Seriale

Wieje wieje, dałem się złapać i kupiłem sobie znowu Netflixa żeby nadrobić to + sandmana i anime cyberpunkowe. Póki co obejrzałem po trzy odcinki Sandmana i Dhramera i w obu seriach nic ciekawego poza festiwalem multi kulti i gejozy nie ma.
Sandman nawet niezły, fakt, że wkurwiają te homopoprawne wątki czasami, ale bez zobowiązań spokojnie można obejrzeć. Natomiast Edgerunners właśnie skończyłem i moim zdaniem zajebiste. To już kolejne po Arcane i Castlevanii anime, które netflixowi wyszło bardzo fajnie.
 
Sandman nawet niezły, fakt, że wkurwiają te homopoprawne wątki czasami, ale bez zobowiązań spokojnie można obejrzeć. Natomiast Edgerunners właśnie skończyłem i moim zdaniem zajebiste. To już kolejne po Arcane i Castlevanii anime, które netflixowi wyszło bardzo fajnie.
Netflix nie brał udziału przy tworzeniu Arcane i Edgerunners, jak się mylę to mnie poprawcie.
 
Netflix nie brał udziału przy tworzeniu Arcane i Edgerunners, jak się mylę to mnie poprawcie.
A nie wiem, tam zostały udostępnione, więc wziąłem za pewnik, że maczali paluchy w produkcji. Nie zmienia to faktu, że dwie bardzo udane serie i bardzo przyjemnie się oglądało
 
Cyberpunk: Edgerunners jest również dlatego piękne, ponieważ to jeden z bardzo nielicznych przypadków, gdy to Polacy stworzyli coś rękami Japończyków, a nie na odwrót :-)

Mimo że do Japońców absolutnie nic nie mam, wręcz przeciwnie :-)
 
Dobrze się ogląda ten House of Dragon

Jedną z rzeczy które kują w oczy to że nie wszyscy bohaterzy są postarzani. Cole to taki Ibisz. Ale co do Cole'a to jeszcze lepsze jest to, jak na uczcie rozjebał kochanka, w tym rozjebał członka rady królewskiej, i totalnie jakby nic się nie stało. Są intrygi, fajne kadry, dobrze się to ogląda. Potrafią pisać postaci tak żeby ich się nie lubiło, niczym Joffrey. Nie są to pierwsze sezony GoT, ale nie są to też ostatnie sezony, więc plasuje to po środku. Książek nie czytałem

Za Ring of Pała nie dam rady się zabrać, jednak preferuję obejrzeć Drwala na YT
 
Ciężko mi się zrelaksować kiedy główna bohaterka w co drugiej scenie drze mordę na każdego kto jej się nawinie.
Zacząłem wczoraj oglądać. Faktycznie ta baba rozpierdala przyjemność oglądania.
Jebana jest gorsza niż mama Ruchały na pamiętnej gali.
 
Dahmer i Wielka woda obejrzane to teraz kolej na Obserwator
I jak? Ja od połowy drugiego odcinka już się męczę. Za bardzo przekoloryzowane, za mało logiki w zachowaniach

No i to słynne "oparte na faktach" ukazywane na początkach filmów/seriali, gdzie faktycznie jest z 10% tych prawdziwych wydarzeń
 
Macie jakiś serial petardę? Platforma dowolną,osobiście polecę na HBO max Warrior serial o chińczykach w stanach lata 1880,zajebiste walki i dużo gołych azjatek
 
I jak? Ja od połowy drugiego odcinka już się męczę. Za bardzo przekoloryzowane, za mało logiki w zachowaniach

No i to słynne "oparte na faktach" ukazywane na początkach filmów/seriali, gdzie faktycznie jest z 10% tych prawdziwych wydarzeń
Jeżeli chodzi o Obserwatora to jestem po 3 odcinkach i mi się to podoba, jestem ciekawy jak to się zakończy, mam jakieś pomysły, przypuszczenia.
 
Mordo dawaj jeszcze bo obcykane są co podałeś ale lista zacna
Breaking Bad, Better Call Saul, The Wire, Justified, Peaky Blinders, The Last Kingdom, The Office, Dark, Gommora, The Boys.
10 seriali, które mi tak na szybko przyszły do głowy.
 
Mordo dawaj jeszcze bo obcykane są co podałeś ale lista zacna
To ciężko będzie.
Shameless wersja US, oglądałem chyba 1-8 sezony, dobre, śmieszne. pojebane, smutne. Frank Gallagher król życia, jedna z moich ulubionych telewizyjnych postaci, w top3 to ez siedzi :lol:
Sons of Anarchy, Boardwalk Empire, The Killing (obie wersje dobre), Skins UK (1-2 generacja, 3 to gówno), White Collar, Californication, Line of Duty, Ray Donovan.

Dużo tego było, jak wszystko oglądałeś to ciężko będzie znaleźć, poszukaj może czegoś z nowszych produkcji, Severance od Apple podobno dobre, ale jeszcze nie widziałem, dopiero będę piracił.
 
Last edited:
Widzę ogólnie, że ludzie się jarają i chwalą Ród Smoka. A dla mnie to wszystko jakieś takie... mdłe. Nie ma tego elementu dramaturgii, takiego budowania emocji jak w Grze o Tron.
 
Skończyłem tego Sandmana, ja pierdole ale potężne woke gówno:
- pierwszy odcinek gejowska miłość na całe życie
- wszystkie pary bohaterów gejoza, lezby, albo mix rasowy (ofc. @Bambo z białymi kobietami)
-jedyne w pełni białe małżeństwo to oczywsicie patusy gdzie mąż katuje żonę i małego adoptowanego murzynka (hardkorowo, złoty Goebbels gwarantowany)
-ogólnie oprócz snu wszyscy biali faceci czarne charaktery.
-sandmen też głupi chłop, gdyby nie czarna elfka to by chuja zrobił.


Sam serial nieźle zrealizowany, ale wiadomo ze trzeba go było wypchać po brzegi propagandą.
 
Skończyłem tego Sandmana, ja pierdole ale potężne woke gówno:
- pierwszy odcinek gejowska miłość na całe życie
- wszystkie pary bohaterów gejoza, lezby, albo mix rasowy (ofc. @Bambo z białymi kobietami)
-jedyne w pełni białe małżeństwo to oczywsicie patusy gdzie mąż katuje żonę i małego adoptowanego murzynka (hardkorowo, złoty Goebbels gwarantowany)
-ogólnie oprócz snu wszyscy biali faceci czarne charaktery.
-sandmen też głupi chłop, gdyby nie czarna elfka to by chuja zrobił.


Sam serial nieźle zrealizowany, ale wiadomo ze trzeba go było wypchać po brzegi propagandą.
Ale że te przygłupie amerykańce się w ogóle nie buntują, to świadczy jedynie o tym, jak wyprane mózgi ma tam białe społeczeństwo.
 
Skończyłem tego Sandmana, ja pierdole ale potężne woke gówno:
- pierwszy odcinek gejowska miłość na całe życie
- wszystkie pary bohaterów gejoza, lezby, albo mix rasowy (ofc. @Bambo z białymi kobietami)
-jedyne w pełni białe małżeństwo to oczywsicie patusy gdzie mąż katuje żonę i małego adoptowanego murzynka (hardkorowo, złoty Goebbels gwarantowany)
-ogólnie oprócz snu wszyscy biali faceci czarne charaktery.
-sandmen też głupi chłop, gdyby nie czarna elfka to by chuja zrobił.


Sam serial nieźle zrealizowany, ale wiadomo ze trzeba go było wypchać po brzegi propagandą.
Nie dałem rady tego skończyć. Po prostu kurwa no nie.
 
Ciężko mi się zrelaksować kiedy główna bohaterka w co drugiej scenie drze mordę na każdego kto jej się nawinie.
Jej maniera grania przypomina mi trochę Jandę z człowieka z marmuru Wajdy. Plus, jak to nowoczesna feministka, potrafi w mordę dać ;-)

Ja ten serial cenię za naprawdę fajny klimat i rozmach inscenizacyjny, którego w polskich serialach, czy nawet filmach, uświadczyć raczej nie sposób. Same scenografie budowane w nieczynnym basenie czy specjalne baseny w środku prawdziwych budynków to było dla mnie coś niezłego.
 
@Miskatonic oglądasz Dahmera czy zrezygnowałeś?
Ja się zmusiłem i dokończyłem, wieje chujem do samego końca, możesz obejrzeć tylko 1 i ostatni odcinek, nic nie stracisz
::clintdis::
 
Back
Top