Seriale

Jeśli ktoś zaczyna teraz nadrabiać zaległości w Grze o Tron po obejrzeniu HOTD, to czeka go niemała niespodzianka, gdy Joffrey zacznie opowiadać co się stało z głównym bohaterem.

:jjsmile:
 
Nie miałem żadnych oczekiwań do HotD, oglądało mi się wyjątkowo dobrze i będę czekał, ale czy nie macie wrażenia że zbyt dużo rzeczy dzieje się tam przypadkowo?
Mam na myśli dwie kluczowe sceny, które wydarzyły się "przypadkowo" albo w wyniku nieporozumienia, a mają istotny wpływ na wszystko. Ostatnie słowa Viserysa które Alicent odebrała inaczej niż miało faktycznie być, co od razu rodzi konflikt. Aemond który przypadkowo rozszarpał młodego księcia i jego smoka, co od razu będzie powodem do eskalacji wojny. Posłuchałem trochę i w książce pierwszej sytuacji chyba nie było, a druga sytuacja była celowa i z premedytacją.
 
Tak finałowa scena była porażką nawet nie mam co do tego wątpliwości. I internet, też grzmi ogólnie że to nie miało żadnego sensu.

to trochę tak jakbym umyślnie spowodował wypadek samochodowy, a potem ,,O mój Boże , nie,nie. Zabiłem ich "
 
Nie miałem żadnych oczekiwań do HotD, oglądało mi się wyjątkowo dobrze i będę czekał, ale czy nie macie wrażenia że zbyt dużo rzeczy dzieje się tam przypadkowo?
Mam na myśli dwie kluczowe sceny, które wydarzyły się "przypadkowo" albo w wyniku nieporozumienia, a mają istotny wpływ na wszystko. Ostatnie słowa Viserysa które Alicent odebrała inaczej niż miało faktycznie być, co od razu rodzi konflikt. Aemond który przypadkowo rozszarpał młodego księcia i jego smoka, co od razu będzie powodem do eskalacji wojny. Posłuchałem trochę i w książce pierwszej sytuacji chyba nie było, a druga sytuacja była celowa i z premedytacją.
Scena z Viserysem i przepowiednią mogła być lepiej przemyślana (w ogóle cały motyw tajemnicy Aegona jest trochę naciągany ze względu na jego finał w GOT), ale na koniec dnia i tak nie ma to większego znaczenia, bo plany wojny były już wcześniej ustalone przez Otto, natomiast scena z Aemondem to moim zdaniem próba dodania wielowymiarowości tej postaci, która na koniec dnia nie jest totalnym psychopatą, mordującym swoją rodzinę, tylko dlatego że ktoś podkopał jego ego oraz próba dodania trochę realizmu odnośnie tego jak zachowują się takie bestie w rękach niedoświadczonych jeźdźców.
 
Zrobiłem rewatch Aib sezonu 1 przed 10 grudnia. Minęło 2 lata i nadal podtrzymuje moje odczucia za pierwszym razem, że to wybitne kino, które wgniotło mnie w fotel. Tam praktycznie są wszystkie gatunki, które zajebiście ze sobą współgrają , a relacja braci i ostatnie zadanie to jest kosmos co tam się wyprawia. Ostatnio czuułem coś takiego dawno, dawno temu gdy kino jeszcze miało jakość.

 
Stary człowiek (2022) - Ze staruszkiem Lebowskim. Początek dobry, później kompletne rozczarowanie.
 
Niestety wiedźmin to nieźle gówno a ten pijak i hipokryta Sapkowski stracił już w moich oczach wszystko. Wcześniej szczekał na gry CD projekt a przecież one w 100% oddawały klimat i realia książek. Po czym Netflix wypuścił ten gniot a sapek koniuje się jaka to zajebista adaptacja bo zapewne stan konta się zgadza. Szacunek za książki ale jako człowiek to haaa tfu.
 
Niestety wiedźmin to nieźle gówno a ten pijak i hipokryta Sapkowski stracił już w moich oczach wszystko. Wcześniej szczekał na gry CD projekt a przecież one w 100% oddawały klimat i realia książek. Po czym Netflix wypuścił ten gniot a sapek koniuje się jaka to zajebista adaptacja bo zapewne stan konta się zgadza. Szacunek za książki ale jako człowiek to haaa tfu.
Sapkowski miał wyjebane, wielokrotnie go pytali o współpracę przy serialu ale ich olał. Kasa się zgadza.

:beczka:
 
Jako twórca i tak już chyba się skonczył. Sezon burz był słaby a rocznicowy tomik napisali za niego fani. Co nie zmienia faktu że z wywiadow z nim przebija niezły skurwol i burak.
 
Niestety wiedźmin to nieźle gówno a ten pijak i hipokryta Sapkowski stracił już w moich oczach wszystko. Wcześniej szczekał na gry CD projekt a przecież one w 100% oddawały klimat i realia książek. Po czym Netflix wypuścił ten gniot a sapek koniuje się jaka to zajebista adaptacja bo zapewne stan konta się zgadza. Szacunek za książki ale jako człowiek to haaa tfu.
Sapkowski ciśnie na Redów, bo nie udało się wyciągnąć od nich kasy w sądzie. Bekę z tego miałem, chłop myślał, że będzie gówno i sprzedał prawa za 35k, a później jak się okazało, że gra jest bestsellerem zaczął wołać 60 baniek :beczka:

Nie kojarzę jak to się skończyło, ale chyba chuja dostał.

Nie jest tak do końca bo nawet wystąpił w materiale dokumentalnym dotyczącym serialu i pamiętam jego pochlebną opinię.

Tutaj z tego co się orientuję, to Sapkowski jest konsultantem przy Wiedźminie z Cavillem i tak samo będzie przy tym ścieku Blood Origin. Jak Netflix sypie hajsem, to pewnie będzie o tym ładnie mówił.
 
Last edited:
Sapkowski ciśnie na Redów, bo nie udało się wyciągnąć od nich kasy w sądzie. Bekę z tego miałem, chłop myślał, że będzie gówno i sprzedał prawa za 35k, a później jak się okazało, że gra jest bestsellerem zaczął wołać 60 baniek :beczka:

Nie kojarzę jak to się skończyło, ale chyba chuja dostał.



Tutaj z tego co się orientuję, to Sapkowski jest konsultantem przy Wiedźminie z Cavillem i tak samo będzie przy tym ścieku Blood Origin. Jak Netflix sypie hajsem, to pewnie będzie o tym ładnie mówił.
Dokładnie, on przymykał oko na to gówno bo mu dali pieniążki z góry, chociaż raz w wywiadzie po polsku mówił że serialowi daleko do jego książek.
 
super serial bulwo! :mamed:
1667122253211.png
 
The Bear na Disney+ :antonio:
Lip z Shameless, prowadzenie knajpy, zajebiste nadawanie tempa. Czujesz rosnącą presję, natłok roboty, narastająca muzyka wzmacnia napięcie i czekasz aż to się skończy i zrobisz takie "uffff", moment wyciszenia (chociaż też nie zawsze). Warto. @Gambit widziałeś?
Odcinek z jedzeniem na wynos to chyba największy rozpierdol jaki widziałem :antonio:
 
"Zdaję sobie sprawę, że wczorajsze ogłoszenie wywołało szok co najmniej taki jak przejęcie Twittera przez Elona, ale świat nie takie zaskoczenia przetrwał. Wiedźmin da radę. Trzeci sezon jest bardzo mocny. Do czwartego jeszcze minie parę lat. Bond i Batman przy każdej zmianie wizerunku coś tam nowego i ciekawego odkrywają. Mamy czas. Geralt jest w tej samej lidze." - Tomek Bagiński

tumblr_pa1lsyCSDY1qe8lb8o1_500.gif
 
Back
Top