Boks

Miller wpadl tez na 2 tescie tym razem wykryli hormon wzrostu:frankapprove: nawet nie wiedzialem ze on juz wpadl w 2014 roku na koksie.
 
Miller nabity jak autobus do lichenia
3ci test, tym razem EPO i 2gi raz to gówno co za 1 razem
ciekawe co jeszcze wyjdzie bo skoro w tak krótkim czasie wychodzą 3 różne solidne środki to niezła zabawa tam musiała być :lol:
Koles wyglada jak potwor to i musi zrec jak potwor:fly:
 
whyte jebany hipokryta chyba sam zapomniał ze tez był złapany :facepalm:
D4jkuAAWsAcKEB2
 
Miller nabity jak autobus do lichenia
3ci test, tym razem EPO i 2gi raz to gówno co za 1 razem
ciekawe co jeszcze wyjdzie bo skoro w tak krótkim czasie wychodzą 3 różne solidne środki to niezła zabawa tam musiała być :lol:
Po pierwszej wpadce zarzekał się, że niczego nie brał, a teraz przyznał się do wszystkiego :DC:
 
AJ zarabia dobre pieniążki dla Hearna. Prawdopodobieństwo wygranej Millera jak dla mnie nie było wcale takie małe bo jakby trafił to by zabił.
Nikomu na ręke nie jest przegrana Joshuy stąd takie wnikliwe testy niestety jednostronne bo Joshua akurat może bić co chce i ile chce bo ma parasol i zbytnio nie musi sie przejmować dopóki jest dochodowy.
Taki boks :bayan:
 
AJ zarabia dobre pieniążki dla Hearna. Prawdopodobieństwo wygranej Millera jak dla mnie nie było wcale takie małe bo jakby trafił to by zabił.
Nikomu na ręke nie jest przegrana Joshuy stąd takie wnikliwe testy niestety jednostronne bo Joshua akurat może bić co chce i ile chce bo ma parasol i zbytnio nie musi sie przejmować dopóki jest dochodowy.
Taki boks :bayan:
sciema pewnie:lol:
 
Większego debila jak Miller dawno nie było. Nie wiem co on sobie myślał, że przed tak dużą walką nie będzie bacznie kontrolowany? Co za tuman :matt:
Borson pisał, że walka z Adamkiem nie miała oficjalki eliminatora, ale były takie zapewnienia i w kontrakcie mieli testy VADA. Nie odwiedzili Tomka ani razu. U Millera pewnie to samo. Nie mówię, że Adamek miałby jakiekolwiek szanse, bo i tak Jarrell by go rozjechał, ale kombinowali jak dojść do walki o mistrzowski pas na wszelkie sposoby tylko, że tym razem VADA go odwiedziła.
 
Borson pisał, że walka z Adamkiem nie miała oficjalki eliminatora, ale były takie zapewnienia i w kontrakcie mieli testy VADA. Nie odwiedzili Tomka ani razu. U Millera pewnie to samo. Nie mówię, że Adamek miałby jakiekolwiek szanse, bo i tak Jarrell by go rozjechał, ale kombinowali jak dojść do walki o mistrzowski pas na wszelkie sposoby tylko, że tym razem VADA go odwiedziła.
lepiej dla adamka ze nie bylo testow, jeszcze by wyszly jakies sterydy dla zwierzat jak po walce ze szpila:lol:
 
Back
Top