Nie wiem o czym dyskutujecie ale widzę, że coś o Niemcach, a ostatnio widziałem tabelę z danymi z wymiany handlowej między Niemcami, a Polską. Jesteśmy na 5 miejscu ich partnerów handlowych, koło Chin, USA, Francji i Holandii, w sumie import/eksport to około 150mld euro, a dochodzi jeszcze produkcja ich firm w PL, która nie wchodzi do wymiany.
Jaki z tego wniosek? Taki, że musimy się dogadać bo to się i nam, i im opłaca. Mamy silne argumenty i nie widzę opcji, żeby mogli nam atom zablokować, albo rozbudowę jakiegoś portu, no chyba, że jesteśmy totalnymi frajerami i damy się porobić proceduralnie w UE. Ale to już nie będzie wina Niemiec.