Polityka

Ok właśnie miałem o tym napisać, że trochę przesadziliśmy. Jednak trudno czasami religii nie mieszać z polityką i na odwrót.

Mieści się jednak to w temacie polityki, która w dzisiejszym świecie bardzo się angażuje w sprawy kulturowo-światopoglądowe, jakimi są upodobania seksualne jednostek.
 
Mieści się jednak to w temacie polityki, która w dzisiejszym świecie bardzo się angażuje w sprawy kulturowo-światopoglądowe, jakimi są upodobania seksualne jednostek.

Tylko po co? Naprawde polityka musi sie do tego mieszać?
 
Tylko po co? Naprawde polityka musi sie do tego mieszać?

Naprawdę, marzę o tym, by polityka nie mieszała się w takie sprawy, ale UE i inne podmioty uznają inaczej. #myślozbrodnie #nowomowa #MinisterstwoPrawdy :D
 
Trzeba to nagłośnić bo szykuje się niezłe skurwysyństwo, które chcą przepchnąć cichaczem, poza mediami głównego nurtu.

W skrócie?
Nawet jeśli nie oglądasz TVP, nie masz z nimi umowy, chcą by KAŻDY płacił należność na media publiczne. Uwaga, nie jak teraz, z abonamentu(o którym mało kto wie, że nie musi płacić. Jeżeli nie podpisało się umowy to nie masz obowiazku placic zadnego abonamentu).

Lecz teraz chcą ściągać 0,5% opłaty , uwaga, w formie podatku od DOCHODÓW.

"Według założeń nowego systemu finansowania mediów publicznych, dane potrzebne do obliczenia i ściągania opłaty audiowizualnej, powinny pochodzić z baz danych PESEL, KRUS i PIT, a za jej pobór miałyby odpowiadać służby Ministerstwa Finansów
"

"Nowy system wprowadzi też indywidualny charakter składki, która miałaby, według Dworaka, wynosić ok 0,5 proc. minimalnego wynagrodzenia, co zapewniłoby publicznym mediom ok 3 mld zł rocznie na działalność misyjną"

Czyli będzie to wyglądać tak, że zapłacisz dodatkowy, obowiązkowy podatek.


http://biznes.interia.pl/media/news/krrit-nowy-system-abonamentu-rtv-gotowy,2138110,5058
 
Domyslam sie, ze nie bylo tak dopki nie bylo mozliwosci przechowywania plodow rolnych od mniej wiecej 12tys lat temu. Z natury ludzie zyli w bardzo egalitarnych spolecznosciach, wiec taka sytuacja dot ok 5% czasu historycznego Naszego gatunku, stad wiec moze taki bunt na niesprawiedliwosc? To, ze obecnie "mozna" to nie znaczy, ze ewolucyjnie jestesmy przystosowani do akceptowania takiego stanu rzeczy...

Czyli 100 procent historii cywilizacji.



Bez komentarza... :(


Mówi jak Korwin


No więc właśnie. Ja staram się swoje poglądy zachowywać dla siebie, ale jeżeli słyszę chrześcijanina, który popiera LGBT, aborcję, albo coś takiego, to niestety muszę rzucać cytatami z Pisma, żeby takich ludzi prostować..

Że starego czy nowego Testamentu?

Z WOSu zwykłe pytania o różnice w ordynacjach wyborczych. Wątpię aby duża liczba szeregowców orientowała się czy mamy ordynacje preferującą małe czy duże partie polityczne i na czym polega ordynacja preferencyjna.
Ważniejsze byłby jednak pytania z podatków: podatek liniowy i obrotowy-to byłby ciężkie dla wielu posłów.

Większość nawet nie wie, że VAT jest podatkiem obrotowym, ale nie wiem czy muszą wiedzieć.

Nie od dzisiaj wiadomo, że publicyści i innego rodzaju dziennikarze mają większą wiedzę od polityków


O nie. Dziennikarze to najglupssza grupa społeczna, w dodatku bardzo szkodliwa.
 
Last edited:
Dziwią mnie te ataki na Kukiza o program wyborczy. To on jest tak naprawdę ważny? Przecież SLD to socjaliści i antyKK i mimo ich rządów Komisja Majątkowa została utrzymana i obniżyli podatki dla przedsiębiorstw. PiS obniżał podatki, a Tusk, który mówił tyle liberalizmie po dojściu do władzy zaczął mówić, że czuje się socjaldemokratą. Niby takie niemohery, a Niesiołowski wprost bronił Komisji Majątkowej.
Jakieś poglądy przedstawił w czasie debaty prezydenckiej. Można to nazwać jakąś jak to on mówi strategią.

Dowód na to że mamy zerowy wpływ na politykę jako lud.


@Mort a związek partnerski dopuszczasz jako coś obok małżeństwa?
 
http://sjp.pwn.pl/sjp/malzenstwo;2481015.html

małżeństwo
1. «związek kobiety i mężczyzny usankcjonowany prawnie»
2. «para małżeńska: mąż i żona»

I tak wszystko zmierza ku degradacji społeczeństwa i totalnej zagładzie, przynajmniej cywilizacji 'zachodniej', także my jeszcze sobie popatrzymy. :)) A poza tym - co stoi na przeszkodzie do legalizacji 'związku partnerskiego' trzech mężczyzn? Moim zdaniem to następny krok - nie będzie za wielu ku temu przesłanek, aby tego nie wprowadzić.

W Tajlandii już takie związki są. Nie widzę przeszkód
 
Dowód na to że mamy zerowy wpływ na politykę jako lud.


@Mort a związek partnerski dopuszczasz jako coś obok małżeństwa?

Osobiście nie, jednak moje zdanie i tak się nie liczy, homolobby i tak do tego doprowadzi pewnie. Związek partnerski jako objaw egeneracji - tak, bo to jest degeneracja, doprowadzi do upadku cywilizacji, tak jak było z cywilizacją rzymską.

@Karateka ze starego i nowego braciszku.
 
Osobiście nie, jednak moje zdanie i tak się nie liczy, homolobby i tak do tego doprowadzi pewnie. Związek partnerski jako objaw egeneracji - tak, bo to jest degeneracja, doprowadzi do upadku cywilizacji, tak jak było z cywilizacją rzymską.

@Karateka ze starego i nowego braciszku.

W jaki sposób związki partnerskie doprowadzają do rozpadu cywilizacji? Nagle hetero stwierdzają że wola być homo?
 
W jaki sposób związki partnerskie doprowadzają do rozpadu cywilizacji? Nagle hetero stwierdzają że wola być homo?

Chodzi o ogólny trend - zabawwa i konsumpcja kosztem wymarcia z powodu braku rozmnażania(to już nie jest celem) członków danej cywilizacji i wchłonięcie ją przez słabiej rozwiniętą, lecz rozmnażającą się
 
Chodzi o ogólny trend - zabawwa i konsumpcja kosztem wymarcia z powodu braku rozmnażania(to już nie jest celem) członków danej cywilizacji i wchłonięcie ją przez słabiej rozwiniętą, lecz rozmnażającą się
Chodzi o ogólny trend - zabawwa i konsumpcja kosztem wymarcia z powodu braku rozmnażania(to już nie jest celem) członków danej cywilizacji i wchłonięcie ją przez słabiej rozwiniętą, lecz rozmnażającą się

Czyli coś co nie ma związku z homoseksualizmem
 
Czyli coś co nie ma związku z homoseksualizmem

Własnie chyba nie :)

Ja tam jestem za związkami partnerskimi ale po prostu dla wszystkich. Z prostego powodu. Małżeństwo to instytucja ściśle religijna - dopiero Napoleon wymyślił coś tkaiego jak śluby cywilne. Jest wiec nacechowana scisle religijne, scislymi wartosciami. Ja np chce z kims byc, miec prawa majatkowe itd, ale nie koniecznie brac bagaż skojarzeń jakie niesie ze sobą instytucja małżeństwa. Dlatego niech będą te zwiazki partnerskie. Ot, chce po prostu zarejestrowac oficjalnie swoj zwiazek.

Nie rozumiem tylko czemu geje chcą nie tylko zwiazkow partnerskich ale i małżeństw.
 
Własnie chyba nie :)

Ja tam jestem za związkami partnerskimi ale po prostu dla wszystkich. Z prostego powodu. Małżeństwo to instytucja ściśle religijna - dopiero Napoleon wymyślił coś tkaiego jak śluby cywilne. Jest wiec nacechowana scisle religijne, scislymi wartosciami. Ja np chce z kims byc, miec prawa majatkowe itd, ale nie koniecznie brac bagaż skojarzeń jakie niesie ze sobą instytucja małżeństwa. Dlatego niech będą te zwiazki partnerskie. Ot, chce po prostu zarejestrowac oficjalnie swoj zwiazek.

Nie rozumiem tylko czemu geje chcą nie tylko zwiazkow partnerskich ale i małżeństw.
Hola, a czy prawnie biorąc ślub cywilny para mężczyzny i kobiety nie stają się małżeństwem?
Nie są małżeństwem w sensie religijnym, ale prawnym jak najbardziej. Już nie demonizujmy tak nazwy, wszak to nie o nazwę chodzi, tylko o znaczenie.
Jestem przeciwko legalizowaniu czegoś takiego jak związek, bo z jednej strony miałoby to być niczym innym niż małżeństwem, a z drugiej tworzyłoby pod przykrywką innego słówka drogę do wprowadzania różnych praw.
Jeśli już to małżeństwo osób obojga płci, a nie związek partnerski.
Związek partnerski można zawrzeć ze swoim psem, ja go karmię, on mi szczeka jak ktoś obcy wejdzie.
 
Eeee, ja nie mogę w ogóle pojąć, po co między ludzi ma się wtykać urzędnik ze swoim papierkiem - niech go sobie w dupę wsadzi. Małżeństwo powinno być jedynie świstkiem regulującym sprawy dziedziczenia. Reszta powinna być kwestią etyki/religii konkretnej pary. Homo nie mają potomstwa, więc ich sprawa nie dotyczy - a więc jest im taka instytucja w ogóle niepotrzebna. Niech geje i lesbijki zaczną walczyć o uproszczenie procedur i zniesienie podatku spadkowego, a poprę ich z całą mocą. Na razie te całe ich "ruchy", to takie mydlenie oczu, nie wiadomo o co im naprawdę chodzi.
 
Eeee, ja nie mogę w ogóle pojąć, po co między ludzi ma się wtykać urzędnik ze swoim papierkiem - niech go sobie w dupę wsadzi. Małżeństwo powinno być jedynie świstkiem regulującym sprawy dziedziczenia. Reszta powinna być kwestią etyki/religii konkretnej pary. Homo nie mają potomstwa, więc ich sprawa nie dotyczy - a więc jest im taka instytucja w ogóle niepotrzebna. Niech geje i lesbijki zaczną walczyć o uproszczenie procedur i zniesienie podatku spadkowego, a poprę ich z całą mocą. Na razie te całe ich "ruchy", to takie mydlenie oczu, nie wiadomo o co im naprawdę chodzi.
O szum
 
Szczerze mówiąc to ja mam na związki partnerskie wywalone, zwyczajnie mnie to nie dotyczy i nie obchodzi. Mogą się homo nazywać małżeństwem, parą ... Jakie to ma znaczenie dla życia mojego i mojej rodziny? To zwykły zastępczy problem, modny temat, nic więcej. Ktoś (lewacy, Kościół) wykorzystuje go do budowania swojej pozycji prowokując nas do zajęcia jakiegoś stanowiska w tej sprawie. Wydaje im się, że udzielenie odpowiedzi na to pytanie automatycznie klasyfikuje nas po którejś ze stron, a to kompletna bzdura.
 
Jeszcze raz pytam, jakie są bariery, aby po zalegalizowaniu związków dwuosobowych, wprowadzić trzy, czteroosobowe. Czy to naprawdę przysłużyłoby się naszemu społeczeństwu?
 
Jeszcze raz pytam, jakie są bariery, aby po zalegalizowaniu związków dwuosobowych, wprowadzić trzy, czteroosobowe. Czy to naprawdę przysłużyłoby się naszemu społeczeństwu?
A czy wszystko co robimy ma byc dla kolektywu, sluzyc spoleczenstwu? Nie musi. A jak cos nie szkodzi...
 
Własnie chyba nie :)

Ja tam jestem za związkami partnerskimi ale po prostu dla wszystkich. Z prostego powodu. Małżeństwo to instytucja ściśle religijna - dopiero Napoleon wymyślił coś tkaiego jak śluby cywilne. Jest wiec nacechowana scisle religijne, scislymi wartosciami. Ja np chce z kims byc, miec prawa majatkowe itd, ale nie koniecznie brac bagaż skojarzeń jakie niesie ze sobą instytucja małżeństwa. Dlatego niech będą te zwiazki partnerskie. Ot, chce po prostu zarejestrowac oficjalnie swoj zwiazek.

Nie rozumiem tylko czemu geje chcą nie tylko zwiazkow partnerskich ale i małżeństw.

Raczej geje chcą związków partnerskich, a katole straszą, że to rozbije w jakiś magiczny sposób rodzinę

@Jakub Bijan powinny być związki partnerskie nawet dla zwykłego widzi mi się gejów czy nie gejów. Prawo cywilne jest woluntatywne, więc z zasady chodzi o to że ktoś chce się na coś z kimś innym umówić. Jeśli treść umowy uważasz za głupia to tylko Twoja opinia. W wolnym kraju nawet najglupsze umowy powinno moc się zawierać. Jak można było ominąć przepisy i utworzyć spółkę cywilna o nazwie małżeństwo Kowalskiego z Malinowskim to dlaczego tej procedury nie ułatwić?
 
Last edited:
Raczej geje chcą związków partnerskich, a katole straszą, że to rozbije w jakiś magiczny sposób rodzinę

@Jakub Bijan powinny być związki partnerskie nawet dla zwykłego widzi mi się gejów czy nie gejów. Prawo cywilne jest woluntatywne, więc z zasady chodzi o to że ktoś chce się na coś z kimś innym umówić. Jeśli treść umowy uważasz za głupia to tylko Twoja opinia. W wolnym kraju nawet najglupsze umowy powinno moc się zawierać. Jak można było ominąć przepisy i utworzyć spółkę cywilna o nazwie małżeństwo Kowalskiego z Malinowskim to dlaczego tej procedury nie ułatwić?

Jeżeli twierdzisz, że nie rozbija rodziny, to zalecam się zapoznać z tematem Szwecji. ;)

 
Wrzuciłem na słuchawki tajniacko. Na początku nic o gejach

Bo to wszystko jest ze sobą połączone. W tym skupili się na temacie konwencji antyprzemocowej. Zarówno jedna i druga rzecz obniża wartość i jedność rodziny, co prowadzi do tego co jest w Szwecji.
 
Bo to wszystko jest ze sobą połączone. W tym skupili się na temacie konwencji antyprzemocowej. Zarówno jedna i druga rzecz obniża wartość i jedność rodziny, co prowadzi do tego co jest w Szwecji.

Nie, nie jest. Rozpad rodziny nastąpił również w ultra katolickiej Brazylii. Patrz ilość separacji, rozwodów
 
Tak mi się skojarzyło :D

1165938505_9816-0-jpg.956
 

Attachments

  • 1165938505_9816.0.jpg
    1165938505_9816.0.jpg
    70.4 KB · Views: 41
Last edited:
Wiecie dlaczego jest więcej rozwodów? Bo łatwiej kobiecie się samej utrzymać niż dawniej. A dzięki telenowelom tv nie ma już ostracyzmu społecznego. Kościół powinien zwalczać zatrudnianie kobiet, mieszkania na wynajem i Ewę Drzyzgę.
 
@defthomas
A niech ktos pokaze negatywy - dla twojego domu - zajecia Krymu przez Rosjan. Albo morderstwa ISIS na innowiercach, gdzies tam daleko? Niech tam sobie ludzie robia co chca przeciez - to mnie nie dotyczy. Czy cudza aborcja zabije twoje dzieci?

Tu chodzi o wartosci, nie o fizyczna, wymierna krzywde. Tak trzeba na to patrzec, jesli chce sie zrozumiec strony "sporu".

A rodzina sie rozpada z wielu powodow. Dostatnie, łatwe zycie to nieunikniony hedonizm, to raz, a dwa, bezpieczenstwo (albo choćby jego ułuda) - nikt nie potrzebuje juz tak stada, w takiej czy innej formie.
 
Last edited:
Back
Top