Wojciech Mrozowski bez akredytacji na KSW 41, dziennikarz nie wejdzie też na żadną galę KSW!

Status
Not open for further replies.
"Stary", w Twoim wykonaniu, to jest zbiór luźno rzuconych, niczym nie popartych, gówno wartych zdań.

Zaczynamy? Ile osób "obraziło się i stąd odeszło"? Tak, z pewnością każdy w obecnym ITC. "Siejemy propagandę"? Oczywiście, trzy lata siania propagandy i nienawiści. Tak, "Malinowski cały czas płacze przed meblościanką" (BTW za którym powtórzeniem tego co kiedyś było śmieszne, nauczysz się w końcu dokładnie pisać to słowo?). "Malinowski ślini się i błaga, nikt nie chce dać [...]" to jest aż tak głupie, że szkoda się odnosić. O nic nie prosimy, tym bardziej nie błagamy i nie płaczemy. Komentarz z Mariuszem to też czysta głupota - obrazić byle obrazić. "Byliśmy i jesteśmy w czarnej dupie" powiadasz? Mówią, że podróże kształcą. Skoro ja jestem w dupie, to gdzie jesteś Ty?
@midern i teraz robisz dokładnie to co Drech, czyli ciskasz się jak żelbetonowy kloc. Ja myślę że każdy ma trochę do przemyślenia i każdy niech odpowiada za siebie. Drech zaczął jakieś bicie piany niepotrzebnie a dostaje całe ITC. Ze swojej strony powiem że jako portal ogólnie może i dobrze funkcjonujecie, ale są tam osoby przez które coraz rzadziej do Was zaglądam niestety. Myślę że parę takich osób jeszcze by się znalazło. Dres jest naczelnym i może i wypowiada się z prywatnych kąt ale dostaje cała redakcja.
 
Panowie rozpierdalacie teraz niepotrzebnie temat takimi bzdurami... Ostatnie kilka stron jest ewidentnie do wyjebania. Spierdalac do HP!!!!
Pokusilbym się o stwierdzenie że to spisek, wszystko po to żeby zamknąć temat
Antek.jpg
 
A co do tych bzdur, że kobiecie należy się szacunek ustawowo. :siara:
Tak samo nie chciałbym, żeby ktoś obrażał mojego ojca, nie tylko mamusie...

A mówienie, że ktoś jest gruby skoro jest gruby to mówienie prawdy, a nie obrażanie.

Poza tym skoro ktoś jest otyły ze względu na TARCZYCĘ to się leczy, a nie olewa to. Efekty są bardzo szybkie.

To tak jakby ktoś z grzybicą wchodził na basen, a Ty byś mu nie zwracał uwagi, BO JEST CHORY.
 

Attachments

  • 486929FA-A3D7-4671-8447-017C6C87AD4A.jpeg
    486929FA-A3D7-4671-8447-017C6C87AD4A.jpeg
    165.7 KB · Views: 92
A co do tych bzdur, że kobiecie należy się szacunek ustawowo. :siara:
Tak samo nie chciałbym, żeby ktoś obrażał mojego ojca, nie tylko mamusie...

A mówienie, że ktoś jest gruby skoro jest gruby to mówienie prawdy, a nie obrażanie.

Poza tym skoro ktoś jest otyły ze względu na TARCZYCĘ to się leczy, a nie olewa to. Efekty są bardzo szybkie.

To tak jakby ktoś z grzybicą wchodził na basen, a Ty byś mu nie zwracał uwagi, BO JEST CHORY.




Czyli jak z kimś rozmawiasz np o filmie, to dyskusja wygląda tak:
Ktoś: Lubie ten film ze względu na ciekawą fabułe.
Ty: Nie masz racji.
Ktoś: czemu, jakie są Twoje argumenty?
Ty: Jesteś gruby.
Ktoś: ok, ale co to ma wspólnego z dyskusją?
Ty: I nie podobają mi się Twoje chujowe włosy. Dlatego uważam, że ten film jest słaby.

Z grzybycą to pojechałeś. Czyli: zabraniamy grubym dyskutować, bo są jak zagrzybieni na basenie? Debilny dałeś przykład. Czy "grubością" Martyny możesz się zarazić, że w dyskusji uważasz, że powinno się te kwestie poruszyć?
Od Twojej byłej słyszałem, że masz takiego penisa.
Uważam, że nie znasz się na mma.
I masz małego penisa.
Mam prawo tak mówić, bo to prawda. Co, że z dupy i niezwiązane z tematem? ALE TO PRAWDA.
 
Czyli jak z kimś rozmawiasz np o filmie, to dyskusja wygląda tak:
Ktoś: Lubie ten film ze względu na ciekawą fabułe.
Ty: Nie masz racji.
Ktoś: czemu, jakie są Twoje argumenty?
Ty: Jesteś gruby.
Ktoś: ok, ale co to ma wspólnego z dyskusją?
Ty: I nie podobają mi się Twoje chujowe włosy. Dlatego uważam, że ten film jest słaby.

Z grzybycą to pojechałeś. Czyli: zabraniamy grubym dyskutować, bo są jak zagrzybieni na basenie? Debilny dałeś przykład. Czy "grubością" Martyny możesz się zarazić, że w dyskusji uważasz, że powinno się te kwestie poruszyć?
Od Twojej byłej słyszałem, że masz takiego penisa.
Uważam, że nie znasz się na mma.
I masz małego penisa.
Mam prawo tak mówić, bo to prawda. Co, że z dupy i niezwiązane z tematem? ALE TO PRAWDA.

Ty chłopie robisz off top w co drugim temacie, w którym się udzielasz. :confused:

Ja nikomu nic nie zabraniam, przykład grzybicy to było pokazanie, że jakaś pseudo poprawność może prowadzić do takich absurdalnych sytuacji.

I czego jak czego, ale w ogóle nie rozumiem, dlaczego rozmawiasz z moją byłą o moim penisie? ::clintdis:: XD
 
No kurwa ja jestem gruby i jak mi ktoś mówi że jestem to mówię fakt ale chuj Ci do tego bo mi z tym dobrze, dana osoba nie wie co ma powiedzieć i tyle. Nie ma ludzi idealnych i każdy ma jakieś wady. A jak ktoś ma ból dupy bo ktoś mu powie że jest taki czy sraki to niech zrobi coś żeby to zmienić.
 
Halibutowi przeszkadza "obrażanie" kobiety od grubej, ale jak chwali się swoimi seks podbojami to jest ok

:neildegrassewhoa:


Panie, kiedy to ja się "chwaliłem" seks podbojami?
I kiedy te kobiety obrażałem, zwłaszcza z nazwiska? :)
 
Zaczyna mi się wydawać, ze połowa osób tutaj to intelektualne ameby, które nie potrafią czytać kontekstu. Generalnie nie chodzi o to żeby nie obrażać kobiet, czy nie mówić grubej ze jest gruba. Jak dla mnie jedna dziennikarka może być gruba, druga mieć parcha, trzecia być kurwą a inna może mieć urojenia, ze jest ze Stockton a jej narzeczonym jest Stephen Thompson. Tylko to kurwa nie ma nic do rzeczy w tej dyskusji.
Bo jaki wpływ na warsztat dziennikarski Martyny ma jej waga (jaka by nie była, nie wnikam), a tutaj padały argumenty „eeeee jest chujowa i do tego gruba, czyli podwójnie chujowa dziennikarka z niej”. No Panowie bez sensu. To tak jakby powiedzieć @Gienek ”Jesteś chujowym pielęgniarzem bo jesteś gruby” i ma to zupełnie inny wydźwięk niż samo „jesteś gruby”. Chyba o to chodziło @halibut .
@Wilkorian a Ty chłopie robisz gówniburze w co drugim temacie, czasem celowo a czasem, jak tutaj, ze względu ma swoje ograniczone umiejętności pojmowania i rozumienie wypowiedzi, które nie są totalnie prostolinijne :damjan:
Czasem napiszesz coś sensownie ale głównie jesteś słanym trolem, z naciskiem na słabym:fjedzia:
 
Ja jak rzuciłem fajki, nie trenowałem nic przez rozjebany bark i waliłem piwska, a do tego dieta smażono-smażona, to wjebałem w siebie prawie 12kg masy (i to nie mięśniowej).
Wtedy widząc siebie, czułem to, co czują wszystkie ulane klopsy.
Obiecałem sobie wtedy, że już nigdy nie będę się napierdalał z grubych świń.

Hehehe, można tak, a można zrzucić te parę kilo, i z grubych świń śmiać się nadal/znowu. Ja tak robię, bo zrzuciłem już prawie dziesięć kilo z chujowej diety i niećwiczenia i picia i pijackich kontuzji. A ludzi chorych się leczy. Proste.

Widziałem dotychczas niewiele chorób, w których nie można wyprowadzić wagi na normalne wskazania.

Znam za to jedną, z którą się nie da wygrać - to lenistwo.

Ostatnio zacząłem kuśtykać - ból, jakbym kurwa nogę złamał, pojawiający się po przejściu 50 metrów. I trzeba stać, i rozluzniać mięśnie nogi.

Byłem u super ortopedy - powiedział, że ciężka choroba, że pewnie nie wrócę do sprawności.

Dwa dni pozniej na złość skurwielowi zacząłem biegać, bo nie będzie mi taki konował pierdolił, co jest możliwe, a co nie jest, skoro w dupie nigdy jeszcze nie był.

I co jest najlepsze? Jak biegnę, to noga nie boli...Niedawno miałem problem z przebiegnięciem kilometra (pięć postojów, bo zawał).

Po kilku dniach przebiegłem pięć kilosów z trzema przerwami.

Jak jesteś w dupie, to przestań się urządzać i meblować w tej dupie - znajdz wyjście, i wypierdalaj stamtąd.

Taki offtop, na szczęście pojedynczy :gabi_much_love:
 
Panowie chyba delikatnie zapomnieliście czego ten temat miał dotyczyć i prosicie się o jego zamknięcie.
Polecam przeczytać sobie tytuł, przeanalizować go dokładnie i skończyć personalne wrzuty na kogoś z powodu jego wyglądu, bo takie rzeczy nawet w kłótniach w przedszkolu były słabe i nie na miejscu.
Dostaliście swobodę wypowiedzi, to wykorzystajcie ją w należyty sposób.
 
Panowie chyba delikatnie zapomnieliście czego ten temat miał dotyczyć i prosicie się o jego zamknięcie.
Polecam przeczytać sobie tytuł, przeanalizować go dokładnie i skończyć personalne wrzuty na kogoś z powodu jego wyglądu, bo takie rzeczy nawet w kłótniach w przedszkolu były słabe i nie na miejscu.
Dostaliście swobodę wypowiedzi, to wykorzystajcie ją w należyty sposób.
zadziora taka z ciebie troche. Napisałaś to jak troche taka Gangsterka.
 
Ostatnie kilkanaście stron to drugi Hyde Park, a gdy temat schodzi na pierwotne tory to pojawia się niezbyt fajne jechanie po innych stronach (takie np. związane z kogoś wyglądem a nie tym jak wykonuje swoją pracę). Zgodnie z zapowiedzią Szadego jeśli 106 strona będzie o niczym to zamykamy temat.
 
Status
Not open for further replies.
Back
Top