Seriale

Ale wilku dalej sztywniutko pierdoli system. U Jurasa odmianka poszła właśnie w sport i pracę z młodzieżą, nauczanie kickboxingu i jakoś mi pasuje ta analogia SZTYWNIUTKO - PROSTO
Ale kiedy wg Ciebie ta przemiana u Jurasa nastąpiła? Trenuje z 15 lat i żadnym 'jehowym' się nie stał sądząc po jego tekstach, może trochę jak sam wspominał zmienił podejście do pewnych spraw i tyle. Wielu raperów przychodziło mi do głowy oglądając serial, ale Juras na pewno nie ;)
 
tak, tak w ksiazce jest przedstawiony glowny bohater. Nawet sam Zulczyk powiedzial, ze jak zobaczyl kube w serialu, to od teraz bedzie zawsze widzial swojego bohatera jako kube z serialu.
mnie tam uszy więdły ilekroć ten koleś usta otwierał.
 
Ale kiedy wg Ciebie ta przemiana u Jurasa nastąpiła? Trenuje z 15 lat i żadnym 'jehowym' się nie stał sądząc po jego tekstach, może trochę jak sam wspominał zmienił podejście do pewnych spraw i tyle. Wielu raperów przychodziło mi do głowy oglądając serial, ale Juras na pewno nie ;)
W sumie to nie jest oparte chyba na konkretnym ziomeczku, jak sam zauważyłeś sporo MC miało swoje odkrętki.
Rysiek Peja dogrywa się teraz do Young Multiego
:fjedzia:
Sam Piorun jest przechuj i jeśli nie wyjdą czapki SZTYWNIUTKO to sam sobie taką zrobię
::snoopd::
 
ogladam po raz kolejny 7 odc i juz nie jestem tego taki pewien, w 7 odcinku ten gangster jak mu tam bylo..zostal zakopany na żywca, wiec nie mogl zrobic tego wybuchu w 8 odcinku na weselu

Wszystko od momentu wybuchu na weselu az do konca odcinka to juz chyba tylko kolejna wiksa Kuby...niestety:arielcry:
 
ogladam po raz kolejny 7 odc i juz nie jestem tego taki pewien, w 7 odcinku ten gangster jak mu tam bylo..zostal zakopany na żywca, wiec nie mogl zrobic tego wybuchu w 8 odcinku na weselu

Wszystko od momentu wybuchu na weselu az do konca odcinka to juz chyba tylko kolejna wiksa Kuby...niestety:arielcry:
kurła Bastian, oglądałeś do końca 7 odcinek? Przecież pod koniec w 7 odcinku Dario „powstał z grobu”więc jak najbardziej mógł zorganizować zamach na weselu, które było w odcinku 8.
 
ogladam po raz kolejny 7 odc i juz nie jestem tego taki pewien, w 7 odcinku ten gangster jak mu tam bylo..zostal zakopany na żywca, wiec nie mogl zrobic tego wybuchu w 8 odcinku na weselu

Wszystko od momentu wybuchu na weselu az do konca odcinka to juz chyba tylko kolejna wiksa Kuby...niestety:arielcry:
A kto się w zlewie w kiblu mył?
 
kurła Bastian, oglądałeś do końca 7 odcinek? Przecież pod koniec w 7 odcinku Dario „powstał z grobu”więc jak najbardziej mógł zorganizować zamach na weselu, które było w odcinku 8.

jestem w trakcie ponownego obejrzenia, za pare chwil zobacze, rano ogladalem to nic takiego nie kojarze :p
 
Dzisiaj oglądałem ponownie sceny z Piorunem, scenę z Jackiem u Pana Tuk Tuka, scenę z Jackiem przy basenie i Jacek, Daro i Kuba w knajpie. Moje ulubione. Może dziwnie to zabrzmi, ale scena jak Frycz myje się w umywalce też jest doskonała.
 
Ja też przesłuchałem audiobooka przed obejrzeniem serialu (swoją drogą świetnie zinterpretowany przez tego Skoniecznego, jak się dowiedziałem, że to on zagrał pioruna to byłem w szoku jaki gość ma talent ). Po przesłuchaniu zasiadłem do serialu i według mnie Saful zagrał bardzo dobrze. Fakt, że ton głosu ten sam, ale książkowy Jacek(serialowy Kuba) był takim właśnie zimnym, ułożonym psychopatą bez uczuć. Poza tym zawsze kibicuję zwykłym ludziom, a nie jakimś damięckim i majamim od vegi. Nad zakończeniem w ogóle się nie zastanawiałem dopóki nie zacząłem czytać Waszych rozmyślań. W książce brudna Warszawa "wciągnęła" głównego bohatera i nie wypuściła. Tu trochę niejednoznaczne zakończenie, ale trochę takie to naciągane z tym Dariem jako urojeniem.
 
Lol, co wy tak rozmyślacie nad zakończeniem i tworzycie nowe scenariusze? Okej, rzeczywiście końcówka jest otwarta i można różnie interpretować, ale inne momenty? Przecież ten serial jest prosty w odbiorze i odbierać się powinno tak jak było przedstawione, bez żadnych wyimaginowanych akcji i dorabiania drugiego dna.
 
Lol, co wy tak rozmyślacie nad zakończeniem i tworzycie nowe scenariusze? Okej, rzeczywiście końcówka jest otwarta i można różnie interpretować, ale inne momenty? Przecież ten serial jest prosty w odbiorze i odbierać się powinno tak jak było przedstawione, bez żadnych wyimaginowanych akcji i dorabiania drugiego dna.
Też tak myślałem dopóki nie wszedłem na Cohones. Tu są wyższe umysły.
:lesnarhappy:
 
:heart:

comment_7niqACtVlbNDpawoLGVlQp0aSRfSmoco,w400.jpg
 
Też tak myślałem dopóki nie wszedłem na Cohones. Tu są wyższe umysły.
:lesnarhappy:
Jestem po 5 odcinku i póki co nie wiem co to za zdziwienie nad realiami życia albo rozkminy, że to jakaś tajemna, ciemna strona Wawy. Lol. Wszędzie ręce pękają tak samo #pdk :fjedzia: ćpanie celebrytów, dynamiczne windykacje, wyłudzenia ubezpieczenia, życie ponad stan, zadłużanie się, tracenie lokali, przejmowanie nieruchomości, trupy w rzece, pranie hajsu, dragi. Klasyka i żadne odrycie raczej.

Nagrany fajnie.
 
Back
Top