ZELAZNAREKA
UFC Middleweight
Azjatka z RZ po latach
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Nie wygląda jak TE azjatki
Chujowe
azjatycki, pedalski serial, kto to w ogóle ogląda
Nie zesraj się.@magik
Ten serial ja go nazwałeś to kwintesencja życia, a nie jakieś pierdy.
Tu każdy sobie zadaje pytanie po co żyjemy , dlaczego , jaki ma to sens itp.
Bracia - chcieli zbudować utopię dla młodszych bo czuli że już nigdy nie wyjdą tego świata.
Niragi- prześladowany uczen, który sam staje się zły przez środowisko
Kuina- trans który szuka zrozumienia
Arisu- chłopak z depresją który nie widzi sensu życia i grałby tylko w gierki
Last boss- dopiero po śmiercionośnej grze docenił życie, bo żył w depresji
Opowiadać by opowiadać to jest serial o pieprzonym życiu, fajnie opakowany w śmiercionośne gry, ale ja wiem że ty pewnie jakieś Marvele czy Star warsy codziennie gnieciesz więc nigdy nie docenisz tego typu diamentu.
Parasite i Alicja to 2 diamenty ostatnich lat.
Sorry, ale nie czytam nawet.@magik
Ten serial ja go nazwałeś to kwintesencja życia, a nie jakieś pierdy.
Tu każdy sobie zadaje pytanie po co żyjemy , dlaczego , jaki ma to sens itp.
Bracia - chcieli zbudować utopię dla młodszych bo czuli że już nigdy nie wyjdą tego świata.
Niragi- prześladowany uczen, który sam staje się zły przez środowisko
Kuina- trans który szuka zrozumienia
Arisu- chłopak z depresją który nie widzi sensu życia i grałby tylko w gierki
Last boss- dopiero po śmiercionośnej grze docenił życie, bo żył w depresji
Opowiadać by opowiadać to jest serial o pieprzonym życiu, fajnie opakowany w śmiercionośne gry, ale ja wiem że ty pewnie jakieś Marvele czy Star warsy codziennie gnieciesz więc nigdy nie docenisz tego typu diamentu.
Parasite i Alicja to 2 diamenty ostatnich lat.
Ja się z Tobą zgodze, ze koranskie kino jest bardzo dobre i parasite jest świetne ale japońskie kino za to jest na maksa hujowe. AIB jest tak srednie, ze szkoda na to czasu.. Przypisujesz jakis sens zycia i istnienia w tym serialu a to zwykła bajka dla dzieci z dobrą refleksją jak w wielu, wielu serialach. Japonia ma dobre anime ale na konematografii to sie nie zna. Co innego korea.@magik
Ten serial ja go nazwałeś to kwintesencja życia, a nie jakieś pierdy.
Tu każdy sobie zadaje pytanie po co żyjemy , dlaczego , jaki ma to sens itp.
Bracia - chcieli zbudować utopię dla młodszych bo czuli że już nigdy nie wyjdą tego świata.
Niragi- prześladowany uczen, który sam staje się zły przez środowisko
Kuina- trans który szuka zrozumienia
Arisu- chłopak z depresją który nie widzi sensu życia i grałby tylko w gierki
Last boss- dopiero po śmiercionośnej grze docenił życie, bo żył w depresji
Opowiadać by opowiadać to jest serial o pieprzonym życiu, fajnie opakowany w śmiercionośne gry, ale ja wiem że ty pewnie jakieś Marvele czy Star warsy codziennie gnieciesz więc nigdy nie docenisz tego typu diamentu.
Parasite i Alicja to 2 diamenty ostatnich lat.
Ja się z Tobą zgodze, ze koranskie kino jest bardzo dobre i parasite jest świetne ale japońskie kino za to jest na maksa hujowe. AIB jest tak srednie, ze szkoda na to czasu.. Przypisujesz jakis sens zycia i istnienia w tym serialu a to zwykła bajka dla dzieci z dobrą refleksją
Polecam- jestem po S01 - troche za bardzo w stylu neo-Lost, jednak dobrze sie ogląda, kolejny sezon jest juz zamówionyFrom - nie widziałem aby ktoś tu o nim pisał, a naprawdę spoko mystery box, który pewnie spodoba się fanom Lost i nie tylko. Jestem po 3 epach i zaskakująco dobrze się to ogląda. Cała otoczka tajemnicy i soczyste gore robią robotę. Niby nic nowego, wiele scenariuszowych głupotek, ale niektóre sceny są tak creeepy as fuck, że chce się tego więcej. Polecajka, chyba, że kolejne epy rozczarują.
Cały sezon świetny, jednak zapomniałem jak to jest gdy na koniec ostatniego odcinka dostajesz nie jednym, ale kilkoma cliffhangerami prosto w łeb.Polecam- jestem po S01 - troche za bardzo w stylu neo-Lost, jednak dobrze sie ogląda, kolejny sezon jest juz zamówiony
Ja Wednesday obejrzałem głównie dla Jenny Ortegi, bo jest rewelacyjna w tej roli. Sam serial całkiem spoko, jest tam jakaś tajemnica i intryga do rozwiązania (chociaż samo rozwiązanie jest jak dla mnie trochę nieuczciwe wobec widza). Czuć klimat Burtonowy, ale mimo wszystko jest to serial młodzieżowy, trochę w stylu harrego pottera. Mi się w miarę przyjemnie oglądało, no ale to w zasadzie dzięki głównej postaci. 6/10Oglądał ktoś wednesday bo nie wiem czy się zabierać.
Na papierze wygląda nieźle.
Ja najbardziej czekam na info o serialu który ma mieć miejsce w uniwersum fallouta(od jedynki moja ulubiona seria gier) za reżyserię ma się wziąć nolan więc może być grubo;)
No i namówiliJa Wednesday obejrzałem głównie dla Jenny Ortegi, bo jest rewelacyjna w tej roli. Sam serial całkiem spoko, jest tam jakaś tajemnica i intryga do rozwiązania (chociaż samo rozwiązanie jest jak dla mnie trochę nieuczciwe wobec widza). Czuć klimat Burtonowy, ale mimo wszystko jest to serial młodzieżowy, trochę w stylu harrego pottera. Mi się w miarę przyjemnie oglądało, no ale to w zasadzie dzięki głównej postaci. 6/10
Netflix i Tim Burton oskarżeni o rasizm w nowym popularnym serialu
"Wednesday" to obecnie najpopularniejszy tytuł na platformie Netflix. Serial pobił rekord "Stranger Things", jeśli chodzi o obejrzaną ilość godzin. Sukces produkcji przyćmiły oskarżenia, które są kierowane do Tima Burtona i Netflixa.rozrywka.radiozet.pl
Może to kogoś przekona żeby dać Wednesday szansę
Czyli jak zawsze.... powtórka z rozrywki. Ludziom już odpi..... Ci, którym przeszkadzają takie rzeczy powinni się nad sobą zastanowić czy sami nie są rasistami.Ja Wednesday obejrzałem głównie dla Jenny Ortegi, bo jest rewelacyjna w tej roli. Sam serial całkiem spoko, jest tam jakaś tajemnica i intryga do rozwiązania (chociaż samo rozwiązanie jest jak dla mnie trochę nieuczciwe wobec widza). Czuć klimat Burtonowy, ale mimo wszystko jest to serial młodzieżowy, trochę w stylu harrego pottera. Mi się w miarę przyjemnie oglądało, no ale to w zasadzie dzięki głównej postaci. 6/10
Netflix i Tim Burton oskarżeni o rasizm w nowym popularnym serialu
"Wednesday" to obecnie najpopularniejszy tytuł na platformie Netflix. Serial pobił rekord "Stranger Things", jeśli chodzi o obejrzaną ilość godzin. Sukces produkcji przyćmiły oskarżenia, które są kierowane do Tima Burtona i Netflixa.rozrywka.radiozet.pl
Może to kogoś przekona żeby dać Wednesday szansę