Moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze ewentualne powodzenie systemu ppv w Polsce moze oznaczac takze dla nas wiecej gal dostepnych do obejrzenia w TV. Oczywiscie odplatnie, fakt MMA to wciaz nie ten poziom popularnosci co boks, jasne nie za tak duze pieniadze, ale jednak. Narzekajac na ograniczone mozliwosci startow i zbyt niskie dochody polskich zawodnikow musimy sobie jednak zadac pytanie kto ma te starty i dochody zapewnic? Odpowiedz jest tylko jedna i jest banalnie prosta, musimy to zrobic my, kibice i widzowie. Kupujac bilety, ogladajac reklamy lub wykupujac ppv. Jezeli bedzie wystarczajaca ilosc ludzi gotowych za to zaplacic i zacznie sie to po prostu oplacac bedzie coraz wiecej gal i beda one coraz lepsze, w innym przypadku pozostanie nam dalej narzekac.