Boks

jest juz 10 walk na pazdziernikowe bkfc, tylko pojebali o jeden dzien date
1634111692873.png
 
Kto według was wygrywa ?



Frankowi nikt sily uderzenia nie odmowi ale walka w rekawicach bokserskich to jednak inna bajka (uderzenia nie maja juz takiej wymowy, a garda w wykorzystaniu ogarnietego boksera to na prawde realna technika obronna, a nie fikcja jak to czesto wyglada w MMA). Ruiz jezeli tylko by sie nie odchudzal jak przed walka z Arreola powinien raczej spokojnie sobie poradzic z badz co badz caly czas surowym Francisem. A Kownas to juz teraz ciezko powiedziec. Z Helleniusem tragicznie wygladal wiec jezeli Franek by na nim siadl w pierwszych rundach kto wie czy by KO nie dopisal do rekordu szczegolnie, ze bokserzy po zlamaniu kosci oczodolu czesto nie wracaja tacy sami.
 
No niestety. Ale usyk znowu Joshue wyboksuje pewnie w pierwszym kwartale nowego roku i gdzieś za rok możliwa będzie unifikacja
 
Zobaczycie ze jak walka bedzie blizsza to przekreca Usyka... :sad:

Joshua podobno praktycznie caly swoj zespol zmienia z trenerem na czele. Najprawdopodobniej zwiaze sie na nastepna walke z Shieldsem, a temu nie podobala sie strategia na ta walke (w sumie trudno aby bylo inaczej ale pomysl po prostu boksowania z Usykiem i brak planu B naprawde daje troche do myslenia). Ciekawe czy AJ znajdzie jaja i przynajmniej sprobuje stlamsik Usyka
 
Back
Top