Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

Podobno się wycofują z tych pomysłów? Jak w końcu? Zdają sobie sprawę, że gospodarka by ucierpiała. Przecież straciliby handlarze, blacharze, mechanicy, lakiernicy. Ludzie przestaliby ściągać auta z zagranicy, więc wpływów do budżetu byłoby mniej. Chyba lepiej pobierać akcyzę małą łyżeczką niż liczyć na chochlę...
 
Pany, jak to jest z łańcuchami na szerokie/duże koła? 235/45 R18?

Coś mi dzwoni, że w instrukcji widziałem, ze nie mogę mieć łańcuchów. Planuje powoli jakiś zimowy wyjazd, wolałbym sie upewnić...
 
Oczywiście, że możesz mieć, przecież to nie są jakieś wielkie koła, większość współczesnych aut klasy średniej takie ma.
 
Pany, jak to jest z łańcuchami na szerokie/duże koła? 235/45 R18?

Coś mi dzwoni, że w instrukcji widziałem, ze nie mogę mieć łańcuchów. Planuje powoli jakiś zimowy wyjazd, wolałbym sie upewnić...
Wszystko zależy od modelu auta. Bo normalnie na szerokie koła można zakładać łańcuchy, ale pytanie czy to nie są zbyt duże koła do twojego modelu. Musisz sprawdzić w instrukcji.
 
upload_2016-12-12_8-53-0.png

Rozmiar opony jak wół :(

Z bajerów które znalazłem, sprawdza się toto?
http://www.motoautko.pl/product-pol-12122-Lancuchy-sniegowe-MAGGIgroup-Trak-Auto-214.html
pol_pl_Lancuchy-sniegowe-MAGGIgroup-Trak-Auto-214-12122_1.jpg
 
osobiscie nie wiem jak sie to sprawuje ale na duze kola z niskim profilem i mala iloscia miejsca pod nadkolem moga sie nadac :
http://www.autosock.com.pl/
Tak widzialem to juz gdzies w internetach, ale na szybko nie moge nigdzie znalezc info czy w sensie prawnym to zastepnik lancuchow. Sa panstwa, np Austria z tego co pamietam, gdzie musisz miec nie tylko apteczke ale wlasnie i lancuchy

EDIT:
Dzwonilem, te norweskie "skarpety" maja certyfikat "zimowo-łańcuchowy" na całą Europę, oprócz Austrii...

EDIT:
Kolejna ciekawostka:
https://hussar-innovations.com/pl/p/Uniwersalne-Pasy-Antyposlizgowe-H-Chain-4-sztuki-/24
 
Last edited:
Ok to teraz ja licze na pomoc forumowiczów. Otóż od lutego lub marca moja żona wraca do pracy po macierzyńskim i z racji tego będzie nam potrzebny drugi samochód. Samochód ten ma być na krótki okres czasu, jakoś na rok. Nie mam teraz ani środków ani ochoty wydawać na coś tak chwilowego więcej kasy więc polećcie coś sensownego w benzynie lub benzynie+lpg za 3-5 tyś zł. Głównym kryterium jest tutaj sensowne spalanie oraz niskie koszty napraw (które przy samochodzie za takie pieniądze na pewno się pojawią). Sam w tej chwili waham się pomiędzy Hondą Civic VI a Daewoo Lanosem. Ktoś, coś?
 
Ok to teraz ja licze na pomoc forumowiczów. Otóż od lutego lub marca moja żona wraca do pracy po macierzyńskim i z racji tego będzie nam potrzebny drugi samochód. Samochód ten ma być na krótki okres czasu, jakoś na rok. Nie mam teraz ani środków ani ochoty wydawać na coś tak chwilowego więcej kasy więc polećcie coś sensownego w benzynie lub benzynie+lpg za 3-5 tyś zł. Głównym kryterium jest tutaj sensowne spalanie oraz niskie koszty napraw (które przy samochodzie za takie pieniądze na pewno się pojawią). Sam w tej chwili waham się pomiędzy Hondą Civic VI a Daewoo Lanosem. Ktoś, coś?
Zapytam brata, jego znajoma ma lanosa w gazie na sprzedaż.
 
Polecam Thule z serii K-Summit. Montowane również od zewnątrz. Sam używałem póki co 2 sezony i jestem b.zadowolony, na 20calowych kołach.


Juz kupilem Maggi TRAK-AUTO... Chcialem kupic te o ktorych wspomnial @Fresh, ale ten brak mozliwosci jazdy w Austrii byl kluczowy (tam jest obowiazek posiadania lancuchow).

Widze ze Thule K-Summit podobne rozwiazanie, ale cena x2. Pewnie oczko lepsza jakosc materialow, czy ergonomia, no ale juz pozamiatane :)
 
Juz kupilem Maggi TRAK-AUTO... Chcialem kupic te o ktorych wspomnial @Fresh, ale ten brak mozliwosci jazdy w Austrii byl kluczowy (tam jest obowiazek posiadania lancuchow).

Widze ze Thule K-Summit podobne rozwiazanie, ale cena x2. Pewnie oczko lepsza jakosc materialow, czy ergonomia, no ale juz pozamiatane :)

Pewnie się sprawdzą, wyglądają konstrukcyjnie podobnie (K-Summit to ulepszona wersja konstrukcji austriackiej marki Pewag). Moim zdaniem te Maggi dużo lepszy wybór niż te worki na koła, kolega miał podobne skarpety i narzekał - w trudnych warunkach się nie sprawdzało.
 
Ok to teraz ja licze na pomoc forumowiczów. Otóż od lutego lub marca moja żona wraca do pracy po macierzyńskim i z racji tego będzie nam potrzebny drugi samochód. Samochód ten ma być na krótki okres czasu, jakoś na rok. Nie mam teraz ani środków ani ochoty wydawać na coś tak chwilowego więcej kasy więc polećcie coś sensownego w benzynie lub benzynie+lpg za 3-5 tyś zł. Głównym kryterium jest tutaj sensowne spalanie oraz niskie koszty napraw (które przy samochodzie za takie pieniądze na pewno się pojawią). Sam w tej chwili waham się pomiędzy Hondą Civic VI a Daewoo Lanosem. Ktoś, coś?

Hondy lubią brać olej i ruda się do nich mocno dobiera (głównie od strony tylnich nadkoli, wada fabryczna - strasznie słaba blacharka), ale pomimo tego, silniki te są bardzo trwałe i dynamiczne (kolega ma i bardzo sobie chwali). Natomiast Lanos to Lanos :wink: tam to chyba tylko na własne życzenie może się coś zepsuć - jak trafisz egzemplarz który w dodatku ma karoserię w ocynku... to myślę, że pojeździ znacznie dłużej niż ten jeden rok :wink: Jednak jeśli to ma być typowy wózek do robienia kilometrów i nic więcej, to wydaje mi się, że powinien być lepszą opcją. Natomiast jak jakaś opcja komfortu ma wchodzić przy tym aucie w gre, to Civic zdecydowanie będzie bardziej odpowiedni. Koszt części i spalanie są raczej na zbliżonym poziomie z tego co wiem, to drugie coś w granicach 6-7litrów/100km (cykl mieszany), jednak Hondę bym postrzegał w kategoriach lekko wyższych niż Daewoo - stąd też o zadbany egzemplarz będzie znacznie trudniej. :smile:
 
Ok to teraz ja licze na pomoc forumowiczów. Otóż od lutego lub marca moja żona wraca do pracy po macierzyńskim i z racji tego będzie nam potrzebny drugi samochód. Samochód ten ma być na krótki okres czasu, jakoś na rok. Nie mam teraz ani środków ani ochoty wydawać na coś tak chwilowego więcej kasy więc polećcie coś sensownego w benzynie lub benzynie+lpg za 3-5 tyś zł. Głównym kryterium jest tutaj sensowne spalanie oraz niskie koszty napraw (które przy samochodzie za takie pieniądze na pewno się pojawią). Sam w tej chwili waham się pomiędzy Hondą Civic VI a Daewoo Lanosem. Ktoś, coś?
Bierz Lanosa. Najbardziej zadbane auta w tym przedziale cenowym. No i mało się psują a jak już się psują to naprawa kosztuje grosze.
 
Ok to teraz ja licze na pomoc forumowiczów. Otóż od lutego lub marca moja żona wraca do pracy po macierzyńskim i z racji tego będzie nam potrzebny drugi samochód. Samochód ten ma być na krótki okres czasu, jakoś na rok. Nie mam teraz ani środków ani ochoty wydawać na coś tak chwilowego więcej kasy więc polećcie coś sensownego w benzynie lub benzynie+lpg za 3-5 tyś zł. Głównym kryterium jest tutaj sensowne spalanie oraz niskie koszty napraw (które przy samochodzie za takie pieniądze na pewno się pojawią). Sam w tej chwili waham się pomiędzy Hondą Civic VI a Daewoo Lanosem. Ktoś, coś?
Bez porównania, bierz Lanosa. Do japonczykow mimo, ze silnik bez awaryjny, to części droższe, a Lanos? Hmm, gdzieś słyszałem, ze to auto przetrwa koniec świata.
 
Ok to teraz ja licze na pomoc forumowiczów. Otóż od lutego lub marca moja żona wraca do pracy po macierzyńskim i z racji tego będzie nam potrzebny drugi samochód. Samochód ten ma być na krótki okres czasu, jakoś na rok. Nie mam teraz ani środków ani ochoty wydawać na coś tak chwilowego więcej kasy więc polećcie coś sensownego w benzynie lub benzynie+lpg za 3-5 tyś zł. Głównym kryterium jest tutaj sensowne spalanie oraz niskie koszty napraw (które przy samochodzie za takie pieniądze na pewno się pojawią). Sam w tej chwili waham się pomiędzy Hondą Civic VI a Daewoo Lanosem. Ktoś, coś?
Lanos. Za civica musialbys dac 2 razy tyle, zeby dało sie tym jezdzic.
 
Na stronie 126 rozgorzała wymiana ciosów na temat akcyzy, powiem wam od siebie że Ci którzy chcą sprowadzić auto z Niemiec ( w tym ja ) i tak to zrobią i będą robić, bo wiadomo jaki jest rynek Polskich aut używanych. Szrot na szrocie, ulepy jakich w europie ciężko znaleźć, nawet Turasy z Nadrenii-Westfalii są uczciwsi od 90% Polskich sprzedających.
 
Ma ktos moze z forumowiczow Mazdę 3 drugiej generacji? Sprzedalem swojego "japonczyka" Nissana i teraz zastanawiam sie nad ta Mazda, najlepiej z silnikiem 1.6 benzynka 105KM, w sedanie. Ma moze ktos jakies doswiadczenie? Z tego co wyczytalem to duza kultura pracy silnika, ale bardzo slabe wyciszenie srodka i jest zauwazalnie glosno podczas jazdy. Po Primerze watpie zeby mi to przeszkadzalo, takze to zostawiam na drugi plan. Martwi mnie jedynie legenda o zardzewialych 5 letnich autach tego producenta.
Ojciec namawia na VW Golfa VI, ale drogie toto i nudniej to sie chyba juz nie dalo... Mnie by bardziej juz pociagalo BMW serii 1 np. 118i, ale z tego co czytam to skubane duzo pali i troche przeraza wizja drogich czesci.
 
Ma ktos moze z forumowiczow Mazdę 3 drugiej generacji? Sprzedalem swojego "japonczyka" Nissana i teraz zastanawiam sie nad ta Mazda, najlepiej z silnikiem 1.6 benzynka 105KM, w sedanie. Ma moze ktos jakies doswiadczenie? Z tego co wyczytalem to duza kultura pracy silnika, ale bardzo slabe wyciszenie srodka i jest zauwazalnie glosno podczas jazdy. Po Primerze watpie zeby mi to przeszkadzalo, takze to zostawiam na drugi plan. Martwi mnie jedynie legenda o zardzewialych 5 letnich autach tego producenta.
Ojciec namawia na VW Golfa VI, ale drogie toto i nudniej to sie chyba juz nie dalo... Mnie by bardziej juz pociagalo BMW serii 1 np. 118i, ale z tego co czytam to skubane duzo pali i troche przeraza wizja drogich czesci.
niestety o rdzewieniu to nie legenda, bierze klapy często tylne, progi itp. Golf 5 raczej w tej kwestii trochu lepszy ;), a patrzyłeś za Fordami, te nowe nie bierze na miłości z rudą, a silników sporo w gamie forda jest bardzo dobrych :), w golfie same zjebane FSI, TSI i TFSI gdzie równo z paliwem dolewa się oleju ;)
 
niestety o rdzewieniu to nie legenda, bierze klapy często tylne, progi itp. Golf 5 raczej w tej kwestii trochu lepszy ;), a patrzyłeś za Fordami, te nowe nie bierze na miłości z rudą, a silników sporo w gamie forda jest bardzo dobrych :), w golfie same zjebane FSI, TSI i TFSI gdzie równo z paliwem dolewa się oleju ;)
Popieram. Jak PB to Fordy nie mają sobie równych w tej klasie.
 
Nie ufalbym zadnej Mazdzie. Pewnie nawet te obecne wypasione 6 za pare lat beda lapaly rdze. To jest problem, z ktorym ewidetnie Mazda w Europie sobie nie radzi.
 
Nie ufalbym zadnej Mazdzie. Pewnie nawet te obecne wypasione 6 za pare lat beda lapaly rdze. To jest problem, z ktorym ewidetnie Mazda w Europie sobie nie radzi.
Dokładnie, idąc do pracy mijam czasem 6ki 2 po lifcie i aż płaczą na rudo. Szukaj Focusa Mk2 fl 1.6 pb. Auto nie do zdarcia. Ewentualnie jakąś cytrynę.
 
Ma ktos moze z forumowiczow Mazdę 3 drugiej generacji? Sprzedalem swojego "japonczyka" Nissana i teraz zastanawiam sie nad ta Mazda, najlepiej z silnikiem 1.6 benzynka 105KM, w sedanie. Ma moze ktos jakies doswiadczenie? Z tego co wyczytalem to duza kultura pracy silnika, ale bardzo slabe wyciszenie srodka i jest zauwazalnie glosno podczas jazdy. Po Primerze watpie zeby mi to przeszkadzalo, takze to zostawiam na drugi plan. Martwi mnie jedynie legenda o zardzewialych 5 letnich autach tego producenta.
Ojciec namawia na VW Golfa VI, ale drogie toto i nudniej to sie chyba juz nie dalo... Mnie by bardziej juz pociagalo BMW serii 1 np. 118i, ale z tego co czytam to skubane duzo pali i troche przeraza wizja drogich czesci.
Mazdy dopiero w tym roku modelowym '17 mają mieć poprawiony montaż przedniej szyby. Przy prędkościach około 120-140 km na godzinę, ma się uczucie jakby ikarus osiągał prędkość światła.
Grupa Vag okolice rocznika golfa VI, silniki 1.4 benzynow wadliwe rozrządy (rozciąganie łańcucha i wyrabianie napinaczy) i wadliwe TPC ( tuleja, pierścienie, cylinder). Problemy z łańcuchem wyeliminowano wracając na pasek.
Dodatkowo silnik 1.8 tsi wadliwie wykonane pierścienie cylindrowe, potrafi pić i do 1l oleju na 1000km.
Koszta utrzymania bawarki nie są przerażające, tylko porządnie utrzymane samochody w cenie.

Warte rozważenia benzynowe: Peugeot 308, nie do zajechania, jak wyżej Ford, wszelakie Toyoty. Rynek jest raczej szeroki i bardziej bym się skupił na wybraniu kilku egzemplarzy, i autem z najlepszym stanem technicznym.
 
Mazdy dopiero w tym roku modelowym '17 mają mieć poprawiony montaż przedniej szyby. Przy prędkościach około 120-140 km na godzinę, ma się uczucie jakby ikarus osiągał prędkość światła.
Grupa Vag okolice rocznika golfa VI, silniki 1.4 benzynow wadliwe rozrządy (rozciąganie łańcucha i wyrabianie napinaczy) i wadliwe TPC ( tuleja, pierścienie, cylinder). Problemy z łańcuchem wyeliminowano wracając na pasek.
Dodatkowo silnik 1.8 tsi wadliwie wykonane pierścienie cylindrowe, potrafi pić i do 1l oleju na 1000km.
Koszta utrzymania bawarki nie są przerażające, tylko porządnie utrzymane samochody w cenie.

Warte rozważenia benzynowe: Peugeot 308, nie do zajechania, jak wyżej Ford, wszelakie Toyoty. Rynek jest raczej szeroki i bardziej bym się skupił na wybraniu kilku egzemplarzy, i autem z najlepszym stanem technicznym.
308 maja wadliwe 1.6 thp. Bubel powstały przy współpracy z bmw. Rozrząd pada, silniki odmawiają posłuszeństwa. Diesle mają udane.
 
A zapomniałem jeszcze o Volvo S40 bardzo przyjemne wozidlo dużo tych samych silników co Ford, a do tego jeszcze te produkcji Volvo gdzie ciężko znaleźć taki który by miał większe usterki
 
No i volvo, jak kazde auto z wyzszej polki, dosc szybko traci na wartosci, wiec mozna naprawde fajne auto kupic (zwykle bardzo dobrze wyposazone).
Trzeba tylko uwaznie szukac, wiadomo. No i zaakceptowac fakt, ze serwis bedzie troszke drozszy, jak przy kazdym aucie z wyzszej :)

Pamietam jak ja szukalem auta, to w cenie dobrze wyposazonego S-Maxa z w pelni sprawdzalna historia byly juz XC60 (auto mniejsze, jesli ktos nie potrzebuje busa, to akurat) w podobnym roczniku (acz glownie sprowadzane, fakt).
 
Back
Top