Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
@ketraab @Decca
Pierwsze starcie FURY vs USYK pokazało wiele i odpowiedziało na ważne pytania.
*Tyson Fury musi używać klinczu i sprawić aby z bokserskiej szermierki zrobić z tego uliczną i walkę. Musi używać swoich rozmiarów i dążąc do zwarcia męczyć Usyka swoją wagą i brudnym boksem. Jego problem polegał na tym, że Usyk nie pozwolił mu na wiele w tej kwestii.
*Fury nadal jest bardzo szybki i potrafi zaskoczyć kontrą. Potrafi nadal poruszać się z lekkością w ringu co przy jego rozmiarach jest nieprawdopodobne.
*Usyk musi ograć Tysona pracą nóg, zmianami tempa, ringowym sprytem. Świetnie mu to wychodziło. Znalazł sposób na Cygana kilkoma skutecznymi kombinacjami. Z łatwością trafiał overhandem o którym wspomniałem przed pierwszą walką. Teraz może pokusić się o mocniejszy cios tego typu.
*W pierwszej walce Usyk nie dawał podpuszczać się Tysonowi. Realizował plan i uważał na błędy. Nigdy nie wpadał z ciosami i zawsze po ataku wychodził z zasięgu Tysona.
*Przeszedł próbę charakteru i wytrzymał kryzys. W pewnym momencie myślałem, że Fury go dopadnie.
*Wszyscy zastanawiają się czy zmotywowany Fury ruszy z wściekłością na Usyka? Ja zadałbym inne pytanie. Czy Fury, to aby na pewno ten sam Fury z trylogii z Wilderem? Czy te wojny nie zabrały mu zdrowia na tyle aby tamta wersja już nie wróciła?
*Czy Fury wytrzyma tempo narzucone przez Usyka? Strzelam, że nie. Musi rozbić go w pierwszej połowie walki aby myśleć o wygranej.
*Za Tysonem przemawia oczywiście rozmiar i naturalna siła. Dodatkowo to świetny, bardzo szybki i mobilny bokser. Jest to jednak typowy przykład osobowości depresyjnej. Fury raz wpada w manię treningu a raz zaczyna pić i imprezować. Gdyby nie wielki talent nie zaszedłby daleko z taką etyką pracy. To musi kiedyś się zemścić. Moim zdaniem to właśnie ta faza.
*Z drugiej strony ma jeszcze bardziej utalentowanego Usyka, który nigdy nie wychodzi z formy, jest profesjonalistą i rozwija się zamiast grać z życiem w pokera. Technicznie i psychicznie jest to bokser bliski ideału.
*Moim zdaniem Fury z pierwszej walki rozbiłby wszystkich z obecnej HW. Wyglądał świetnie na tle szybkiego i ruchliwego Usyka. Trafił jednak na lepszego, szybszego, lepiej poukładanego i silniejszego psychicznie boksera. Tutaj widzę dużą przewagę. Psychicznie Fury nie da rady Usykowi. Walki w topie to detale a tymi detalami najczęściej są aspekty mentalne.
*Obaj są pewni siebie i zapewniają, że skończą rywala. Przed pierwszym pojedynkiem postawiłem na Usyka na punkty. Logika podpowiada Usyk, ale Fury to Fury.
*Moim zdaniem walka skończy się przed czasem. 60-40 Usyk. Nie zdziwię się jednak, jeśli Fury trafi i go skończy. Walka z takim olbrzymem, to walka na ryzyku do ostatniej sekundy walki. Różnice siły było widać w ich pierwszym pojedynku w każdym z możliwych momentów.
*Presja leży po stronie Tysona Fury’ego. To on musi udowodnić więcej. Usyk zrobił coś co nie powinno się udać. Będąc półciężkim przeszedł do HW i został absolutnym championem. Wybitne osiągnięcie.
Mój typ: Usyk przed czasem.
*Z serii teorii spiskowych. Czemu nie mieliby doprowadzić do trzeciej walki i zarobić po kolejne 100 milionów?
View attachment 116795
Wawrzyk przetestuję prospektów.
Z plakatu tak wynika. Dziwne trochę, bo sam Wasyl już lata temu mówił, że Wawrzyk nie nadaje się do boksu.kogo to jest gala? wasyla i kownackiego? wyjebali knybe z top rank?
kubiszyn, jedna waga w gromdzie to nie ma z kogo wybieracWidzisz szansę dla kogoś z Gromdy?
Dorzuciłbym Domalika, Scarface’a i Gorillę. Chciałbym zobaczyć ich z kimś z USA z tej formuły.kubiszyn, jedna waga w gromdzie to nie ma z kogo wybierac
Mariusz znów poległ.
Dla mnie raczej Fury vs. AJŚwietna analiza i rozbicie na czynniki pierwsze, doceniam spostrzegawczość i wiedze o boxie.
Pierwsza walka Usyka z Furym jeszcze miała ten pierwiastek ognia.
Wydaje mi się z perspektywy czasu, że kto mieczem wojuję od miecza ginie. Wielkolud nie wytrzymał presji psychicznej którą do tej pory sam stosował. Wilder zabrał zdrowie, Usyk duszę. I o ile Fury jest takim bohaterem-vide wyjście z kryzysu, próby samobójczej, czy wstanie po sławetnym nokaucie z rąk Wildera to jednak podatność na to 1 pokazuje, że była tendencja do takiego zranienia, i niestety miała miejsce.
Co do teorii spiskowej :D teraz może być ciężko po 2:0 dla Usyka, ale szczerze? Ci dwaj na tyle ubarwili wagę ciężką 21 wieku, że ja bym im dał ten trzeci raz pieniądze szejków !
Pozdrawiam
Cześć czarnuchu, żyjesz, zdrowia w nowym roku :)bieda w styczniu+ 2 gale bkfc i jedna byb
![]()