Boks

Właśnie kluczowe słowa, "piszą" i "chciałby", ostatnio zaraza jakaś normalnie. Tak powstają plotki i tysiące nie potrzebnych wpisów na forumkach :D. Jak będzie chciał puścić bąka w wannie z pewnością też napiszą.







W rozmowie z portalem World Boxing News, były dwukrotny mistrz świata w kategorii junior ciężkiej, Steve Cunningham (24-4, 12 KO) powiedział, że przenosi się do wagi ciężkiej.


- Jestem gotowy do walki, mieszkam w sali treningowej - stwierdził "USS".


- Byłoby wspaniale zawalczyć ze zwycięzcą walki Tarver vs Kayode, ale nie sądzę, żeby do takiego rozwiązania doszło. Jeśli Kayode wygra i chciałby ze mną zmierzyć się w ringu, to nie widzę żadnego problemu. Chciałem również walczyć z mistrzem WBC, Krzysztofem Włodarczykiem, ale oni szukają innych walk.


- Moim planem na teraz jest przejście do kategorii ciężkiej. Wydaje się, że nie ma dla mnie więcej opcji w cruiser - zakończył dobry znajomy Tomka Adamka i "Diablo" Włodarczyka.


Źródło: worldboxingnews.net
 
Cunningham finansowo napewno zyska, ale jego szklana głowa rozsypie się w królewskiej dywizjii.



Chciałbym go zobaczyć z Wachem, Mariusz łatwo by się wypromował.







Alvarez możliwe że zawalczy z Austinem Troutem trzymamy kciuki.



Potencjalny rywal króla wagi ciężkiej Witalija Kliczki to ... Manuel Charr.
 
Nie wiem czy ta dywizja zasługuję żeby ją w tej chwili nazywać królewską. Jeżeli tak to król jest nagi :D Stevi w ciężkiej to raczej absurd. Wach by go złożył jak scyzoryk.
 
44.jpg




W niedzielę mamy duży event wrzucę ważenie, typy później.
 
"USS" nie ma czego szukać w HW. To waciak, pewnie bardziej niż Adamek, ale Tomek przynajmniej ma granitową szczękę, czego o Cunnie z pewnością powiedzieć nie można. Nawet walka z ciężkim bumem to dla Steve'a potencjalne ryzyko, bo tam jednak ciosy ważą o wiele więcej, niż w cruiser.



EDIT: Tarczowanie Basile.



http://youtu.be/eej4PjHiOSk







Tragedia... Jeśli walka wyjdzie poza pierwszą rundę, to będzie mega sensacja.
 
Uwaga, uwaga! Teoria spiskowa::-)





Gabriel Montoya z MaxBoxing.com być może wpadł na trop największej afery ostatniej dekady. Podobno posiada on dowody na to, że Floyd Mayweather (43-0, 26 KO) został (i to aż trzykrotnie!) przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków dopingujących. Jeżeli doniesienia dziennikarza okażą się prawdziwe, będzie to prawdziwy wstrząs dla boksu zawodowego.



Istnieją podejrzenia, że Montoya namówił do współpracy jednego z członków Komisji Stanu Nevada, który dostarczył mu nieskazitelnych dowodów. Niewykluczone, że ścisła współpraca Golden Boy Promotions z organami takimi jak USADA i Komisja Stanu Nevada uchroniła Mayweathera przed publikacją historii wyników testów przeprowadzonych na pięściarzu. Uniknął tego również sam Oscar De La Hoya, który w 2010 roku nie zgodził się na opublikowanie swoich wyników, choć nawoływał go do tego inny dziennikarz - Thomas Hauser. Czy "Złoty Chłopiec" miał coś do ukrycia? Zapewne tak...



Wkrótce może okazać się, że Floyd Mayweather, który sam siebie nazywa twarzą boksu i jedynym w pełni czystym atletą w tym sporcie, w rzeczywistości korzystał z ochrony i bezkarnie zażywał środki dopingujące, oskarżając o ich stosowanie wszystkich wokół. Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń...


bokser.org







A tu naj...(niech sobie każdy wstawi swój własny przymiotnik) wywiad z Mistrzem:
 
Geale IBF vs Sturm WBA



Golovkins WBA vs Pirog WBO



Dawson WBC vs Ward WBC



Alavarez WBC vs Kirkland



Nowe świetne walki połowa zaklepana :]
 
tarver_kaydoe.jpg




992103-tarver-v-kayode.jpg








1-DSC_0892.JPG




Typer:



Szpilka KO



Wawrzyk UD



Tarver UD



Trout UD



Qullin UD



--------



FMJ w pudle :



http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=JC2ZmHk1dXg
 
Szkoda, że te wszystkie walki w boksie w 95% z góry mają ustalony wynik...



Wierzy ktoś żeby Szpila albo Wawrzyk nieporadzili sobie ze swoimi rywalami? Kursy bukmacherskiue na nich niższe niż na Pudziana z Sappem, więc o czym my mówimy :-)



Nie zmienia to faktu, że z chęcią obejrzę oba pojedynki, nasi wygrają, a media PL będą się podniecać wszem i wobec.



Obejrzałbym Szpilę w MMA, jako że był prężnie działającym chuliganem Wisły Kraków, to pewnie techniki uliczne ma opanowane, byłby drugim Kimbo :-) Jednak póki trzepie ładny hajs w boksie to raczej do tego nie dojdzie.
 
Oby w ogóle do tego nie doszło. Szpila jest prospektem wagi ciężkiej, co prawda mocno hypowanym, ale jednak prospektem. Facet ma talent i charakter, mam nadzieję, że będzie wymuszał na Wasylu coraz lepszych rywali, żebyśmy wiedzieli, czy rzeczywiście coś z tej mąki będzie.
 
ja w szpilce nie widze jakies wielkiej nadzieji polski, nie wiem tez czemu tez robi sie wokol niego taki hype i promuje na niewiadomo jaka gwiaze. . .
 
Bo jego historia i osobowość są łatwe do sprzedania, a dla Wasyla liczy się przede wszystkim $$$, dlatego tak go promuje. A tak poza tym to wcale nie uważam, że jest mniejszym talentem niż taki np. Wawrzyk, swego czasu zapowiadany jako nowy Gołota.
 
Bo jego historia i osobowość są łatwe do sprzedania, a dla Wasyla liczy się przede wszystkim $$$, dlatego tak go promuje. A tak poza tym to wcale nie uważam, że jest mniejszym talentem niż taki np. Wawrzyk, swego czasu zapowiadany jako nowy Gołota.
 
Bo jego historia i osobowość są łatwe do sprzedania, a dla Wasyla liczy się przede wszystkim $$$, dlatego tak go promuje. A tak poza tym to wcale nie uważam, że jest mniejszym talentem niż taki np. Wawrzyk, swego czasu zapowiadany jako nowy Gołota.







PS. Usuńcie to i jeden powyżej, zdublowało się :P.
 
W Polsce najpierw hype był na Wawrzyka który jest mizerią i obija amatorów(chyba za dużo powiedziane). Szpilka nie jest jakimś talentem ma historię łatwa do sprzedania( tak jak pisał Apollo) i wzbudza skrajne emocje a przez to zainteresowanie. Chciałbym go zobaczyć z kimś z TOP 25, np jakis Price lub Fury- wtedy byłby sprawdzony jego "talent". Nie lubię typa.



Wracając do Wawrzyka. ile lat on już jest talentem który sie rozwija? musi mieć rekord 55-0 żeby dostał jakąs walke? Ma 17 pasów już ale kto go zna?
 
Mam pytanie, na polsacie otwartym tj od 22 bedzie tylko walka Szpilki czy Wawrzyka tez puszczą?
 
Co do Wawrzyka to się niestety zgadzam - on uoasabia wszystko co najgorsze w grupie Wasyla i w ogóle we współczesnym boksie. Czyli średniak obija bumów w nieskończoność i promowany jest na nie wiadomo jaki talent. Ale jak długo można się nabierać?
 
Tylko ile osób tak naprawdę nabiera się na Wawrzyka i Szpilke. Niestety boks sięgnął dna i promuje się takie beztalencia.
 
@up



Właśnie, nie wiem dlaczego określacie Szpilkę jako beztalencie. Chłopak ma dopiero 23 lata, jest bardzo młody. Dopiero zaczyna swoją karierę. Ciekawe czy np. Kliczkowie na początku swojej kariery walczyli z wówczas najlepszymi zawodnikami. To, że obija w tej chwili kelnerów to raczej normalne. Ważne, żeby to nie trwało zbyt długo. Powinni podnosić Szpili poprzeczkę stopniowo, ale w miarę zdecydowanie, tak żeby to obijanie ogórków trwało tylko tyle, ile to jest konieczne. Myślę, że może coś zdziała za parę lat. To jest moje i tylko moje zdanie, nie każdy musi się zgadzać. :-)
 
No ok, tylko w Polsce Szpilka jest już nazywany nastepcą Gołoty, wielkim talentem itp. tylko kto sprawdził ten talent do tej pory? Na tę chwilę to młody zawodnik obijający ogórki ze świetną promocją własnego nazwiska.
 
Wolskiego juz nazywaja nastepca Bonka a zagral dopiero kilka meczy. W polsce oddkad pamietam zawsze jak mlody chlopak pokazal sie chociaz troche to juz bylo nie wiadomo ile krzyku. Narazie trzeba poczekac dopoki nie zawalczy z kims wartosciowym nie mozna mowic o nim, ze jest talentem czy bez talenciem
 
Fakt w przypadku Szpilki głównie mnie boli to sztuczne budowanie zainteresowania wokół jego osoby ale chłopak ma jeszcze ma czas a nóż z czasem przestanie być też. taki irytujący.
 
To wcale nie jest sztuczne budowanie. Jakby nie wygrywał efektownie to nikt by sie nim nie interesował. Po za tym juz wolę jego posłuchać, bo cała reszta bokserów zaczyna mieć syndrom Małysza i mówią, że chcą oddać dwa równe skoki, szanują rywala, rywal jest mocny, nie tyrzeba go lekceważyć bla bla bla.



Hutkowski ładny debiut w ciężkiej.
 
Bardzo dobrze, że promują chłopaka. Walczy efektownie, jest trochę niepokorny, ludzie to lubią. A co do jego umiejętności to poczekajmy jeszcze trochę, ktoś lepszy go sprawdzi i się okaże, czy ma szanse coś osiągnąć. Ja uważam, że ma i mam nadzieję, że potwierdzi to porządną wygraną nad porządnym rywalem.
 
Polskiemu boksu potrzebny był taki "Bad boy" (tylko nie wspominajcie najmana). Szpila narazie klepie kelnerów, ale widać, że ma duże predyspozycje i motywację do osiągnięcia sukcesu. Walka z Kimbem była by gratką dla wielu ludzi. W sumie nic nie wiadomo. Podobno na galę Kostecki vs Jones mająmu ściągnąć kogoś dobrego.
 
Back
Top