Boks

http://sport.interia.pl/boks/news-z...a-mogl-byc-wielki-a-staje-sie-prz,nId,2421579
Polecam. Fajny wywiad z jednym z pierwszych trenerów Szpilki. Trafna diagnoza i dosadnie podana. Szpilka skomentował na TT, że z większości się zgadza.
Świetnie się słucha i czyta Pana Zbigniewa. Super gość, szkoda, że nie udało się więcej osiągnąć z reprezentacją, ale też wyprowadzał boks z dna, a sami pięściarze też nie byli materiałami na mistrzów po takich suchych latach.
 
Bob Arum, promotor Manny'ego Pacquiao (59-7-2, 38 KO), poinformował, że Filipińczyk zamierza skorzystać z klauzuli rewanżu i zmierzyć się po raz drugim z Jeffem Hornem (17-0-1, 11 KO), z którym sensacyjnie przegrał na początku lipca na gali w Brisbane.

- Manny ma prawo do rewanżu i postanowił je wykorzystać - oświadczył szef stajni Top Rank.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie dojdzie do tego pojedynku. Arum podkreślił, że termin trzeba tak ustalić, by nie kolidował z pracą "Pac Mana" w filipińskim Senacie. Najbardziej prawdopodobny miesiąc to w tej chwili listopad.

Tak samo jak pierwsza potyczka, rewanż najpewniej również odbędzie się w Australii.

Co wy na to? Pacquiao pokaże, że jeszcze go stać na czołówkę czy może Horn rozwieje wątpliwości z pierwszej walki?
 
Co wy na to? Pacquiao pokaże, że jeszcze go stać na czołówkę czy może Horn rozwieje wątpliwości z pierwszej walki?
Myślę, że jeszcze bardziej przekonujące zwycięstwo Horna w drugiej walce będzie. Pac za bardzo się mieszał w tej pierwszej walce i widać było, że coraz bardziej jego atuty są boleśnie obnażane przez przeciwników. Pozostało mu stukanie rękawicami, którego nie rozumiem, bo daje swoim przeciwnikom szanse, choć w sumie oni z niej nie korzystają za często, co jest zaskakujace.

Na TT Horna widzę, że chętnie przystanie na propozycje walki ze Spencem Jr. więc może jeszcze w tym roku do walki rewanżowej z Mannym nie dojdzie.
 
Myślę, że jeszcze bardziej przekonujące zwycięstwo Horna w drugiej walce będzie. Pac za bardzo się mieszał w tej pierwszej walce i widać było, że coraz bardziej jego atuty są boleśnie obnażane przez przeciwników. Pozostało mu stukanie rękawicami, którego nie rozumiem, bo daje swoim przeciwnikom szanse, choć w sumie oni z niej nie korzystają za często, co jest zaskakujace.

Na TT Horna widzę, że chętnie przystanie na propozycje walki ze Spencem Jr. więc może jeszcze w tym roku do walki rewanżowej z Mannym nie dojdzie.
Arum i sztab Horna nie pozwoli mu walczyć z Spence Jr.
 
Arum i sztab Horna nie pozwoli mu walczyć z Spence Jr.
W sensie, że mógłby przegrać i jego wartość się obniży, czy po prostu uważasz, że rewanż będzie priorytetem na teraz z racji kontrowersji w ostatnim pojedynku i będzie go można lepiej wypromować(przypominam, że walka była za free w USA)?
 
W sensie, że mógłby przegrać i jego wartość się obniży, czy po prostu uważasz, że rewanż będzie priorytetem na teraz z racji kontrowersji w ostatnim pojedynku i będzie go można lepiej wypromować(przypominam, że walka była za free w USA)?
Arum zestawia wszystkie gwiazdy swojej stajni ze sobą. Horn teraz będzie walczył z Pacquiao, a wygrany tego starcia przywita Crawforda w półśredniej.
 
Fajna walka między Shabranskyym i Unthank Mayem, polecam sobie nadrobić, nie był to wielki boks ale Panowie dobrze sobie rozdawali sierpowe.
 
Warto też nadrobić końcówkę walki Herrery z Soto Karassem, końcówka była bardzo dobra bo do połowy walka nudna.
 
Vasyl nie ma co szukać w tej wadze. Robi co chce i jak chce

Z Linaresem mogłoby być ciekawie. Crawford i Garcia to się więksi goście ale kto wie czy Vasyl swoim geniuszem nie zneutralizowałby warunków fizycznych i zwyciężył
 
Back
Top