Polityka

Grafika PiS ale mnie teraz zastanowiło ilu ludzi, którzy chcieli zagłosować na PO (przeciw PiS) po czymś takim oraz po materiale TVN, w którym Braun mówi o Niemcach i Żydach uczących nas historii, przeskoczy ze swoim głosem do Konfy ze zwykłego, ludzkiego wkurwienia zwyczajnie?

Ciekawe, ja dalej myślę, że jak będą mieć 7% to będą mieć szczęście... ale kto wie czy i mnie nie zaskoczą :beczka:

1687857961536.png
 
Bon oświatowy rozumiem, ale bon zdrowotny?






czyli Konfederacja pierdoli a Petru nie? :korwinlaugh:
Skomplikowany temat służba zdrowia na którym najłatwiej się przejechać. Dziwie się, że Petru i Konfederacja zaczynają o tym mówić...

A z ciekawszych rzeczy:
jakbym czytał zasady życia Kaczyńskiego i Tuska

Prawo 1 Nigdy nie przyćmiewaj Mistrza!
Prawo 3 Zachowaj w tajemnicy twoje intencje
Prawo 4 Zawsze mów mniej niż potrzeba
Prawo 6 Za wszelką cenę zwracaj na siebie uwagę
Prawo 11 Naucz się utrzymywać innych w zależności od ciebie
Prawo 12 Stosuj wybiórczo uczciwość i hojność, żeby rozbroić swoją ofiarę
Prawo 13 Kiedy prosisz o pomoc, odwołuj się do własnego interesu ludzi, nigdy nie licz na łaskę lub wdzięczność
Prawo 21 Udawaj naiwnego, żeby złapać naiwnego. Wydawaj się głupszy niż twoja ofiara
Prawo 27 Graj na ludzkiej potrzebie wierzenia, by stworzyć oddanych ślepo naśladowców
Prawo 31 Kontroluj możliwości wyboru: niech inni grają kartami, które ty rozdasz -Boże jak to pięknie pasuje do ordynacji wyborczej

i ostatnie
Prawo 45 Głoś potrzebę zmiany, ale nigdy nie reformuj zbyt wiele naraz
Prawo 47 Nie przekraczaj celu, do jakiego dążyłeś; gdy zwyciężysz, wiedz gdzie się zatrzymać

Polscy konserwatyści i lewica ma te dwa ostatnie prawa chyba wytatuowane tak ich przestrzegają
 
  • Like
Reactions: JB_
Ktoś mi wytłumaczy jak Berkowiczowi wyszło 4 tysiące złotych miesięcznie na obywatela bonu zdrowotnego?


Nic mu nie wyszło. Barkovitz przyszedł nieprzygotowany, a może był na kacu po piwku z Mentzenem. Gówno było go słychać, Gozdyra darła pisdzisko żeby go zagłuszyć, a wyliczenia zrobił "widz matematyk" podczas programu. Konfa jest tyle warta co muszka Korwina, od lata to samo, 5% alleluja i do przodu.
 
Potężny doktor napierała masakruje podrzędnego tiktokera. Zobacz sam!!!

Jak to zrobić żeby to pooglądać? 3 minuty i ja już typa nie mogę słuchać :childcry:

Jaka beznadziejna maniera mówienia, a tam 36 minut tego :płacz:

Ale już pierwszy minus: Król Korwin masakrował lewaków przez stulecia i w ogóle nie używał przekleństw (więc jego muszka chyba nie jest taka całkiem z dupy :awesome: ) a tutaj już w pierwszych 3 minutach dwie "kurwy" i "wsadzanie do dupy" jak rozmowa w hyde parku naszych cohonesowych doktorów :beczka:

śmierdzi osobistą niechęcią i prywatą na kilometr, obniża to wiarygodność choć chętnie bym posłuchał i może dowiedział się czegoś ciekawego o tym słynnym ostatnio u nas tiktokerze... :boystop:
 
Jak to zrobić żeby to pooglądać? 3 minuty i ja już typa nie mogę słuchać :childcry:

Jaka beznadziejna maniera mówienia, a tam 36 minut tego :płacz:

Ale już pierwszy minus: Król Korwin masakrował lewaków przez stulecia i w ogóle nie używał przekleństw (więc jego muszka chyba nie jest taka całkiem z dupy :awesome: ) a tutaj już w pierwszych 3 minutach dwie "kurwy" i "wsadzanie do dupy" jak rozmowa w hyde parku naszych cohonesowych doktorów :beczka:

śmierdzi osobistą niechęcią i prywatą na kilometr, obniża to wiarygodność choć chętnie bym posłuchał i może dowiedział się czegoś ciekawego o tym słynnym ostatnio u nas tiktokerze... :boystop:
Byś usłyszał co o bartosiaku mówi, tam to dopiero śmierdzi prywatą na kilometr :lol:Doktor jest mocno odklejony, ale mnie tam bawi:fjedzia:


Tu masz trochę o mentzenie:



 
Jak to zrobić żeby to pooglądać? 3 minuty i ja już typa nie mogę słuchać :childcry:

Jaka beznadziejna maniera mówienia, a tam 36 minut tego :płacz:

Ale już pierwszy minus: Król Korwin masakrował lewaków przez stulecia i w ogóle nie używał przekleństw (więc jego muszka chyba nie jest taka całkiem z dupy :awesome: ) a tutaj już w pierwszych 3 minutach dwie "kurwy" i "wsadzanie do dupy" jak rozmowa w hyde parku naszych cohonesowych doktorów :beczka:

śmierdzi osobistą niechęcią i prywatą na kilometr, obniża to wiarygodność choć chętnie bym posłuchał i może dowiedział się czegoś ciekawego o tym słynnym ostatnio u nas tiktokerze... :boystop:
Oj w debacie z JKM Napierała był bardzo miły i niestety go wypunktował.
Mówił, że z Mentzenem też miała być i nic nie wyszło

Byś usłyszał co o bartosiaku mówi, tam to dopiero śmierdzi prywatą na kilometr :lol:Doktor jest mocno odklejony, ale mnie tam bawi:fjedzia:


Tu masz trochę o mentzenie:




Ja lubię Napierałę. Oczywiście od czasu do czasu manipulcja, małe uproszczenie ale w porównaniu do wielu ekspertów telewizyjnych widać duże oczytanie, to wczuwanie się w to dlaczego ktoś coś mysli, umiejętność patrzenia na świat nie tylko z własnej perspektywy i dziwo nie wymyśla cytatów co jest normą u innych plus.
Chociaż go słucham głównie dlatego, że naprawdę inteligentnie roastuje, a te kpiny z Bartosiaka -mistrzostwo
 
Nic mu nie wyszło. Barkovitz przyszedł nieprzygotowany, a może był na kacu po piwku z Mentzenem. Gówno było go słychać, Gozdyra darła pisdzisko żeby go zagłuszyć, a wyliczenia zrobił "widz matematyk" podczas programu. Konfa jest tyle warta co muszka Korwina, od lata to samo, 5% alleluja i do przodu.
Pamiętam jak Berkowicz imponował mi w programie Młodzież kontra. Jeszcze Chmielewski tam zaczynał (w ogóle to był fajny program).
Tylko chłop się zatrzymał na etapie młodzieżówki.
Gdyby Gozdyra była bystrzejsza to by się spytała jak połączyć prywatne ubezpieczenia zdrowotne z tym, że ubezpieczyciele też w USA potrafią bezprawnie odmawiać finansowania leczenia. Nawet była książka o takim zjawisku Johna Grishama Zaklinacz deszczu.
Skoro już teraz trzeba latami kłócić się w sądzie z bankami, ubezpieczycielami to dlaczego w sprawach zdrowotnych miałoby być inaczej?
 
Oj w debacie z JKM Napierała był bardzo miły i niestety go wypunktował.
Mówił, że z Mentzenem też miała być i nic nie wyszło
W rozmowach jest całkiem normalny i merytoryczny zazwyczaj, a takich nagrywkach live to jest czasem coś nie z tej ziemi XD Jak Wolskiego jebał od pizd i cip itd. XD albo robi live i w czacie mu ktoś pisze "doktorze proszę zrobić słonia" a ten na całego do mikrofonu "turuuuu" XD
Chociaż go słucham głównie dlatego, że naprawdę inteligentnie roastuje, a te kpiny z Bartosiaka -mistrzostwo
Mi tymi materiałami całkowicie ośmieszył typów. Jak Karbera parodiował to było mistrzostwo świata. W ogóle to ma rozmowę z Kędzierską o tym całym Potomac Found. i tam nie ma co zbierać praktycznie już z Bartosiaka.

PS: Robert Greene daje radę
 
W rozmowach jest całkiem normalny i merytoryczny zazwyczaj, a takich nagrywkach live to jest czasem coś nie z tej ziemi XD Jak Wolskiego jebał od pizd i cip itd. XD albo robi live i w czacie mu ktoś pisze "doktorze proszę zrobić słonia" a ten na całego do mikrofonu "turuuuu" XD

Mi tymi materiałami całkowicie ośmieszył typów. Jak Karbera parodiował to było mistrzostwo świata. W ogóle to ma rozmowę z Kędzierską o tym całym Potomac Found. i tam nie ma co zbierać praktycznie już z Bartosiaka.

PS: Robert Greene daje radę
Masz to ze słoniem?
 
W rozmowach jest całkiem normalny i merytoryczny zazwyczaj, a takich nagrywkach live to jest czasem coś nie z tej ziemi XD Jak Wolskiego jebał od pizd i cip itd. XD albo robi live i w czacie mu ktoś pisze "doktorze proszę zrobić słonia" a ten na całego do mikrofonu "turuuuu" XD

Mi tymi materiałami całkowicie ośmieszył typów. Jak Karbera parodiował to było mistrzostwo świata. W ogóle to ma rozmowę z Kędzierską o tym całym Potomac Found. i tam nie ma co zbierać praktycznie już z Bartosiaka.

PS: Robert Greene daje radę
To Ty potrzebowałeś "eksperta" żeby Ci wyjaśnił, że trzeba mieć bekę z Bartosiaka?
 
Masz to ze słoniem?
Niestety nie znajdę, bo to było w jakimś Q&A a
on ma tego z milion. Ale to było wspaniałe. W ogóle ta formuła live u niego to jest złoto, jak z innego wymiaru: gada gada na jakiś temat, nagle pytanie z czatu... czyta zupełnie przerywając poprzednie - "co pan myśli o profesorze X" - "a chuj mnie obchodzi jakiś komuch stary niech spierdala, nie zawracajcie mi głowy jakimiś dziadami" XD i dalszy ciąg tematu jak gdyby nigdy nic.
Na początku mnie to irytowało ale jak skumałem klimat to mam zawsze ubaw pozytywny.
To Ty potrzebowałeś "eksperta" żeby Ci wyjaśnił, że trzeba mieć bekę z Bartosiaka?
Tak. Jeszcze przy okazji tego całego ANW na początku go traktowałem poważnie (i chyba jednak spora grupa ludzi również). Jak mu zaczęli ten projekt rozbijać stopniowo to się jak wielu innych wykruszyłem, bo się okazało, że to farmazoniarz. No i wojna zweryfikowała jego wizje najbardziej.
 
Niestety nie znajdę, bo to było w jakimś Q&A a
on ma tego z milion. Ale to było wspaniałe. W ogóle ta formuła live u niego to jest złoto, jak z innego wymiaru: gada gada na jakiś temat, nagle pytanie z czatu... czyta zupełnie przerywając poprzednie - "co pan myśli o profesorze X" - "a chuj mnie obchodzi jakiś komuch stary niech spierdala, nie zawracajcie mi głowy jakimiś dziadami" XD i dalszy ciąg tematu jak gdyby nigdy nic.
Na początku mnie to irytowało ale jak skumałem klimat to mam zawsze ubaw pozytywny.

No i następny milion filmów trwających po 15 s z kotem xD
Ale to może akurat formuła mająca trafić do wyborców konfy poprzez swój format tiktokowy
 
Nie no, sam wiesz, że Korwin się do debat nie nadaje :beczka:

a skoro wypunktował Króla to nic dziwnego, że Sławek podkulił ogon :fjedzia:
wręcz przeciwnie. Pamiętam jak szukałem sobie z dobre 10 lat temu jego debat na Superstacji. Ło Jezus jak on potrafił irytować ludzi, wytrącać z równowagi (Boże pamiętam jak potrafił zmieszać Senyszyn tekstem jak może wypowiadać się o dzieciach skoro sama nie może ich mieć: taka silna, chcąca denerwować innych i nagle cyk -trafiona :roberteyeblinking:). Jak raczej słucham wywiadów/debat to w przypadku JKM oglądałem aby zobaczyć ten moment, kiedy przeciwnikowi pojawia się ta nerwowa żyłka na szyi. Oczywiście gdyby ktoś miał przemyślane poglądy to by go spokojnie ripostował, ale to niezbyt często zjawisko u polityków raczej emocje nad rozumem :korwinlaugh:
Pamiętasz tą debatę JKM z Tymochowiczem u Gozdyry? Tam ten PRowiec próbował wytrącić JKM z równowagi przytaczając kontrowersyjne wątki z jego życia prywatnego (ja bym oczywiście takich argumentów nie używał). Na końcu Tymochowicz wyglądał na podirytowanego, że prowokacja nie wyszła.

Teraz widać, że JKM już stracił formę, wiek robi swoje. Wręcz dawał po sobie poznać, że jest trochę podirytowany tym, że Napierała go punktował.
 
Back
Top