Polityka

a właśnie nie wiem czy naprawdę nie ma większej przesady z tym AI. Jest ogromny rozwój technologii itp. a policja nadal musi wykorzystywać psy do swojej pracy. Ba nawet w USA są już szkolone psy do pracy w laboratorium to sprawdzania próbek i mają skuteczność odnośnie niektórych chorób nawet +98%.
Tak samo nie wyobrażam sobie, że AI będzie w stanie ogarnąć analizę projektu ustawy skoro nawet kilkadziesiąt prawników nie jest w stanie wywnioskować co jest efektem pracy nieuczciwych lobystów.
Na razie obsługa klienta traci etaty, sektor bankowy dostaje mocno, ale też dlatego, że coraz mniej osób korzysta z gotówki.
Ale to wynika głównie właśnie ze słabości w mobilności tej sztucznej inteligencji. Zresztą nawet ludzki mózg większość swoich zasobów i pamięci operacyjnej poświęca nie myśleniu jako takiemu, bo to (nawet wymyślenie teorii względności u jakiegoś Einsteina) jest względnie mało wymagające, jeśli idzie o RAM. Ta pamięć operacyjna skupia się w dużej mierze na regulowaniu procesów życiowych, pracy narządów itd.

Jak rzucisz 4-letniemu dziecku piłkę, to jego mózg w ułamku sekundy wykona wielką pracę obliczeniową na temat lotu tej piłki, sił jakie na siebie nachodzą, obliczy pęd, wpływ grawitacji i napięcie mięśni całego ciała w taki sposób, że dziecko złapie tą piłkę. To wszystko dzieje się dla człowieka nieświadomie, ale właśnie to najbardziej absorbuje ludzką inteligencję i mózgowy procesor. I właśnie z tym AI ma nadal największy problem.

O analizy projektów ustaw czy jakichkolwiek innych bym się nie martwił, bo to będzie łatwizna jak nie teraz to za parę lat.
 


Zdjęcie
 
Last edited:
Co to się odpierdala z tym całym UFO? Nagle wszyscy strzelają do tego... :korwinwhat:

Zdjęcie


Stwierdzili że już jesteśmy wystarczająco inteligentni jako rasa i zaczynają pierwszy kontakt:crazy:
 


XD














:(


Szpitale! Science!


Czego Wagner dla wyswietlen nie zrobi


XD












O, i to rozsadna oferta, Ukraincy z pewnoscia ja przyjma XD


XD


LGBTQIA+Narnia przegrywa, ale wraz z nIa oszukane i okaleczone dzieci, jak Mengele: eksperymenty na ludziach


Prosze bardzo, pisalem tu o kubanizacji motoryzacji, widze nie jeden mam takie skojarzenia


FactCheck XD




Lol, smutne, ake smiechlem




 
Last edited:
Z tym śpiewakiem pawełkiem to bez jaj to zwykła zakłamana szmata, która sprzedała się pissowi. Wcześniej miał mordę pełną frazesów, a potem jak ta dziwka. Gdyby jeszcze wcześniej nie mydlił ludziom oczu, to może bym machnął ręką i tak nie irytował tym osobnikiem.

A tak to się chlor, z wielką mordą, tylko ośmieszył. Wielki wojownik z systemem -- na którym się dorobił niezłego majątku.
kompletnie się nie zgadzam. Kukiz gdyby chciał to spokojnie ponegocjowałby z Kaczyńskim i w 2016 roku byłby wicepremierem a połowa rodziny byłaby na posadkach od Orlenu do rad nadzorczych wszystkiego co możliwe. Ziobro miałby gorszą pozycję. Zwłaszcza dobrze wiedząc, że jego posłowie tylko czekali na okazje aby uciec do PiSu, a ci którzy zostali jak np. Marek Jakubiak -byli PiSowcami poza PiSem. Plus jeszcze ten Tyszko, koń trojański tylko nie wiadomo czy z charakteru czy na zlecenie...
Raczej taki utopista bez planu...


Twoja retoryka miałaby sens gdyby problemy, które wymieniłeś byłyby nowsze niż zmiany demograficzne i gdybyśmy mieli pewność, że przy uszczelnieniu wiadra podatkowego te pieniądze poszłyby na FUS a nie na Elektrownię Atomową czy na zakupy wojskowe. Na FUS idą składki, a podatki to część którą się dosypuje. Zasada pareto podpowiada by podnieść wiek emerytalny w pierwszej kolejności, bo to da w najprostszy sposób największy zysk. Później detale.
nigdy nie ma pewności na co pójdą pieniądze, ale zawsze przed zwiększaniem obciążeń trzeba sprawdzić czy państwo na pewno racjonalnie wydaje pieniądze. Bez względu czy jakieś problemy są nowsze czy nie. Wydatki budżetowe zawsze były dziwne bez względu na partię.
Plus trzeba zacząć inaczej podchodzić do systemu emerytalnego: przecież on nie dość, że został stworzony w czasach niższej średniej życia, większej umieralności noworodków to Otto von Bismarck wprost zakładał, że trochę ludzi zginie podczas wojen.

To co opisałem nie są detale tylko zmiany konieczne do tego aby społeczeństwo przestało uważać, że to podnoszenie wieku emerytalnego to zaczynanie od środka na zasadzie trochę rodzinny narkomana "wy się poświęcajcie a ja wydaje kasę":
a) osób z rentą inwalidzką jest ponad 800 tys.. Niska renta vs mała pensja trochę wyższa niż renta (ale wtedy zabiorą rentę). To dużo niepełnosprawnych wybiera rentę i mamy małą aktywizacje zawodową takich osób w porównaniu do UE. Za to firmy dostają kary za...
... dyskryminowanie osób niepełnosprawnych, bo firmy od x pracowników muszą zatrudnić y niepełnosprawnych.
b) W 2020 roku w Polsce studiowało 1 215 300 osób.Spokojnie pewnie sporo z nich mogłoby chodzić na studia zaoczne (jeśli byłyby tańsze) albo po prostu nie poszłiby na studia gdyby próg przyjęć wynosił jakieś 70% -to przyśpieszyłoby aktywizacje zawodową. Plus uczelnie prywatne stałyby się poważniejsze oraz humanistyka zaczęłaby coś więcej znaczyć...
Już nie mówiąc o tym, że dużo osób zaczyna albo kończy studia i później nie pracuje w zawodzie...
Chociaż wiem oczywiście, że zwiększenie progów punktowych to nie wszystko bo...

Poważniejsza reforma szkolnictwa wyższego i wymiaru sprawiedliwości (nie tylko sędziowie xD) to jest to na co żadna partia nie ma odwagi, a te środowiska są skrajnie zdemoralizowane. Rektorzy to jest rak...

c)zmniejszenie biurokracji nie oznaczałoby oczywiście zwolnienia kilkuset tysięcy pracowników budżetówki (tak samo masa prawników księgowych nie stałaby się nagle bezrobotna, w USA z małą biurokracją nadal jest ich masa) ale pewnie ci ludzie zaczeliby produktywniej pracować dla gospodarki.

d) w Polsce nie ma jakiś ogromnych pakietów socjalnych w porównaniu do DE czy do Francji.... Oczywiście są ludzie, którzy wyciągną z 10 koła socjalu, ale to trzeba pracować najpierw na czarno aby zaniżać dochody. Gdyby była wyższa kwota wolna od podatku to...
e) umożliwienie dorabiania emerytom, bez zabierania im emerytury. Zresztą już dorabiają tylko na fikcyjnym zmniejszaniu etatów...

Niestety obecna debata to zapraszanie przez partie jakiś dziwnych ekonomistów: pytanie za sto punktów. Dlaczego miliarder nie wybuduje lotniska i autostrady a dlaczego państwu się to opłaca? Hm, może dlatego, że Polska jest krajem tranzytowym,
kraj tranzytowy=dużo tirów
dużo tirów=niszczenie dróg lokalnych
kurczę: czyżby mniej tirów na drogach lokalnych to oszczędność dla państwa?
Zasługuje na tytuł profesorski? :korwinlaugh:




Albo Balcerowicz z wizją prywatnych studiów ,,bo i tak to przecież ktoś za to płaci" (płacimy też za szkolenie pilotów wojskowych bo ponad milion to nikt z własnej kieszeni nie wyciągnie...): tak, nastolatek zaczynający dorosłość z kredytem na czasami kilkaset tysięcy złotych -to wcale nie jest demoralizujące, wpływ życia na kredyt na postrzeganie świata to uszlachetnia....

I oczywiście klasyk 500 plus. Kurczę ale to jest taka nowość, że główną wadą socjalizmu jest to, że nie da się sprawić aby pomoc trafiała idealnie do ludzi najbardziej potrzebujących bo systemy kontroli są za drogie (zwłaszcza, że wyszłoby że rolnikowi z 500 hektarów przysługuje 500 plus)? :aletoniedomnietak:
Już pomijając fakt, że prawdziwym socjalizmem dla bogatych nie jest 500 plus tylko...
... dopłaty do firm, elektryki plus, wile plus...





PO podwyższając wiek emerytalny też rozpoczęło deregulacje wielu zawodów co było super posunięciem, ale do tego dodali jakiś pomysł wcześniejszego wysyłania dzieci do szkoły bez reformy oświaty a raczej powinno się wysadzić cały system oświaty w powietrze...

Takie zmiany to było promowania socjalizmu, przyczynianie się do zwycięstwa PiSu -coś na tej samej zasadzie jak PiS/TVP "promuje" konserwatyzm...
 
Last edited:
O analizy projektów ustaw czy jakichkolwiek innych bym się nie martwił, bo to będzie łatwizna jak nie teraz to za parę lat.
Sztuczna inteligencja: te dwa słowa są warte miliony w łapówce od lobystów. Proszę uważać :roberteyeblinking:
Na pewno gdyby się to udało to wtedy politycy mogliby w końcu powiedzieć, że wiedzą za czym głosują. Teraz jest to niemożliwe, ale nawet nie próbują analizować ustaw i sami przyznają się do tego, że ich nie czytają :iamdone:
 
kompletnie się nie zgadzam. Kukiz gdyby chciał to spokojnie ponegocjowałby z Kaczyńskim i w 2016 roku byłby wicepremierem a połowa rodziny byłaby na posadkach od Orlenu do rad nadzorczych wszystkiego co możliwe. Ziobro miałby gorszą pozycję. Zwłaszcza dobrze wiedząc, że jego posłowie tylko czekali na okazje aby uciec do PiSu, a ci którzy zostali jak np. Marek Jakubiak -byli PiSowcami poza PiSem. Plus jeszcze ten Tyszko, koń trojański tylko nie wiadomo czy z charakteru czy na zlecenie...
Raczej taki utopista bez planu...
W 2016 roku? A po jaką cholerę miał wtedy iść w konszachty z pissem? Wtedy wydawało się, że jest na fali wznoszącej – i pewnie był. W wyborach 2015 roku miał 8.8% poparcia. W lutym 2016 roku poparcie jego partii wynosiło 11% byli na trzecim miejscu ex aequo z po. Piss nie był mu do niczego potrzebny, bo chciał budować siłę i przez kadencję punktować resztę. Pokazać jaki on to jest konstruktywny, jak dobrze wypada na tle reszty sceny politycznej. Zabetonowanej od ćwierćwiecza sceny zawodowych polityków. Fantasta.

Wtedy jeszcze łudził się, że stworzy jakiś liczący się ruch i nie powieli drogi samoobrony, palikota czy, jak się okazało, nowoczesnej. Nie chciał też stracić od razu twarzy, wiarygodności antysystemowca i stać się przystawką pisu – a tym zawsze grozi koalicja z pisiorami i faktycznie myślał, że coś zmieni. Tyle że był i jest na to za głupi.

W 2019 ten chlor i jego przydupasy przykleiły się do PSL, żeby w ogóle wejść do sejmu. Do tej partii na którą ten cieć ciasteczkowy pomstował, że to partia obrotowa, etatystyczna – całkiem słusznie ją pomstował, ale nimi poszedł. Pewnie dla zasad.

Potem, wypiął się zielonych wsioków. Z czasem, gdy jego właśni posłowie mieli go w tyłku i zostało mu jakieś śmieszne koło, to się przykleił to kulawego z żoliborza i zeszmacił do reszty.

Tak się często nabijasz z opozycji – i słusznie – lubisz wklejać różne rzeczy, to wklej domek naszego wielkiego antysystemowca. Biedaczka, który zaczął walczyć z systemem, który go prześladował.

No i sam pięknie opisałeś jego własną partię -- od początku jako zbieraninę różnych typów, która nie miała ze sobą za wiele wspólnego. W jakimś stopniu każda partia taka jest, ale u niego to było już ekstremum. Czyli od początku to był żart. Taki sam, jak on sam. Tyle, że wciąż to do niego nie dociera. I już pewnie nie dotrze, bo zdolności do autorefleksji ten człowiek ma wybitnie ograniczone.
 
nigdy nie ma pewności na co pójdą pieniądze, ale zawsze przed zwiększaniem obciążeń trzeba sprawdzić czy państwo na pewno racjonalnie wydaje pieniądze.

Nie postuluję zwiększenia obciążeń, tylko dostosowania wieku emerytalnego do demografii. Gdy tego nie zrobimy, obciążenia będą się zwiększać w nieskończoność aż nie wytrzymamy tego obciążenia.

Plus trzeba zacząć inaczej podchodzić do systemu emerytalnego: przecież on nie dość, że został stworzony w czasach niższej średniej życia, większej umieralności noworodków to Otto von Bismarck wprost zakładał, że trochę ludzi zginie podczas wojen.

W końcu zaczynasz rozumieć

To co opisałem nie są detale tylko zmiany konieczne do tego aby społeczeństwo przestało uważać, że to podnoszenie wieku emerytalnego to zaczynanie od środka na zasadzie trochę rodzinny narkomana "wy się poświęcajcie a ja wydaje kasę"

A jednak nie rozumiesz...

Zaczynanie od środka to ciągle podnoszenie składek i dolewanie do FUS pieniądze z podatków (bo ze składek nie wystarcza) i ta tendencja trwa. Coraz wyższe składki, coraz więcej dolewania z innych źródeł niż składki. Zmierzamy do katastrofy i wiemy dlaczego, ale nie przeciwdziałamy, ponieważ społeczeństwo nie jest przekonane...
 
Last edited:
W Krakowie pięcioraczki, w domu czeka siedmioro rodzeństwa. Nawet pani w tvn się zachwycała, że piękna rodzina a Wy co?

Ukraińcy, ratunku! Demografia nam spada i nie wiemy dlaczego!


:beczka:
 


Unia chce dla was dobrze! Jeszcze dwa tygodnie!

Nawet mi się nie chce słuchać tego gościa. Zabawne jest to, że najbardziej wątpliwe traktaty i umowy z UE zawsze podpisuje PiS. Albo Lech Kaczyński (Lizboński), albo Morawiecki KPO (kamienie milowe). Ich późniejsza antyeuropejska retoryka obraża inteligencję Polaków (tych, którzy ją mają). Jeśli na scenie politycznej jest partia, która doprowadzi nas do federalnej europy, to jest nią PiS. Zrobią to albo z cynizmu (bo będzie im się to opłacało), albo z głupoty, bo mają takich mistrzów dyplomacji, że podpiszą to co im podsuną.

Jestem przeciwnikiem PiSu i uważam, że pieniądze z KPO są nam potrzebne, ale dość mam już tego wstydu jaki funduje nam obecny rząd, i ich wielki strateg, w rozgrywce z unią. Są robieni w bambuko jak dzieci, jak tak dalej pójdzie to faktycznie za te pieniądze wpakują nas w jakieś gówno.
 
Pato-prawica idzie coraz dalej. Już nie tylko Białoruś i Rosja są ostoją konserwatyzmu, teraz puszczają oczko do Korei Północnej.

 
Nawet mi się nie chce słuchać tego gościa. Zabawne jest to, że najbardziej wątpliwe traktaty i umowy z UE zawsze podpisuje PiS. Albo Lech Kaczyński (Lizboński), albo Morawiecki KPO (kamienie milowe). Ich późniejsza antyeuropejska retoryka obraża inteligencję Polaków (tych, którzy ją mają). Jeśli na scenie politycznej jest partia, która doprowadzi nas do federalnej europy, to jest nią PiS. Zrobią to albo z cynizmu (bo będzie im się to opłacało), albo z głupoty, bo mają takich mistrzów dyplomacji, że podpiszą to co im podsuną.

Jestem przeciwnikiem PiSu i uważam, że pieniądze z KPO są nam potrzebne, ale dość mam już tego wstydu jaki funduje nam obecny rząd, i ich wielki strateg, w rozgrywce z unią. Są robieni w bambuko jak dzieci, jak tak dalej pójdzie to faktycznie za te pieniądze wpakują nas w jakieś gówno.
Ba nawet można powiedzieć, że PO robi robotę dla Niemców za większe pieniądze, a PiS aby utrzymać stołki skarbu państwa.
Plus tyle ustaw przechodzi aby zwiększyć kolonizację Polski jednocześnie mówiąc o repolonizacji....
Nawet teraz wspierają fundusze wukupujace mieszkania...
Ten Jaki i Trzaskowski to ten sam sort...
 
Nie postuluję zwiększenia obciążeń, tylko dostosowania wieku emerytalnego do demografii. Gdy tego nie zrobimy, obciążenia będą się zwiększać w nieskończoność aż nie wytrzymamy tego obciążenia.



W końcu zaczynasz rozumieć



A jednak nie rozumiesz...

Zaczynanie od środka to ciągle podnoszenie składek i dolewanie do FUS pieniądze z podatków (bo ze składek nie wystarcza) i ta tendencja trwa. Coraz wyższe składki, coraz więcej dolewania z innych źródeł niż składki. Zmierzamy do katastrofy i wiemy dlaczego, ale nie przeciwdziałamy, ponieważ społeczeństwo nie jest przekonane...
Mam pomysł, może jako dobry socjalista na poczet dobra ogólnego oddasz tak z 40% wypracowanej pensyjki i odciążysz troszkę budżecik z dwóch babć.
A na poważnie, już podawałem swój pomysł, który chcą aktualnie wdrożyć niemiaszki. Koniec rozbuchanych emeryturek, każdy równa najniższa po 1100 ojro, jak był sprytny dorobił się za życia. Sprawa rozwiązana. ZUS rozwiązany i po temacie. Koszt obsługi tego cyrku zero!
 
Nawet mi się nie chce słuchać tego gościa. Zabawne jest to, że najbardziej wątpliwe traktaty i umowy z UE zawsze podpisuje PiS. Albo Lech Kaczyński (Lizboński), albo Morawiecki KPO (kamienie milowe). Ich późniejsza antyeuropejska retoryka obraża inteligencję Polaków (tych, którzy ją mają). Jeśli na scenie politycznej jest partia, która doprowadzi nas do federalnej europy, to jest nią PiS. Zrobią to albo z cynizmu (bo będzie im się to opłacało), albo z głupoty, bo mają takich mistrzów dyplomacji, że podpiszą to co im podsuną.

Jestem przeciwnikiem PiSu i uważam, że pieniądze z KPO są nam potrzebne, ale dość mam już tego wstydu jaki funduje nam obecny rząd, i ich wielki strateg, w rozgrywce z unią. Są robieni w bambuko jak dzieci, jak tak dalej pójdzie to faktycznie za te pieniądze wpakują nas w jakieś gówno.
Ja jestem przeciwinikiem pis'u i uważam, że pieniądze z KPO nie są nam potrzebne, dość frajerskiego zadłużania naszego państwa. Bo to dług nic więcej do tego dług niewolniczy, gdzie nie możemy wybrać na co chcemy wydać te jebane pieniądze, lwia część pójdzie na wiatraki i inne robienie dobrze szwabom pierdolonym. Warto przeanalizować wpierw na co te pieniążki muszą pójść co by się vondergejen nie obraziła i jej banda debili z ue. A kretynem morawiecki jest frajerem dekady, tak dać się wyruchać bez mydła to sztuka jest.
 
... Koniec rozbuchanych emeryturek, każdy równa najniższa po 1100 ojro, jak był sprytny dorobił się za życia. Sprawa rozwiązana. ZUS rozwiązany i po temacie. Koszt obsługi tego cyrku zero!
Też mi się to podoba, ale jak usiądą do pisania ustawy to zrobią tyle wyjątków, że jak zwykle będziemy wydymani. Mogę zacząć tworzyć listę: służby, wojsko, duchowni, posłowie, radni, górnicy, rolnicy ... Mam pisać dalej?

Ba nawet można powiedzieć, że PO robi robotę dla Niemców za większe pieniądze, a PiS aby utrzymać stołki skarbu państwa.
Plus tyle ustaw przechodzi aby zwiększyć kolonizację Polski jednocześnie mówiąc o repolonizacji....
Nawet teraz wspierają fundusze wukupujace mieszkania...
Ten Jaki i Trzaskowski to ten sam sort...




Nowakowski tu mówi o opcjach jakie teraz mamy, i o strategii na najbliższe 15 lat. Pierwsza to być agentem USA w Europie, stać przeciwko Niemcom i Francji, czyli robić to co teraz, być na kontrze, ale bez środków i większego wpływu na UE. Jednocześnie próbować budować coś na wschodzie (międzymorze, czy jak tam to zwać), na to podobno jesteśmy za słabi kapitałowo, a Amerykanie i tak nie postawią w 100% na nas (zamiast Niemiec).

Druga opcja, siedzieć w UE i pracować nad wciągnięciem do niej Ukrainy i Białorusi, tak żeby zmieniły się parytety w parlamencie UE (liczba głosów uzależniona od ilości mieszkańców), budować silne relacje ze Skandynawami, Bałtykami, Litwą i Rumunią (wszystkimi, którym zagraża Rosja).

* (oczywiście to wszystko przy pozytywnym zakończeniu wojny)

O takie kwestie chciałbym zapytać Tuska i Kaczyńskiego, co oni zamierzają w przyszłości robić? Niestety, na razie przestrzeń medialna jest zasrana kwestiami dot. jedzenia robaków, a ostatnio ufo.
 
Mam pomysł, może jako dobry socjalista na poczet dobra ogólnego oddasz tak z 40% wypracowanej pensyjki i odciążysz troszkę budżecik z dwóch babć.
A na poważnie, już podawałem swój pomysł, który chcą aktualnie wdrożyć niemiaszki. Koniec rozbuchanych emeryturek, każdy równa najniższa po 1100 ojro, jak był sprytny dorobił się za życia. Sprawa rozwiązana. ZUS rozwiązany i po temacie. Koszt obsługi tego cyrku zero!

Nie jestem socjalistą.
 
Też mi się to podoba, ale jak usiądą do pisania ustawy to zrobią tyle wyjątków, że jak zwykle będziemy wydymani. Mogę zacząć tworzyć listę: służby, wojsko, duchowni, posłowie, radni, górnicy, rolnicy ... Mam pisać dalej?






Nowakowski tu mówi o opcjach jakie teraz mamy, i o strategii na najbliższe 15 lat. Pierwsza to być agentem USA w Europie, stać przeciwko Niemcom i Francji, czyli robić to co teraz, być na kontrze, ale bez środków i większego wpływu na UE. Jednocześnie próbować budować coś na wschodzie (międzymorze, czy jak tam to zwać), na to podobno jesteśmy za słabi kapitałowo, a Amerykanie i tak nie postawią w 100% na nas (zamiast Niemiec).

Druga opcja, siedzieć w UE i pracować nad wciągnięciem do niej Ukrainy i Białorusi, tak żeby zmieniły się parytety w parlamencie UE (liczba głosów uzależniona od ilości mieszkańców), budować silne relacje ze Skandynawami, Bałtykami, Litwą i Rumunią (wszystkimi, którym zagraża Rosja).

* (oczywiście to wszystko przy pozytywnym zakończeniu wojny)

O takie kwestie chciałbym zapytać Tuska i Kaczyńskiego, co oni zamierzają w przyszłości robić? Niestety, na razie przestrzeń medialna jest zasrana kwestiami dot. jedzenia robaków, a ostatnio ufo.

No właśnie clue tego powinno być, że nie ma żadnych wyjątków. Wtedy nie ma kosztów obsługi tego dziadostwa. Ale masz rację na pewno coś spierdolą nawet jeśli do tego dojdzie.
 
Back
Top