Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
dzisiaj w Pure we Wrocławiu mega ciekawa sprawa - wchodzę siku, patrzę co stoi obok toalety - małe, prawieżelekarskie śmietniczki. co w środku? :) strzykaweczki i pełno opakowań po igłach, zestawach. Pure chyba zadbał o swoje panie sprzątające, bardzo ciekawy ruch.
1) Czy w tej metodzie można stosować progresje 10% i czy nie zaburzy ona całej idei (nie będzie zbyt duża).Przed pierwszym treningiem wybierz ciężar z którym normalnie robisz 10 powtórzeń wyciskania na plaskiej ławce i zrób 10 serii po 5 powtórzeń odpoczywająć po jednej minucie.
Pięć dni póżniej zwiększ obciążenie o ok.5% na sztandze i zrób 10 serii po 4 powtórzenia .Przy następnym treningu dodaj znów 5% i zrób 10 serii po 3 powtórzenia .Przy nastepnym treningu wróc do obciążenie z którym robiles 4 powtórzenia i zrób z nim 10 serii po 5 powtórzeń -w tym miejscu zaczymasz cykl od nowa.
Hahah, wystawalo, ciężko było nie zauważyć. Mnie dziwi.Pierwsze primo: robotę sobie ogarnij mój drogi, a nie po śmietnikach grzebiesz.
Wstyd normalnie.
Drugie primo: Mnie to nie dziwi.
@Puczi
tak nie ma przeszkod, zeby sobie bilansowac w ten sposob makro.
@baju
no mnie tez dziwi, ze komus sie chce cwiczyc po wpierdoleniu sobie strzalu. Z tego co wiem miejsce po wkluciu jest obolale przez jakis czas. No chyba, ze ktos kluje dupe jak idzie robic gorne partie, a wbija w bary jak idzie robic dol. Albo dolu nie robi. Hehe. W kazdym razie nie mam pojecia, czemu ktos zadaje sobie tyle trudu, zeby robic to na silowni, a nie w domu, gdzie z pewnoscia jest wygodniej i latwiej zachowac zasady odpowiedniej higieny. Moze sie mamy boja?
Brzmi strasznie banalnie i debilnie. To troche jak zjedzeniem ryzu jeszcze w szatni.Albo trener mu w kiblu wbija. Widziało się takie sytuacje. :) Oczywiście strzykawkę.
Brzmi strasznie banalnie i debilnie. To troche jak zjedzeniem ryzu jeszcze w szatni.
SARMS(selektywne modulatory receptora androgennego) - kilka razy się odwoływałem do tych substancji jako przyszłości zarówno dopingu jak i medycyny, są to substancje nie steroidowe, rozdzielające zależność oddziaływania anabolicznego od androgennego. Obecnie są to jeszcze dość mało poznane związki, ale z ogromnym potencjałem. Najpopularniejsza obecnie jest Ostaryna.@ALRI dzisiaj spotkałem takiego gostka którego znam pare lat z siłki, ale troche sie z nim nie widziałem bo sie gdzieś przeprowadizł już jakiś czas temu. Wskoczyliśmy oczywiście na temat siłowni i on sie mnie pyta co biore/jaki cykl. Ja oczy jak 5 złoty i mówie ze kurwa nic i nigdy nie brałem, a on ze jakieś no własnie i nie wiem co bo nic mi to nie mówi. Powiedział, że ESRM, albo ERSM, albo jakaś inna kombinacja tych liter, już kurwa nie pamiętam dobrze. Mówił że to niesteryd i nie prohormony. Powiedział, ze jak coś to moze mi to załatwić. Ale zanim zdążyłem zapytać to sie już zwinął bo sie gdzieś spieszył. Kojarzysz moze coś pod tą nazwą?
O to to, na jakiej zasadzie to działa tak w skrócie?SARMS(selektywne modulatory receptora androgennego) - kilka razy się odwoływałem do tych substancji jako przyszłości zarówno dopingu jak i medycyny, są to substancje nie steroidowe, rozdzielające zależność oddziaływania anabolicznego od androgennego. Obecnie są to jeszcze dość mało poznane związki, ale z ogromnym potencjałem. Najpopularniejsza obecnie jest Ornityna.
Głównym celem tych substancji jest redukcja negatywnego oddziaływania androgenów takich jak testosteron oraz dht na prostatę czy mieszki włosowe, jednocześnie zachowując działanie androgenne w mięśniach.O to to, na jakiej zasadzie to działa tak w skrócie?
No ok, ale to jak wpieprzałbym tą ostaryne i nic więcej to mam jakiś efekt?Głównym celem tych substancji jest redukcja negatywnego oddziaływania androgenów takich jak testosteron oraz dht na prostatę czy mieszki włosowe, jednocześnie zachowując działanie androgenne w mięśniach.
No skoro działa jak androgen to wywołuje podobne efekty.No ok, ale to jak wpieprzałbym tą ostaryne i nic więcej to mam jakiś efekt?
I co żadnych jakichś odbloków, cudów na kiju itd? Czy normalnie jakiś tam cykl 6 tygodni czy ile tam się bierze i przerwa?No skoro działa jak androgen to wywołuje podobne efekty.
Z własnych odczuć, to spory progres siłowy oraz brak testosteronowego pobudzenia.
Odblok w postaci klomifenu jest wręcz wskazany. Stosuje się to cyklicznie.I co żadnych jakichś odbloków, cudów na kiju itd? Czy normalnie jakiś tam cykl 6 tygodni czy ile tam się bierze i przerwa?
To taki urban legend, który urósł do sufitu w ostatnich latach - a to za sprawą braków i upadku Unigenu(którego specyfiki wciąż jeszcze można dostać). Obecnie można Oxę zdobyć nawet na mniejszych miasteczkach. Co innego jeśli bierze się co nam rzucą wtedy można na niezłe wynalazki naciąć.Prawdziwa Oxa cholernie ciezka do trafienia, zwykle zamiast Oxy trafia sie droga meta ewentualnie winko. Mnie samego ciekawil ten srodek, ale jak poczytalem o ilosci lewego towaru na rynku to mi sie odechcialo kota w worku na pierwszy cykl.
GP pamiętam jeszcze ze starymi etykietkami, które nie zachęcały do inwestycji w preparaty z tej firmy.Do tych firm, ktore wspomniales dodalbym tez Galaxy pharmaceuticals - slyszalem dobre opinie (zdaje sie, ze to dawny Blue dragon, ale moge sie mylic bo nie mam specjalnie wiedzy w tym temacie).
Jesli chodzi o pierwszy cykl to jeszcze z tym poczekam troche, ale propa nie tkne raczej z uwagi na to, ze krotkie estry trzeby czesto wbijac, a ja mam awersje do igiel i po prostu strzaly co 2 dzien to opcja nie do przyjecia.
Co do oxy to wiem, ze jest droga zabawka i raczej nie ma sie co spodziewac cudow jesli chodzi o przyrosty miesni, ale akurat to mi specjalnie by nie przeszkadzalo, kusza przyrosty sily i stosunkowo niewielkie skutki uboczne przy rozsadnej dlugosci cyklu i dawkowaniu.
Z ciekawosci zapytam (moze nieco ogolnie) ale jaka suplementacje prozdrowotna stosujesz/polecasz na cyklach w przypadku orali, a jaka w przypadku strzalow?