Bezimienny
UFC Bantamweight
ZiobroCo do zera. To odnosiłem się właśnie do jego przypadku. W teorii broni podczas zamkniętego zgromadzenia czy zgradzenia publicznego mieć nie mozesz. Tak samo jak wchodząc do urzędów państwowych jeśli ja masz, musisz ją zdać w depozyt. Zero tlumaczyl, że nie chciał zostawić broni w samochodzie. Teraz dochodzimy do sedna. On tę broń powinien zdać dowódcy ochrony SOP, a ten powinien ja zabezpieczyć. Zero dodatkowo w tym wypadku byl osobą ochraniana, więc z automatu nie powinien miec broni jeżeli jest cywilem, o to powinien zadbać ww. dowódca ochrony. Karygodne było wsadzenie sobie tej broni w stringi. W tym wypadku należy przenosić broń w kaburze, niewidoczną i rozładowaną. Na co dzień mając pozwolenie na noszenie broni, pierwsze dwa punkty też obowiązują! Dodatkowo dla bezpieczeństwa nie należy nosić broni z wprowadzonym do komory nabojem. Wracając do zera, kiedyś był typ zwany 'Malym Tomkiem' nosił w podobny sposob Glocka z bezpiecznikiem na spuscie, dzisiaj nie ma polowy dupy i jezdzi na wozku.
Jak ktoś chce sobie popsuć humor: ośrodek dla bestii w GOstyninie jest przepełniony, dyrektor nie może przyjmować nowych osób więc zamiast zamknięcia bandyci...
Że żadna partia się do tego nie przyczepiła do mnie dziwi. Żeby to chociaż chodziło tylko o to, tyloma konkretami można walić w Ziobre, a ci politycy kuźwa walą jakimiś tekstami, że Kaczyński to jest jak Putin itp., przez co Ziobro może robić co robi...