Polityka

Zrozumieliśmy się, tyle że ja o tym farszu i samuelu po raz pierwszy słyszę. A trochę się tym wszystkim interesuję. Więc wpływ na debatę to ma on ogromny. Dla mnie plankton planktonu.
Ma wpływ na debatę, jak każdy tzw. plasterek salami w pełzającej światowej rewolucji, każdy drobny kroczek, w stronę odhumanizowania płodu. O to w końcu chodzi, bo to przeszkadza w uczynieniu z aborcji zabiegu w rodzaju "usunięcie cysty z dupy".
 
A co, ty się lepiej orientujesz od tego co się dzieję w watykanie? Lepiej od papieża i telrikowskiego, drogi, Bolesławie? A może lepiej orientuje się rechoczący o pedofili, twierdzący że jej nie ma, satyr korwin? Bądźmy poważni.
Korwin nie powiedział, że nie ma pedofili, więc kłamiesz.

"According to the Jesuit Father, Klaus Mertes, about 50 per cent of the Catholic priests is homosexual. He says that many of them do not dare to talk about it because they fear blackmailing."


Moje badanie oblające Twoje
Doane asked. "How many gay priests do you think there are?"

"I'm guessing maybe 40 percent. Who knows?" he replied. "If it was 40%, I wouldn't be surprised; if it was 80%, I wouldn't be surprised."
Gość sobie tylko zgaduje :korwinlaugh:
Jeszcze dorzucić trzeba do tego nadreprezentację pedofili.
Wypisujesz kolejny stereotyp o księżach. W ostatnim czasie nie słychać za wiele o przypadkach pedofili w KK. Głównie są to sprawy sprzed lat
 
Wyzwanie dla Lewicy na tę kadencję Sejmu

395431550_876489357176772_5871595761853656098_n.jpg
 
Korwin nie powiedział, że nie ma pedofili, więc kłamiesz.

Moje badanie oblające Twoje

Gość sobie tylko zgaduje :korwinlaugh:

Wypisujesz kolejny stereotyp o księżach. W ostatnim czasie nie słychać za wiele o przypadkach pedofili w KK. Głównie są to sprawy sprzed lat
Słuchałem wielokrotnie co gadał ten człowiek nt. pedofilii i w większości są to bzdety nie do obrony. Jak tego nie rozumiesz to sorry. Więc z twoich ust zarzut kłamstwa potraktuję jak komplement :-) Pisałem kiedyś nawet dosyć obszerną pracę na temat korwina. I wcale nie do końca krytyczną, bo miałem do niego stosunek ambiwalentny i była to postać z kilku względów unikatowa i fascynująca na polskim poletku. Teraz to już jest, niestety, groteskowy, dziadzia. Co też mówi wprost wipler i nieco ciszej bosak. Memcen zachowuje bardziej dyplomatyczne, ale wspiera wymienianą dwójkę.

Zaś twoja obrona kościoła też jest tego po prostu żałosna. Sorry :-) Pokazujesz jakieś "badanie sondażowe" sprzed ponad 20 lat i na tym ma się to opierać? To był rok 2002 największe afery w USA się dopiero rozkręcały. Ponad dwie dekady temu w kwestii kościoła to był inny świat na Zachodzie. Wtedy w Polsce był kult JP2. Przez dwie ostatnie dekady nastąpił spadek praktykujących regularnie z 70 do 42 proc. W szkołach średnich na lekcjach religii nastąpił masowy exodus. We Wrocławiu tylko 15% uczniów uczęszcza na lekcje religii.

Ale nie no, opieraj się na artykule sprzed ponad 20 lat, na dobrowolnej ankiecie sprzed ponad dwóch dekad :-D Jakbym był klechą w 2002, i do tego homoseksualistą, to na pewno bym się do tego przyznał.

I nie doczytałeś chyba swojego artykuliku, bo młodsi księża chętniej przyznawali się do gejozy "Jednak wśród młodszych księży – tych wyświęconych do 20 lat lub krócej – odsetek ten wynosił 23%. Liczby potwierdzają pogląd, że w ostatnich dziesięcioleciach więcej homoseksualnych mężczyzn weszło do kapłaństwa lub przynajmniej że księża homoseksualni są teraz bardziej otwarci na temat swojej seksualności". Czyli z młodszych ponad 20 lat temu prawie co czwarty klecha się DOBROWOLNIE przyznawał do bycia homo.

Czyli nawet dobrowolna ankieta z twojego artykułu pokazuje, że w kościele jest coraz więcej LGBT. Ci starsi już dawno są emerytami lub nie żyją.

Pedofilia w kościele to według ciebie "stereotypy o księżach". Niech to się nie kończy. Ta Karuzela śmiechu.
 
Słuchałem wielokrotnie co gadał ten człowiek nt. pedofilii i w większości są to bzdety nie do obrony. Jak tego nie rozumiesz to sorry. Więc z twoich ust zarzut kłamstwa potraktuję jak komplement :-) Pisałem kiedyś nawet dosyć obszerną pracę na temat korwina. I wcale nie do końca krytyczną, bo miałem do niego stosunek ambiwalentny i była to postać z kilku względów unikatowa i fascynująca na polskim poletku. Teraz to już jest, niestety, groteskowy, dziadzia. Co też mówi wprost wipler i nieco ciszej bosak. Memcen zachowuje bardziej dyplomatyczne, ale wspiera wymienianą dwójkę.

Zaś twoja obrona kościoła też jest tego po prostu żałosna. Sorry :-) Pokazujesz jakieś "badanie sondażowe" sprzed ponad 20 lat i na tym ma się to opierać? To był rok 2002 największe afery w USA się dopiero rozkręcały. Ponad dwie dekady temu w kwestii kościoła to był inny świat na Zachodzie. Wtedy w Polsce był kult JP2. Przez dwie ostatnie dekady nastąpił spadek praktykujących regularnie z 70 do 42 proc. W szkołach średnich na lekcjach religii nastąpił masowy exodus. We Wrocławiu tylko 15% uczniów uczęszcza na lekcje religii.

Ale nie no, opieraj się na artykule sprzed ponad 20 lat, na dobrowolnej ankiecie sprzed ponad dwóch dekad :-D Jakbym był klechą w 2002, i do tego homoseksualistą, to na pewno bym się do tego przyznał.

I nie doczytałeś chyba swojego artykuliku, bo młodsi księża chętniej przyznawali się do gejozy "Jednak wśród młodszych księży – tych wyświęconych do 20 lat lub krócej – odsetek ten wynosił 23%. Liczby potwierdzają pogląd, że w ostatnich dziesięcioleciach więcej homoseksualnych mężczyzn weszło do kapłaństwa lub przynajmniej że księża homoseksualni są teraz bardziej otwarci na temat swojej seksualności". Czyli z młodszych ponad 20 lat temu prawie co czwarty klecha się DOBROWOLNIE przyznawał do bycia homo.

Czyli nawet dobrowolna ankieta z twojego artykułu pokazuje, że w kościele jest coraz więcej LGBT. Ci starsi już dawno są emerytami lub nie żyją.

Pedofilia w kościele to według ciebie "stereotypy o księżach". Niech to się nie kończy. Ta Karuzela śmiechu.
Jan Paweł II jest autorytetem do dzisiaj. Czepiasz się, że badanie z 2002 roku, a sam pisałeś o latach 70-80. Tak wśród młodszych wynosił 23%, więc w ogóle się nie zbliżał do Twoich 50%
 
Jan Paweł II jest autorytetem do dzisiaj. Czepiasz się, że badanie z 2002 roku, a sam pisałeś o latach 70-80. Tak wśród młodszych wynosił 23%, więc w ogóle się nie zbliżał do Twoich 50%
No chyba dla ciebie i moherów, bo na pewno nie dla mnie.

"Im starsza grupa wiekowa, tym większy odsetek uznających Jana Pawła II za ważny autorytet moralny oraz za ważną w ich życiu postać. Wśród badanych powyżej 70 lat to odpowiednio aż 94 proc. i 89 proc."

"Wśród najmłodszych badanych - w wieku 18-29 lat - Jana Pawła II za autorytet moralny uznaje 47 proc., a 51 proc. nie."

Myślę, że nowy film Sekielskich jeszcze bardziej naruszy ten pomnik. Ale też nie łudzę się, że nagle spadnie z cokołu i się dokumentnie roztrzaska.

Co do księży -- Cytat tyczył się tych co szli do seminariów w latach 70 i 80. Inne cytaty estymowały obecną sytuację i odsetek homoseksualistów. Twój artykuł właściwie sugerował, że jest ich coraz więcej. I wracając do podlinkowanego przez ciebie tekstu:

czy ty jesteś w stanie zrozumieć, że to była zwykła i dobrowolna ankieta? Co z tego nawet, że (chyba) anonimowa? Ja nawet w anonimowych badaniach, nie ujawniając przecież nic obciążającego, niechętnie uczestniczę. I jestem mocno podejrzliwy, na niektóre pytania odmawiając odpowiedzi jeżeli uznam je ja zbyt osobiste. Moi znajomi również.

Ilu gliniarzy z drogówki w latach 90 nawet w anonimowej ankiecie przyznawałoby się, że bierze w łapę?

Przecież dla księży, zwłaszcza 20 lat temu, homoseksualizm to był ciężki grzech. Od groma praktykowało homoseksualizm, ale by się do niego nie przyznało nawet nakryci z penisem mężczyzny w ustach. Molestujący kleryków Paetz do końca szedł w zaparte. Ksiądz janowski i wielu innych też.

Część się nie przyznawało, bo się bało, inni żyli w wyparciu -- idąc do seminarium chcieli utrzymać swoją orientację w uśpieniu. Ale się nie udaje większości na dłuższą metę.

Wreszcie z czystego wyrachowania i dbania o interesy i reputację organizacji nie przyznawali się. Bo organizacja wyszłaby na hipokrytów, straciłaby wiernych sponsorów, a oni straciliby kasę. Kłamiąc chronili siebie i firmę, która daje im kasę i dach nad głową.

Trzeba być dzieckiem, żeby tego nie rozumieć.
 
Ta czesc Konfederacji, ktora swieci przechodząc kolo routera w domu, po przejsciu 20000 km spada na glowke w otchlan kosmosu, widzac lecacy samolot zaklada plaszcz przeciwdeszczowy, a po kazdej szczepionce dostaje inne spektrum autyzmu. I co najwazniejsze, sa to wszystko w stanie udowodnic tabelkami z twittera i filmikami z youtube.
Istnieją tacy ludzie? :benny:
Pytalem czemu Konfederacja nie chce pozwolic ludziom jesc robaki jezeli maja na to ochote?
A nie chcą pozwolić? :korwinwhat:
Kurde teraz tak mysle, ze jakby zaczeli bronic otwarcie miesa, ktorego zagrozenie przeciez Ty, czlowiek inteligenty wlasnie mi udowodniles szeregiem tabelek i wypracowan, to mogli by rzadzic nawet samodzielnie.
Możesz zaklinać rzeczywistość i kłamać ale nie mam z tym niczego wspólnego. Twoje infantylne gaworzenie o tabelkach dotyczy opracowania stowarzyszenia C40 Cities grupującego w swych szeregach "burmistrzów miast globalnych i regionalnych wraz z liderami biznesu, filantropami, aktywistami, liderami młodzieżowymi, naukowcami i mieszkańcami. Zbierają się aby prezentować innowacyjne rozwiązania i wspólnie tworzyć zrównoważoną, dostatnią i sprawiedliwą przyszłość."
Tabela o której wspomniałeś znajduje się na stronie 78 ich raportu. Strona:
Raport:

Oszołomy te, wraz z wybrańcem Twojego klakiera @Karateka@ Trzaskowskim (Ty wybrałeś podobną szurię w osobach Hołowni i Kosiniaka, która z uwielbieniem chce zostać podnóżkiem ryżego) - postulują właśnie ograniczenie lub w optymistycznym wariancie likwidację mięsa z diety. Jak podaje Energy Live News - burmistrzowie C40 reprezentują setki milionów obywateli i jedną czwartą światowej gospodarki (z pewnością Ciebie również einsteinie, o czym mówi dobitnie Twój wybór partii). Ruch ten wspiera papież Franciszek oraz ONZ:

https://www.c40.org/wp-content/uploads/2021/06/Mayor-Group-Photo_-C40-World-Mayors-Summit-2019_-%C2%A9-C40-World-Mayors-Summit-Flickr.jpg
Oszołomy te, których nieświadomie wspierasz - majaczą o "osiągnięciu planetarnej diety dla wszystkich". Planetarna dieta :facepalm:
Tylko w takim razie czemu o tym nie pisza, a uczepili sie robakow?
Zanim zaczniesz próbować nawiązać ze mną kontakt mówiąc cokolwiek o konfederacji - przygotuj się, bo aż mi Cię żal. Konfederacja jako jedyne ugrupowanie polityczne właśnie i pisało, i mówiło o tym:

"Jesteśmy przeciwni ograniczaniu produkcji mięsa, nakładaniu podatków dodatkowych na mięso. Jesteśmy przeciwni zakazowi uboju zwierząt rzeźnych na potrzeby religijne."

"Konfederacja broni polskich rolników przed głupimi i szkodliwymi przepisami, tak unijnymi, jaki polskimi. Broniliśmy sektora mięsnego. Przed “Piątką dla zwierząt” Jarosława Kaczyńskiego, która miała zniszczyć część polskich hodowli i która miała zniszczyć i uderzyła w Polski eksport mięsa. Jesteśmy gotowi bronić także przed głupimi regulacjami, już obowiązującymi."
"Tylko Konfederacja zaproponowała kompleksowy program dla polskiego rolnictwa. I tylko Konfederacja jest gwarancją bezpiecznej przyszłości branży mięsnej, chowu i hodowli zwierząt."

Konfederacja w swym programie poświęciła w związku z tym problemem cały rozdział pt "
Bezpieczeństwo żywnościowe" (str.59):

Tak więc skończ waćpan kocopoły sadzić i głosuj na konfederację.
 

Jest w tym sporo racji, niestety, ale niech ta kobieta zajmie się swoim miastem lepiej, zamiast Szwecją, bo jest pośmiewiskiem Szczecina od wielu lat. Nic nie robi dla miasta w miejskiej radzie. Tylko się ośmieszała, dodając zdjęcia z pola golfowego z podpisem, że "jest elitą" za co naczelnik nawet zawieszał ją w partii.
 
I źle na tym nie wyszedł. 3 rzesza również
na neutralności jednocześnie sprzedając tysiące ton stali dla machiny adolfika :frankapprove: Udostepniali bazy lotnicze i słuzyli w Wermachcie... Chichot historii jest mocarny dla nich...a to początek zapewne...
 
Z tymi "młodymi, wykształconymi z dużych miast" -- odnośnie widowni tvn -- to mit i wyświechtany frazes. Młodzi oglądają coraz mniej telewizji. A już telewizje, serwisy informacyjne mają w tyłku.

I tvn/tvn24, i tvp oglądają głównie pierniki. Co ciekawe, badania socjologów pokazują, że większość wyborców pis ma dostęp zarówno do tvp jak i tvn, ale wybierają propagandę tych pierwszych. Bo ludzie lubią proste prawdy. Prostą dychotomię: zły kontra dobry. ładny vs brzydki.

Błąd poznawczy. Efekt przekonania.

"TVN24 na tle całego rynku charakteryzuje się niskimi wynikami oglądalności wśród młodych widzów. Udziały widowni każdej z tych stacji w grupach wiekowych 4-9, 10-11, 13-15, 16-17, 18-19, 20-24 i 25-29 jesienią bieżącego roku wynoszą wyraźnie poniżej 1 proc"

"Zdecydowanie najwyższe wyniki oglądalności TVN24 notuje w grupie 65+, w której widownia stanowi 54,66 proc. wszystkich oglądających."

"Wśród widzów w wieku 16-49 lat w pierwszym półroczu 2023 roku na pozycji lidera oglądalności (wśród dzienników) znalazły się „Fakty”, których widownia zmniejszyła się o 4,85 proc. do 823 tys. oglądających."

" Średnia oglądalność „Faktów” w TVN w zeszłym półroczu 2023 wyniosła 2,25 mln"

Tyle, że w "Liderem były ”Fakty”, które w lutym co wieczór gromadziły przed telewizorami średnio 4,79 mln osób". Ale to był luty 2011 roku.

Widownia prawie wszystkich dzienników na głównych antenach wyraźnie topnieje rok do roku. I trend jest raczej nieodwracalny.
Dzięki za odpowiedź i sprawozdanie, ale moja wypowiedź nie dotyczy wyników oglądalności w danych grupach wiekowych, tylko propagandy, więc za bardzo nie rozumiem, do czego się odnosisz.

O to właśnie chodzi.
O szydercze wyśmiewanie tych tvnów, że sami sobie wymyślili taką widownię :redford:

Poza tym kontekst wypowiedzi oska był inny.
Dokładnie taki był kontekst mojej wypowiedzi, kreowania przekazu i dlatego użyłem cudzysłowu.

Przypominam:
Otóż norma interpunkcyjna dopuszcza użycie cudzysłowu w celu zasygnalizowania ironicznego stosunku autora do użytego w tekście znaczenia wyrazu lub połączenia wyrazowego.
Adam Wolański (SJP PWN)
 
Dzięki za odpowiedź i sprawozdanie, ale moja wypowiedź nie dotyczy wyników oglądalności w danych grupach wiekowych, tylko propagandy, więc za bardzo nie rozumiem, do czego się odnosisz.




Dokładnie taki był kontekst mojej wypowiedzi, kreowania przekazu i dlatego użyłem cudzysłowu.

Przypominam:
To dlaczego umieściłeś też wykształconych w tym cudzysłowie? Traci to, ta wypowiedź, jakikolwiek sens. Czyli do kogo jest skierowana wg. Ciebie propaganda tvn? Wykształconych? a ta tvp do niewykształconych? w domyśle mniej rozgarniętych? Chyba jednak nie jest taka wyrafinowana skoro do młodych i wykształconych nie trafia?

Sam sobie przeczysz.

Dzięki za to o cudzysłowie, nie znałem. Zabawne jest też samo usprawiedliwianie propagandy -- jest toporna, więc w gruncie rzeczy ok.
 
No chyba dla ciebie i moherów, bo na pewno nie dla mnie.

"Im starsza grupa wiekowa, tym większy odsetek uznających Jana Pawła II za ważny autorytet moralny oraz za ważną w ich życiu postać. Wśród badanych powyżej 70 lat to odpowiednio aż 94 proc. i 89 proc."

"Wśród najmłodszych badanych - w wieku 18-29 lat - Jana Pawła II za autorytet moralny uznaje 47 proc., a 51 proc. nie."

Myślę, że nowy film Sekielskich jeszcze bardziej naruszy ten pomnik. Ale też nie łudzę się, że nagle spadnie z cokołu i się dokumentnie roztrzaska.

Co do księży -- Cytat tyczył się tych co szli do seminariów w latach 70 i 80. Inne cytaty estymowały obecną sytuację i odsetek homoseksualistów. Twój artykuł właściwie sugerował, że jest ich coraz więcej. I wracając do podlinkowanego przez ciebie tekstu:

czy ty jesteś w stanie zrozumieć, że to była zwykła i dobrowolna ankieta? Co z tego nawet, że (chyba) anonimowa? Ja nawet w anonimowych badaniach, nie ujawniając przecież nic obciążającego, niechętnie uczestniczę. I jestem mocno podejrzliwy, na niektóre pytania odmawiając odpowiedzi jeżeli uznam je ja zbyt osobiste. Moi znajomi również.

Ilu gliniarzy z drogówki w latach 90 nawet w anonimowej ankiecie przyznawałoby się, że bierze w łapę?

Przecież dla księży, zwłaszcza 20 lat temu, homoseksualizm to był ciężki grzech. Od groma praktykowało homoseksualizm, ale by się do niego nie przyznało nawet nakryci z penisem mężczyzny w ustach. Molestujący kleryków Paetz do końca szedł w zaparte. Ksiądz janowski i wielu innych też.

Część się nie przyznawało, bo się bało, inni żyli w wyparciu -- idąc do seminarium chcieli utrzymać swoją orientację w uśpieniu. Ale się nie udaje większości na dłuższą metę.

Wreszcie z czystego wyrachowania i dbania o interesy i reputację organizacji nie przyznawali się. Bo organizacja wyszłaby na hipokrytów, straciłaby wiernych sponsorów, a oni straciliby kasę. Kłamiąc chronili siebie i firmę, która daje im kasę i dach nad głową.

Trzeba być dzieckiem, żeby tego nie rozumieć.
Jestem osobą młodą, która uznaje Jana Pawła II za autorytet, bo jako jednostka mam inne zdanie niż większość w tej sprawie. Mój artykuł pokazał, że nawet w grupie najmłodszej gdzie wśród amerykańskich księży jest najwięcej homoseksualistów jest ich mniej niż 1/4. Nazywasz kościół siedliskiem gejozy, a oni są tam mniejszością i większość z nich żyje w czystości. Do tego jeszcze stereotypizujesz księży przyklejając im łatkę pedofili. Na początku wpisu ciśniesz starszych, a na końcu dzieci :korwinlaugh:
 
Jestem osobą młodą, która uznaje Jana Pawła II za autorytet, bo jako jednostka mam inne zdanie niż większość w tej sprawie. Mój artykuł pokazał, że nawet w grupie najmłodszej gdzie wśród amerykańskich księży jest najwięcej homoseksualistów jest ich mniej niż 1/4. Nazywasz kościół siedliskiem gejozy, a oni są tam mniejszością i większość z nich żyje w czystości. Do tego jeszcze stereotypizujesz księży przyklejając im łatkę pedofili. Na początku wpisu ciśniesz starszych, a na końcu dzieci :korwinlaugh:
Widać, że jesteś osobą bardzo młodą, bo rozmowa z tobą to wyzwanie z gatunku tych nieistniejących.

Pomiędzy dzieckiem a osobą młodą(młodym dorosłym) jest zasadnicza różnica. Musisz sam wybrać swoją kategorię. Przynajmniej tę mentalną.

Nie jest, BYŁO. A raczej DEKLAROWAŁO SIĘ (czyli przyznawało się) się około 1/4 księży "młodych" do bycia homoseksualistami. A dlaczego tak "mało" to już pisałem i nie będę się powtarzał. I to też nie jest prawdą. Bo Diabeł tkwi w szczegółach.

Ty niestety jesteś zbyt leniwy, żeby przeczytać całość swojego źródła. Bo co jest dalej napisane?

"67% określiło się jako osoby o orientacji wyłącznie heteroseksualnej." Czyli de facto co trzeci ksiądz, powtarzam do znudzenia ponad dwie dekady temu, przyznawał się, że ma ciągoty homoseksualne. Bo do tego sprowadzały się niektórych wymijające odpowiedzi w stylu Osiem procent określiło siebie jako „w większości” heteroseksualnych" lub "Pięć procent respondentów umieściło się „całkowicie pośrodku” między heteroseksualizmem a homoseksualizmem".

Jestem zdziwiony, że aż tak wielu się do tego przyznawało. I po co piszesz o grupie najmłodszej? To artykuł z 2002 roku. Starsza grupa już nie istnieje lub istnieje jej szczątkowa reprezentacja. Zważywszy jeszcze na to, że to tej młodszej zaliczani byli kapłani ze stażem aż do 20 lat posługi.

Jak to się ma do tych twoich początkowych 15%? Naprawdę to aż przykre...
 
Widać, że jesteś osobą bardzo młodą, bo rozmowa z tobą to wyzwanie z gatunku tych nieistniejących.

Pomiędzy dzieckiem a osobą młodą(młodym dorosłym) jest zasadnicza różnica. Musisz sam wybrać swoją kategorię. Przynajmniej tę mentalną.

Nie jest, BYŁO. A raczej DEKLAROWAŁO SIĘ (czyli przyznawało się) się około 1/4 księży "młodych" do bycia homoseksualistami. A dlaczego tak "mało" to już pisałem i nie będę się powtarzał. I to też nie jest prawdą. Bo Diabeł tkwi w szczegółach.

Ty niestety jesteś zbyt leniwy, żeby przeczytać całość swojego źródła. Bo co jest dalej napisane?

"67% określiło się jako osoby o orientacji wyłącznie heteroseksualnej." Czyli de facto co trzeci ksiądz, powtarzam do znudzenia ponad dwie dekady temu, przyznawał się, że ma ciągoty homoseksualne. Bo do tego sprowadzały się niektórych wymijające odpowiedzi w stylu Osiem procent określiło siebie jako „w większości” heteroseksualnych" lub "Pięć procent respondentów umieściło się „całkowicie pośrodku” między heteroseksualizmem a homoseksualizmem".

Jestem zdziwiony, że aż tak wielu się do tego przyznawało. I po co piszesz o grupie najmłodszej? To artykuł z 2002 roku. Starsza grupa już nie istnieje lub istnieje jej szczątkowa reprezentacja. Zważywszy jeszcze na to, że to tej młodszej zaliczani byli kapłani ze stażem aż do 20 lat posługi.

Jak to się ma do tych twoich początkowych 15%? Naprawdę to aż przykre...
Nie rozumiem, co ma dać ciśnięcie kogoś ze względu na jego grupę wiekową w dyskusji? Dziękuję za komplement, że dyskusja ze mną to wyzwanie z gatunku tych nieistniejących. Z badania wynika, że większość księży to hetereseksualiści i o tym piszę. Przecież napisałem 15% o ogóle, a nie o młodych.
lewica i jej statystyki, 440 tys ofiar pedofilii w kościele we hiszpaniji :DC:

Nie wiedziałem, że tucznik jest hiszpańskim RPO
 
Nie rozumiem, co ma dać ciśnięcie kogoś ze względu na jego grupę wiekową w dyskusji? Dziękuję za komplement, że dyskusja ze mną to wyzwanie z gatunku tych nieistniejących. Z badania wynika, że większość księży to hetereseksualiści i o tym piszę. Przecież napisałem 15% o ogóle, a nie o młodych.

Nie wiedziałem, że tucznik jest hiszpańskim RPO
Wiem, że nie rozumiesz. Ciebie nawet trudno obrazić, w lekko żartobliwy sposób, bo tego też nie rozumiesz. Nie rozumiesz nawet danych z artykułu, które sam przytaczasz i którymi się podpierasz. Ale dajmy temu spokój, bo ta rozmowa jest jak klaskanie jedną ręką.
 
Back
Top