UFC Fight Night 72: Bisping vs. Leites - zakłady bukmacherskie

Pawlak zjebał singla, Pearson zjebał kiróweczkę ale mało grałem to tam w dupie...
Po gali -13zł
 
Ale słaaabo.. nie dość że zagrałem live że Duffy over 1,5, to teraz jeszcze w trakcie pierwszej rundy poszło że Dunham-Pearson nie dotrwa do końca walki i psikus. Także gala -120 (jak Bisping wygra będzie -100).
 
Pearson nie wszedł, ale over 2,5 weszło. Jestem 12zł na plusie po gali, stawki za kolejne typy będą u mnie rosnąć.
 
Kolejna głupota dzisiejszego dnia to wrzucenie na live na to że będzie KO/TKO... Nie pamiętam kiedy nic nie weszło z zakładów stawianych na żywo, chyba pora na jakąś przerwę. Dzisiaj -120zł
 
Pearson nie wszedł, ale over 2,5 weszło. Jestem 12zł na plusie po gali, stawki za kolejne typy będą u mnie rosnąć.

I co, i co, mówłem over? :D

Gala uratowana przez kosmiczne 1.40 na Dunhama w połowie 2 rundy. Postawiłem za stówkę i ostatecznie jestem dyszkę na plus. Uff.
Swoją drogą naprawdę muszę wrócić do under/over.
 
  • Like
Reactions: MPS
W 5 rundzie na live na bispinga stało 1.40 , byłem pewny że Bisping wygrał co najmniej 3 rundy a tu zaczyna czytać Buffer 48-47 Leites..
Gala jak najbardziej na +, oprócz Pearsona brak niespodzianek na gali
 
@michi972
No to naucz się przegrywać.

@SCStunner jakiś czas temu wpierdolił 15 kafli i nie widziałem tutaj ani jednego posta by nad tym rozpaczał, a Twoich za to z 50. Odpocznij sobie i najlepiej zacznij budować wiedzę o mma zanim zaczniesz znowu obstawiać bo widać, że zwyczajnie nie masz o tym pojęcia.

Tego się nie da nauczyć albo się umie albo nie.Skoro po tylu latach nie mam wiedzy to nic tu po mnie.Stunner i tak pewnie na plusie jest
 
Tego się nie da nauczyć albo się umie albo nie.Skoro po tylu latach nie mam wiedzy to nic tu po mnie.Stunner i tak pewnie na plusie jest
Oczywiście, że da się nauczyć, jak miałem 10 lat to też po przegranej płakałem i szukałem wymówek. Im więcej sportu uprawiasz, tym łatwiej to przyjąć na klatę.
Ja na przykład właśnie przepierdoliłem całą wygraną życia z bukmacherki (jakieś 1000zł), którą już dawno wydałem. Trudno, za głupotę się płaci. Ty nie zjesz drożdżówki w szkole, ja nie będę miał na obiad ;)
 
Bisping wszedł, dubelek ray z whitefordem tez, tylko Pawlak zjebal, ale i tak plus 50-60 zł
 
Oczywiście, że da się nauczyć, jak miałem 10 lat to też po przegranej płakałem i szukałem wymówek. Im więcej sportu uprawiasz, tym łatwiej to przyjąć na klatę.
Ja na przykład właśnie przepierdoliłem całą wygraną życia z bukmacherki (jakieś 1000zł), którą już dawno wydałem. Trudno, za głupotę się płaci. Ty nie zjesz drożdżówki w szkole, ja nie będę miał na obiad ;)

Lepiej przepierdolić wygraną niż przepierdolić bez wygranej.Jak się we wszystkim przegrywa ,to inaczej wszystko działa
 
A u mnie nietypowo jak na mnie bo + 100 funtow:yahoo:
kupon.jpg
 
Trzeba trochę pomyśleć nad kuponami, trochę poryzykować... Ja po 3 nieudanych galach dzisiaj w końcu coś ogarnąłem. Kolejne stawki będą u mnie większe, ale też nie idę na całość. Poza ty wyjeżdżam i będe musiał znaleźć sposób, żeby jakoś obstawić 2 kolejne gale UFC, zobacyzmy jak to wyjdzie.
 
Ja jestem z tego co postawiłem 34 zł na plus dzięki dwóm dublą
Bisping + Ray 2.83
Lebout + Whiteford 3.50
Przegrał mi Plastuś swój singiel, oraz dubel z Danielkiem.
 
Back
Top