Polityka

A zapoznałeś się już z programem partii, na którą planujesz głosować czy na razie nie przeszło Ci to przez myśl? czy za leniwy jesteś?

1. Na PiS nie zagłosuję ze względu na ich szkodliwą działalność ostatnich lat.
2. Głosowanie na PSL nie ma sensu bo oni mają program koalicjanta, a nie swój
3. Dlaczego nie zagłosuję na Lewicę już tłumaczyłem

Co nam zostaje? Konfederacja, Hołownia, PO. Pominąłem jakąś partię?
 
z ciekawszych nowości: PiS chce zakazać cesji na rynku pierwotnym. Myślę, że po podwyższonych stopach i tak wystarczająco dużo osób się na tym przejechało: zadatkować 6 mieszkań myśląc o sprzedaży cesji a później z nimi zostać, bo deweloperzy wpisywali dodatkowe kary za zerwanie umowy :roberteyeblinking:
:childcry:


Pod jednym z tweetów Narkuna o wykupowaniu mieszkań przez obcokrajowców w Hiszpanii widziałem tweeta Partii Libertariańskiej, którego nie moge już znaleźć a nie chce przekręcić. Pisali chyba, że ładnie by to ograniczył obowiązek zapłaty za mieszkania w złocie, które później można by sprzedać NBP.
Śmieszne nie śmieszne ale troche ludzi zniknęło by z rynku nie tylko w Polsce.
BTW ciekawe czy jest jeszcze ten zakaz kupowania mieszkań przez Niemców na Pomorzu.
Kraje bałtyckie też mają nałożone ograniczenia na Rosjan.
W Tajlandii można obcokrajowiec może tylko kupić droższe mieszkanie.

Ciekawy temat jak ograniczać te zakupy przez obcokrajowców i kiedy ograniczać bo przecież dawka czyni truciznę
Dlaczego mamy to ograniczać? Prywatna firma buduje na prywatnej ziemi, i sprzedaje komu chce. Mieszkanie jest towarem.
 
Konfederacja, Hołownia, PO.
Ty się wstydzisz odpowiedzieć koledze @ninja ? Jeśli o Platformę chodzi, ok, chyba możemy powiedzieć o programie Koalicji Obywatelskiej ("Twoja Polska), Polska2050 - ma jakiś program? Czy te ich 10 obietnic nazywasz programem? Tak więc tak trudno Ci odpowiedzieć na pytanie - czy zapoznałeś się z programem partii, na którą chcesz zagłosować? To jest kluczowe pytanie, a odpowiedź na nie pokaże, czy jesteś w stanie wykazać, że program KO lub ich ustawy są lepsze od tych przygotowanych przez konfederację. Być może jeszcze się wahasz na kogo zagłosujesz ale wtedy to napisz, a nie krygujesz się jak cipka motywując niektórych do ponawiania pytań w Twoim kierunku.
 
1. Na PiS nie zagłosuję ze względu na ich szkodliwą działalność ostatnich lat.
2. Głosowanie na PSL nie ma sensu bo oni mają program koalicjanta, a nie swój
3. Dlaczego nie zagłosuję na Lewicę już tłumaczyłem

Co nam zostaje? Konfederacja, Hołownia, PO. Pominąłem jakąś partię?
Jak zagłosujesz na PO albo Cwelownie to tylko utwierdzisz ludzi w przekonaniu żeś debil, nie myślisz samodzielnie i nie wyciągasz Chłopie żadnych wniosków. Sory stary, ale te 2 wyżej wymienione partie to kij w gównie.

A tylko Cie pocieszę, że będziemy ich tu grillować jak suki do wyborów.
:kis:
 
Ty się wstydzisz odpowiedzieć koledze @ninja ? Jeśli o Platformę chodzi, ok, chyba możemy powiedzieć o programie Koalicji Obywatelskiej ("Twoja Polska), Polska2050 - ma jakiś program? Czy te ich 10 obietnic nazywasz programem? Tak więc tak trudno Ci odpowiedzieć na pytanie - czy zapoznałeś się z programem partii, na którą chcesz zagłosować? To jest kluczowe pytanie, a odpowiedź na nie pokaże, czy jesteś w stanie wykazać, że program KO lub ich ustawy są lepsze od tych przygotowanych przez konfederację. Być może jeszcze się wahasz na kogo zagłosujesz ale wtedy to napisz, a nie krygujesz się jak cipka motywując niektórych do ponawiania pytań w Twoim kierunku.

Jeszcze nie wiem na kogo zagłosuję. Wcześniej myślałem o Koalicji Obywatelskiej. Niestety kredyt 0 procent to coś co ciężko mi przełknąć
 
Program to mają pralki a nie partie polityczne. Partie mają kiełbasę wyborczą. Od nas zależy na którą się skusimy lub czy będziemy jaroszem.
 
Wcześniej myślałem o Koalicji Obywatelskiej
Pomińmy zatem propozycję "kredyt 0%". Wybierając KO, a nie Konfederację, kierowałeś się zapewne, jak na dojrzałego i świadomego wyborcę przystało wnioskami płynącymi z analizy projektów ustaw i programów obydwu partii, możesz zatem podzielić się nimi? Które konkretnie zapisy programowe KO Twoim zdaniem są propozycję korzystniejszą dla Polaków od kwestii podnoszonych przez Konfederację w ich programie. Podobnie z projektami ustaw.
------
Program to mają pralki a nie partie polityczne. Partie mają kiełbasę wyborczą. Od nas zależy na którą się skusimy lub czy będziemy jaroszem.
Sęk w tym aby rozpoznać, które z zapisów są możliwe do wprowadzenia, a które zwykłą kiełbasą wyborczą, czyli wabikiem, którego zrealizować się nie da lub takim, który zostałby chętnie pożarty przez gro osób ale w konsekwencji doprowadził do dotkliwej niestrawności (szkodliwość realizacji danego pomysłu dla większości).

A co z projektami ustaw? To też kiełbasa wyborcza? Przeszłość w sprawowaniu władzy (jej efekty) też nie może być kryterium wyboru? Jeśli wykażesz, że nie mamy jakiegokolwiek racjonalnego kryterium będę pierwszym, który pomoże Ci w ogólnopolskiej akcji bojkotu wyborów.
 
Last edited:
Małżeństwa dla gejów
Edit: no i nie bycie onucą

Pomińmy zatem propozycję "kredyt 0%". Wybierając KO, a nie Konfederację, kierowałeś się zapewne, jak na dojrzałego i świadomego wyborcę przystało wnioskami płynącymi z analizy projektów ustaw i programów obydwu partii, możesz zatem podzielić się nimi? Które konkretnie zapisy programowe KO Twoim zdaniem są propozycję korzystniejszą dla Polaków od kwestii podnoszonych przez Konfederację w ich programie. Podobnie z projektami ustaw.
------

Sęk w tym aby rozpoznać, które z zapisów są możliwe do wprowadzenia, a które zwykłą kiełbasą wyborczą, czyli wabikiem, którego zrealizować się nie da lub takim, który zostałby chętnie pożarty przez gro osób ale w konsekwencji doprowadził do dotkliwej niestrawności (szkodliwość realizacji danego pomysłu dla większości).

A co z projektami ustaw? To też kiełbasa wyborcza? Przeszłość w sprawowaniu władzy (jej efekty) też nie może być kryterium wyboru? Jeśli wykażesz, że nie mamy jakiegokolwiek racjonalnego kryterium będę pierwszym, który pomoże Ci w ogólnopolskiej akcji bojkotu wyborów.


Jeszcze nie wiem na kogo zagłosuję. Wcześniej myślałem o Koalicji Obywatelskiej. Niestety kredyt 0 procent to coś co ciężko mi przełknąć


Makao
 
Pomińmy zatem propozycję "kredyt 0%". Wybierając KO, a nie Konfederację, kierowałeś się zapewne, jak na dojrzałego i świadomego wyborcę przystało wnioskami płynącymi z analizy projektów ustaw i programów obydwu partii, możesz zatem podzielić się nimi? Które konkretnie zapisy programowe KO Twoim zdaniem są propozycję korzystniejszą dla Polaków od kwestii podnoszonych przez Konfederację w ich programie. Podobnie z projektami ustaw.
------

Sęk w tym aby rozpoznać, które z zapisów są możliwe do wprowadzenia, a które zwykłą kiełbasą wyborczą, czyli wabikiem, którego zrealizować się nie da lub takim, który zostałby chętnie pożarty przez gro osób ale w konsekwencji doprowadził do dotkliwej niestrawności (szkodliwość realizacji danego pomysłu dla większości).

A co z projektami ustaw? To też kiełbasa wyborcza? Przeszłość w sprawowaniu władzy (jej efekty) też nie może być kryterium wyboru? Jeśli wykażesz, że nie mamy jakiegokolwiek racjonalnego kryterium będę pierwszym, który pomoże Ci w ogólnopolskiej akcji bojkotu wyborów.
Hiperbolizowałem choć projekty ustaw też są obietnicą. Obietnicą że zostaną wprowadzone i to w takiej formie jak są prezentowane.

Przeszłość czyli właśnie to co się zrealizowało z obiecanek czy po prostu efekt rządzenie to jak najbardziej słuszne kryterium wyboru. Chyba najsłuszniejsze bo robić a mówić to dwie różne rzeczy. Tak samo przecież jest w pracy. Oceniamy dokonaną pracę a nie za obiecaną.

Mimo wszystko lepiej oddać głos nawet gdy się w 100% nie zgadzasz niż w ogóle nie oddać pamiętając o tym co dana partia obiecała.

Szkoda że głosy nieważne promują zwycięzcę no ale taki mamy nieobywatelski system. Tak samo jak głos na ugrupowanie które nie dostanie się
 
Przeszłość czyli właśnie to co się zrealizowało z obiecanek czy po prostu efekt rządzenie to jak najbardziej słuszne kryterium wyboru. Chyba najsłuszniejsze bo robić a mówić to dwie różne rzeczy. Tak samo przecież jest w pracy. Oceniamy dokonaną pracę a nie za obiecaną.
Czyli wedle tego kryterium odpadają nam PO (KO), PiS, PSL. Nie pamiętam, czy w obecnych lewicowych strukturach partyjnych są ludzie z ówczesnego SLD.
 
Byłem ostatnio na imprezie domówce i były tam dwie lesbijki i jeden gej. 3/4 rozmowy z nimi to o ich lesbijstwie jakby chuj to kogo obchodziło, banda zjebanych narcyzów, w życiu nie byłem bliższy głosowania na Konfederację. Ale rano przetrzeźwiałem, przypomniałem sobie, że to partia zamordystów i wannabe faszystów i mi przeszło, znowu trzeba wybrać mniejsze zło, czyli kochanego Donalda Tuska, bo o nim chociaż wiadomo, że on tych głupich obietnic i tak nie dotrzyma.

1680029965865.png


:gabi_much_love:
 
1. Na PiS nie zagłosuję ze względu na ich szkodliwą działalność ostatnich lat.
2. Głosowanie na PSL nie ma sensu bo oni mają program koalicjanta, a nie swój
3. Dlaczego nie zagłosuję na Lewicę już tłumaczyłem

Co nam zostaje? Konfederacja, Hołownia, PO. Pominąłem jakąś partię?
nie pajacuj, wszyscy wiemy, że głosujesz na Rafała
 
Czyli wedle tego kryterium odpadają nam PO (KO), PiS, PSL. Nie pamiętam, czy w obecnych lewicowych strukturach partyjnych są ludzie z ówczesnego SLD.
Wiesz fan PiSu uzna że to jego partia jest najlepsza bo się najlepiej spisała a PeOwiec powie odwrotnie.

Tutaj większość tym samym kryterium wybiera konfe bo się reszta skompromitowała przy rządzeniu.
 
To też dla naszego kraju znamienne, że jedyna partia, która się jakoś wyrwała z tych okrągłostołowych układów, to musiały być od razu takie pajace, co się będą niezdrowo wiercić na krzesłach jak się pojawi temat jakichś żydów czy czegoś w tym stylu.

1680030775010.png


1680030795004.png


Kurwa, co za kuce. Jeszcze krul Korwin Montana do tego i ten drugi od wynoszenia choinek.

:beczka:
 
To też dla naszego kraju znamienne, że jedyna partia, która się jakoś wyrwała z tych okrągłostołowych układów, to musiały być od razu takie pajace, co się będą niezdrowo wiercić na krzesłach jak się pojawi temat jakichś żydów czy czegoś w tym stylu.

View attachment 60913

View attachment 60915

Kurwa, co za kuce. Jeszcze krul Korwin Montana do tego i ten drugi od wynoszenia choinek.

:beczka:
Przecież oni na tym zdjęciu po 5 piw zamawiają.
:śmiech:
 
To też dla naszego kraju znamienne, że jedyna partia, która się jakoś wyrwała z tych okrągłostołowych układów, to musiały być od razu takie pajace, co się będą niezdrowo wiercić na krzesłach jak się pojawi temat jakichś żydów czy czegoś w tym stylu.

View attachment 60913

View attachment 60915

Kurwa, co za kuce. Jeszcze krul Korwin Montana do tego i ten drugi od wynoszenia choinek.

:beczka:
Na tej drugiej focie wyglądają jakby chcieli kogoś wskrzesić. Konfederacja Metal Alchemist.
 
To też dla naszego kraju znamienne, że jedyna partia, która się jakoś wyrwała z tych okrągłostołowych układów, to musiały być od razu takie pajace, co się będą niezdrowo wiercić na krzesłach jak się pojawi temat jakichś żydów czy czegoś w tym stylu.
Ja mam na to wytłumaczenie: to są po prostu niekompetentni ludzie i tyle. Nawet w układach i złodziejstwie niekompetentni. Jakby byli kompetentni, to by robili wałki na Orlenach/OFE - co tam kto woli... a że nie są, to jak to od czasów UPR mogą sobie najwyżej robić wałki w tych drobnych co dostawali z budżetu do partyjnej skarbonki oraz mataczyć przy wyborach w swoim ogródku. A że mataczą jak z Dziamborem, to jest właśnie dowód na to, że nie są czyści i moralni, jakby chcieli, żeby o nich myślano, tylko że są po prostu niekompetentni. Więc nie to, że się wyrwali z układu - nikt ich tam nigdy nie chciał, bo po chuj im tam był taki Braun czy Korwin do interesów? Wstyd koniak wypić z nimi, żeby przypału nie narobili.
 
Last edited:
Ja mam na to wytłumaczenie: to są po prostu niekompetentni ludzie i tyle. Nawet w układach i złodziejstwie niekompetentni. Jakby byli kompetentni, to by robili wałki na Orlenach/OFE - co tam kto woli... a że nie są, to jak to od czasów UPR mogą sobie najwyżej robić wałki w tych drobnych co dostawali z budżetu do partyjnej skarbonki oraz mataczyć przy wyborach w swoim ogródku. A że mataczą jak z Dziamborem, to jest właśnie dowód na to, że nie są czyści i moralni, jakby chcieli, żeby o nich myślano, tylko że są po prostu niekompetentni. Więc nie to, że się wyrwali z układu - nikt ich tam nigdy nie chciał, bo po chuj im tam był taki Braun czy Korwin do interesów? Wstyd koniak wypić z nimi, żeby przypału nie narobili.
AzGf9Ve.500.mem (1).jpeg
 
Wiesz fan PiSu uzna że to jego partia jest najlepsza bo się najlepiej spisała a PeOwiec powie odwrotnie.

Tutaj większość tym samym kryterium wybiera konfe bo się reszta skompromitowała przy rządzeniu.
Sednem sprawy jest rozsądzić, czy program i ustawy konfy są bardziej wartościowe i propolskie od innych, a tzw preferencje niektórych wyborców pozbawione wyników wspomnianej przeze mnie wyżej analizy są mało warte, często nic. Świadomość wyborcza to możliwie jak największe odejście od ruletki i ślepych trafów.
 
Pomińmy zatem propozycję "kredyt 0%". Wybierając KO, a nie Konfederację, kierowałeś się zapewne, jak na dojrzałego i świadomego wyborcę przystało wnioskami płynącymi z analizy projektów ustaw i programów obydwu partii, możesz zatem podzielić się nimi? Które konkretnie zapisy programowe KO Twoim zdaniem są propozycję korzystniejszą dla Polaków od kwestii podnoszonych przez Konfederację w ich programie. Podobnie z projektami ustaw.

Projekty Konfederacji to 100 ustaw Mentzena, których się teraz Mentzen wstydzi, usuwając po nich ślady w internecie?

Małżeństwa dla gejów
Edit: no i nie bycie onucą

I uproszczenie systemu podatkowego
 
Dlaczego mamy to ograniczać? Prywatna firma buduje na prywatnej ziemi, i sprzedaje komu chce. Mieszkanie jest towarem.
też miałem podobne zdanie ale po czasie je zmieniłem na: dawka czyni truciznę.

Po pierwsze uważam, że Polsce nie zagraża problem masowego wykupu przez cudzosięmców (nawet Ukraińcy dużo kupują, ale te nie są gigantyczne liczby, w wynajmie też nie -chociaż mieszkania premium zaczęły schodzić po rozpoczęciu wojny tak mocno, że znajomy zaczął pytać czy znam kogoś do nauki rosyjskiego albo jakieś programy xD). Też bogatszy Niemiec woli kupić sobie mieszkanie/dom w Hiszpanii czy we Włoszech a nie w Gdańsku czy w Zakopanym -to zresztą świadczy o tym jak w Polsce jest zaniedbana turystyka, a szkoda bo statystyczny turysta płaci często wydaje wiecej kasy niż statystyczny obywatel...
Ale gdyby Polska była rajem turystycznym: zaraz pojawiłyby się protesty, że ludzie nie mogą wynająć mieszkania albo kupić bo mnóstwo idzie na airbn i bookingi, albo obcokrajowcy wykupują mieszkania w których mieszkają z miesiac w roku.
Tak było w Nowym Jorku, Paryżu, Hiszpanii (tam musisz opłącić 800 EUR licencji jeśli chcesz wynajmować krótkoterminowo). Tak byłoby też w Polsce.

Druga sprawa: nie chciałbym aby tak jak w DE były firmy takie Vonovia z 500 tys. mieszkań na wynajem, ale wiem, że Niemcy są sami sobie winni, bo potęga takich firm to dzieło czynszu maksymalnego, on zmniejszył zysk więc mniejsi gracze zaczęli sprzedawać. Teraz wesoło nie jest jak TK ogłosił, że czynsze maksymalne są niezgodne z konstytucją. Plus Vonovia płaci małe podatki...

Trzecia sprawa: w większych miastach w Kanadzie Chińczycy tak masowo zaczeli wykupować mieszkania, że ceny urosły niemiłosiernie. Trzeba uważać na takie trolingi


Za to taka Gruzja odżyła dzięki zagranicznym graczom. Kraje latynoskie jak Dominikana też przyciąga. Dubaj to już w ogóle. Włoskie samorządy na południu sprzedają niektóre mieszkania za 1 EUR a warunkiem jest, że tam się będzie zameldowanym i odnowi się te rudery, bo lepiej sprzedać za 1 EUR niż mieć depopulacje.

Dlatego myślę, że trzeba uważać. Nie dawać prezentu lewicy, bo zjawi się wtedy Zandberg i zacznie mówić o occupantos (BTW Polska ma gorsze prawo w tym względzie od Hiszpanii, ale szczegółów nie będe opisywać bo nie wiadomo kto czyta ten temat xD). Jak chcą kupować mieszkania premium to niech kupują. Tajlandia ma tak, że zwykłe domy z działką można wydzierżawić np. na 30 lat a nie kupić, ale od chyba września 2022 roku Tajlandia wprowadziła zmiany:


w Tajlandii pod pewnymi warunkami:
- Możesz kupić dom i grunt pod warunkiem że nieruchomość jest warta nie mniej niż 40 000 000 bhatów, czyli ok 5.000.000 zl…
- I że będziesz posiadał tą nieruchomość minimum trzy lata
- Grunt nie może mieć więcej niż 1600 m kw.
- Nabywana nieruchomość nie może być w okolicy wojskowych terenów
-Będą specjalnie wyznaczone obszary w których nabycie przez obcokrajowców będzie możliwe
- Nabycie będzie możliwe po wcześniejszym złożeniu wniosku do Wydział gruntów a tamtejszy dyrektor będzie składał wniosek do ministra spraw wewnętrznych o zgodę na nabycie nieruchomości.

Czy to ma związek z tym, że dużo bogatych Ukraińców i Rosjan próbuje ulokować kapitał, pewnie tak :roberteyeblinking:

Nie ma idealnego rozwiązania pasującego do każdego kraju, ale oczywiście nie widze żadnych przeszkód aby bogaci obcokrajowcy wykupowali mieszkania/domy za plus 3 mln zł -fliperzy by zaczeliby wtedy remontować te wszystkie opuszczone dworki szlacheckie, które teraz są królestwem Urbexu :korwinlaugh:


EDIT: w Nowym Jorku masz Billionaires' Row, gdzie bogacze z ROsji, krajów arabskich, Chin kupują sobie apartamenty za ponad 40 mln $ i stoją puste
1680034503296.png


z takim ładnym widokiem
1680034520702.png


O czym świadczy, że bogaci robią takie inwestycje dobrze wiedząc, że nikt nie wynajmie mieszkań za ponad 40 mln $ i jeszcze musi płacić chyba z 4% podatku od wartości rocznie? :roberteyeblinking:
 
Last edited:
Back
Top