Jak się domyślam, ani na Juniora ani na Caina zakład nie przejdzie...więc stawiam na Glovera Texeirę w walce z Kingsburym.
Jest to obarczone dość sporym ryzykiem, bo rekord Kyle'a w UFC jest zadziwiająco dobry, a Glover w sumie mierzył się z zawodnikami sporo poniżej poziomu UFC, ale...
KYLE KINGSBURY TO NUDNY LESZCZ :)
w ogóle nie wiem, co on w UFC robi, przegrał 3 walki w domu TUF, debiut w UFC, a dalej męczy nas swoim widokiem. Może mieć kilka wygranych, ale z dnem dywizji, do tego są to nudne walki po wymęczonych decyzjach. Może rozwinął się jako fighter, ale dalej ma słabe zapasy i parter. Przez te 3 rundy Glover ze swoimi umiejętnościami na ziemi na pewno znajdzie sposób na rozstrzygnięcie walki, w najgorszym wypadku wygra decyzją.
Poza tym, nie mogę grać na pewniaka - muszę podejmować jakieś ryzyko i typować, bo jest ktoś kto mnie wyprzedził i próbuje mi sprzątnąć zasłużoną nagrodę sprzed nosa ;)