski (17-0, 4 KO), który w rankingu WBC wagi półciężkiej zajmuje wysokie 9. miejsce.









Marcin Kobiałka z internetowego serwisu rzeszowskiej "Gazety" opublikował szczegóły dzisiejszego aresztowania Dawida Kosteckiego (39-1, 25 KO), który 30 czerwca w Łodzi miał stanąć w szranki z legendą zawodowego boksu, Royem Jonesem Jr.(55-8, 40 KO).



- Poprosiliśmy stołecznych policjantów o zatrzymanie "Cygana". Ma on być doprowadzony do stawienia się w zakładzie karnym. Kosteckiego zatrzymano, bo nie przebywa pod stałym adresem zamieszkania w Rzeszowie, tylko w Warszawie. W ręce stołecznych policjantów wpadł około północy, chwilę po tym, gdy udzielił mediom ostatnich wywiadów - mówi "Gazecie" jeden z oficerów rzeszowskiej policji.



"Cygana" zatrzymano na ul. Ostrobramskiej pod biurowcem Polsatu, gdzie wcześniej udzielał wywiadu. Nakaz "niezwłocznego doprowadzenia do zakładu karnego" boksera 8 czerwca wydał wydział karny Sądu Okręgowego w Rzeszowie. - Do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie dokument dotarł 14 czerwca - mówi nam Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji.



W zatrzymaniu Kosteckiego brali udział policjanci Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Realizacyjnego Komendy Stołecznej Policji.






bokser.org



Szkoda, że nie dokonali tego brawurowego zatrzymania na 10 godzin przed walką, tak niektórym się ostaną polskie złote.
 
Hahahaha, to są jakieś jaja. Ciekawe czy Głażewski w main evencie sprawi, że ta gala dalej będzie w ppv.
 
Ja nie wiem co oni sobie myśleli... Wasilewski nie mógł się jakoś dogadać z sądem, żeby poczekali jeszcze kilkanaście dni? Przecież w podobnej sytuacji był Mayweather.
 
jakoś płakał nie będę. jakoś nie przepadam za kosteckim, wiec mi tam rybka. zastanawiam się tylko, czy ta gala dalej ma byc ppv, bo nie wiem czy ktoś zapłaciłby za ta walke po zmianie przeciwnika RJJ.
 
To rozumiem nie będzie walki? Bo co jak co na POLSAT SPORCIE cały czas leci reklama o walce wieczoru i oczywiście 3 dyszki za walkę chcą chyba..
 
Będzie gala normalnie, tylko nie wiem czy nadal będzie w PPV.



I tak ludzie przyjdą bo Szpilka walczy, a Roy Jones zawalczy z Pawłem Głażewskim.
 
Nie wiem komu posłać CHU*A w DU*E za to co zrobili ale to chyba prokuratura wydaje nakaz zatrzymania. Brak Mi słów naprawdę, najpierw Szpila, a teraz Cygan. Szkoda, że nie wjechali mu o 5 rano z shotgunami na kwadrat wyłamując drzwi. Nigdzie nie ucieka, nigdzie się nie kryje, chce zarobić na rodzinę podczas odsiadki, a Ci zasadzkę robią czy nawet OBŁAWĘ, jacieżpier*ole.



Oby wielki, tłusty, czarny, obrzezany, afrykański ku*as wszedł prosto w rów temu kto wydał taką decyzję, a potem wyszedł mu gardłem bo to nie jest przypadek tylko czyste kure*two...od morza do podhala.
 
I dobrze, że aresztowali Kosteckiego, a Głażewski jest spoko i mam nadzieję, że wygra, ale to nie zmienia faktu, że Roy powinien przejść na emeryturę...
 
Jak głażewski dotrwa bez problemów do końca walki to będzie to dla niego zysk, on nie ma nic do stracenia w tej walce i jak przegra to tylko zarobi dobre pieniądze.
 
Doozyandgrooby, weź chłopie stań przed lustrem i tam właśnie będzie widział osobę której możesz posłać tego "wielkiego, tłustego, czarnego, obrzezanego, afrykańskiego" chuja. Zatrzymali go raz, Kulej z prezydentem się zatroszczyli, żeby nie musiał iść siedzieć, a ten zamiast wziąć się za siebie to sobie burdele prowadził. I nie pierdol o rodzinie, bo jakby był taki troskliwy i w ogóle to żyłby z hajsu za walki a nie kurwidołki otwierał. A już Jego wiadomość co by spisek ktoś uknuł żeby tylko nie walczył to nawet komentować się nie chce.
 
Chyba wielu obrońców Kosteckiego zapomina ,że on nawet Polakiem nie jest tylko cyganem, wywodzi się z "narodu" złodziei i cwaniaczków, którzy gdziekolwiek w Europie osiądą żyją z żebrania i kradzieży śmiejąc się w twarz wszystkim uczciwie pracującym. Szczerze mówiąc w dupie mam też jego rodzinę, która pracowała w tych kurwidołkach. Jak nie mają kasy to niech idą do roboty.



Popatrzmy na to rozsądnie , koleś miał zarzuty nie tylko za burdele ale też za narkotyki ( i to nie posiadanie grama trawy) oraz kierowanie grupą przestępczą, a w internecie szumi ,że prokuratura nie dała mu zarobić. Może jeszcze zaczniemy składki organizować dla przestępców, że dali się powinąć i rodziny nie ma kto utrzymać



Zakończmy promowanie na siłę matołów, którzy nawet wypowiedziec się nie potrafią poprawnie, dodatkowo powinniśmy zacząć piętnować tych co się za nimi wstawiają. Nie ma równych i równiejszych.
 
Nigdzie nie ucieka, nigdzie się nie kryje, chce zarobić na rodzinę podczas odsiadki,


Byc moze ze pracownice pana Dawida zdazyly obtargac tyle metrow biezacych kutacha ze jego rodzina z glodu nie umrze. :)
 
To polskie rządy głupie są, jakby można było otworzyć na legalu burdel to z podatków można czesać naprawde gruby hajs. No ale trza mieć beton w głowie, żeby nie brać pieniedzy z miejsca, które jest było i bedzie zawsze, trza opodatkowac książki, które przez swoją cenę w wielu przypadkach sa towarem prawie luksusowym.
 
wbo+snip.JPG




Sędziowie WBO wypunktowali ponownie i teraz wynik jest uznany za nie prawidłowy i będzie natychmiast rewanż jeśli tak zadecydują.



wbo+snip8.JPG




wbo+snip4.JPG








i jeszcze jeden bonus :



 
elson 100 % racji :-) juz sie balem, ze niektorzy tu maja wylaczone myslenie, jak kolega doozy :-)
 
Pomijając przyklaskiwanie czy kiamienowanie Cygana.



kostecki_sad.jpg




Skoro miał zaplanowaną rozprawę na 28 to po chuj ściągają go wcześniej?
 
Żeby za dużo nie pisać wkleję wypowiedz Razora z Boxingnews , który jest lepiej niż my zorientowany w tej sprawie :







"(...). 20 zeszłego miesiąca się wyrok uprawomocnił czy coś to raz.



Dwa to Kostecki się odwołał i poprosił o odroczenie kary, więc to jest odpowiedź urzędowa na jego pismo a takich pism dziennie sąd obrabia pewnie kilka tysięcy.



Sprawa i wykonanie wyroku idzie niezależnie od odwołań skazanego!!!



Trzy Z tego co gada policjant to oni mu chcieli lub wysłali wilczy bilet poleconym, ale chyba go nie odbierał to według przepisów jak się nie stawiasz w pace to cię znajdują i zamykają. A trudno go namierzyć nie było skoro do TV chodził.




Oni go zgarnęli pod Polsatem przed jego wizytą w programie Polsat Futbol tak wnioskuję z tego co policja mówi. Czyli oglądali Polsat i się dowiedzieli, że będzie gościem to po niego podjechali
smile.gif
"








Jak dobrze zrozumiałem, to oni od miesiąca wiedzieli ,że Kostecki powinien pójść siedziec i nie ma opcji z odwołaniem. To coś jakby Mamed podpisał kontrakt z UFC, a jednocześnie byłby promowany w walce wieczoru na KSW (dodatkowo PPV) - jakbyście nazwali duet K&L , który liczyłby na to ,że może się uda ? Cieszmy się ,że mimo tego całego naszego marudzenia, MMA nie "osiągneło" jeszcze poziomu boksu.
 
Back
Top