Popieram malinowskyego.
Real wydał chyba 250 mln na takich graczy jak : Cristiano Ronaldo , Kaka, Benzema, Xabi Alonso , Albiol i Arbeloa. Jak mi ktoś powie , że się nie zwróciło.... Tylko Kaka okazał się wielkim niewypałem, ale gdy patrzę , że za CR dali 94 mln , to mówię,że mamy szczęście. Bo jak by grał tak jak teraz , to za 150 mln ciężko by go było wyrwać , co zresztą powiedział niedawno sam Sir Alex Ferguson. Benzema też już się zwrócił , kapitalny sezon. Xabi Alonso , to nie muszę chyba tłumaczyć , mózg Realu. Albiol grał tylko w pierwszym sezonie dość sporo , w drugim już mniej , w trzecim bardzo mało. Arbeloa jest pierwszym obrońcą , dość stabilnym czyli opłaca się. Mimo wszystko , uważam ,że to było dość dobre. Te transfery były logiczniejsze niż transfery City. W przypadku City , to jest "Ooo nowy dobry napastnik , kupujemy". I taką drogą kupili już 5 napastników z których 3 siedzi na ławie... W Realu po graczu na pozycję. Co nie zmienia faktu , że suma w tym jednym sezonie była astronomiczna.