Yaas
Bellator Welterweight
startuje liga.
marzyć o pucharach raczej nie ma co, za to o spokojnym utrzymaniu jak najbardziej.
na rynku transferowym west ham poczynił dość ciekawe ruchy, zobaczymy czy bliżej im do strzałów w 10 czy niewypałów.
teoretycznie wzmocniono wszystkie formacje, ale....
kilka nazwisk, które były w zasięgu jednak przegapiono: caulker, snodgrass, lescott, colback, czy chociażby fabiański.
najbardziej cieszą wzmocnienia w ataku: zarate, valencia, to gracze o uznanej marce, pytanie tylko czy dadzą wymaganą jakość i młoty znowu nie będą musiały polegać na solidnym ale nie wybitnym carltonie cole'u.
no i jest jeszcze najlepszy napastnik świata- oczywiście znowu kontuzjowany...
sporo oczekuję po wypożyczonym z arsenalu jenkinsonie, myślę, że z klubów będących wyżej w łańcuchu pokarmowym dałoby się jeszcze kogoś ciekawego wyłuskać na podobnych warunkach.
fajnie, że póki co został diame, dobry chłopak, waleczny- taki yaya toure dla biednych- zachowując odpowiednie proporcje...
mam nadzieję, że gra będzie ładniejsza dla oka i allardyce ma jakiś pomysł, bo ile można oglądać ten tartak.
zresztą facet i tak siedzi na tykającej bombie, kredyt zaufania jest mniejszy niż w zeszłym sezonie.
jutro derby z tottenhamem, który udało się w tamtym sezonie pogonić trzy razy.
teraz będzie dużo trudniej, dlatego cieszyłby mnie nawet remis.
oby było dobrze...
na dniach zamawiam koszulkę i liczę na dobry sezon!!!!
marzyć o pucharach raczej nie ma co, za to o spokojnym utrzymaniu jak najbardziej.
na rynku transferowym west ham poczynił dość ciekawe ruchy, zobaczymy czy bliżej im do strzałów w 10 czy niewypałów.
teoretycznie wzmocniono wszystkie formacje, ale....
kilka nazwisk, które były w zasięgu jednak przegapiono: caulker, snodgrass, lescott, colback, czy chociażby fabiański.
najbardziej cieszą wzmocnienia w ataku: zarate, valencia, to gracze o uznanej marce, pytanie tylko czy dadzą wymaganą jakość i młoty znowu nie będą musiały polegać na solidnym ale nie wybitnym carltonie cole'u.
no i jest jeszcze najlepszy napastnik świata- oczywiście znowu kontuzjowany...
sporo oczekuję po wypożyczonym z arsenalu jenkinsonie, myślę, że z klubów będących wyżej w łańcuchu pokarmowym dałoby się jeszcze kogoś ciekawego wyłuskać na podobnych warunkach.
fajnie, że póki co został diame, dobry chłopak, waleczny- taki yaya toure dla biednych- zachowując odpowiednie proporcje...
mam nadzieję, że gra będzie ładniejsza dla oka i allardyce ma jakiś pomysł, bo ile można oglądać ten tartak.
zresztą facet i tak siedzi na tykającej bombie, kredyt zaufania jest mniejszy niż w zeszłym sezonie.
jutro derby z tottenhamem, który udało się w tamtym sezonie pogonić trzy razy.
teraz będzie dużo trudniej, dlatego cieszyłby mnie nawet remis.
oby było dobrze...
na dniach zamawiam koszulkę i liczę na dobry sezon!!!!