@Metyllo
Nie śledzisz uważnie NBA Brachu. Spurs nie chcą się dostać do Play-In, bardziej zależy im na loterii, także nie wróżę emocji. Lepiej wieczór spędzić przy UFC, ewentualnie iść na wódkę
brachu mój najdroższy!
postaram się odpowiedzieć najkrócej, jak można.
1. rozgrywki nba śledzę około 30 lat, oczywiście bardzo nieuważnie.
2. cieszę się, że mecz w którym prowadzenie zmienia się ponad 25 razy, a 15 widnieje remis jest zupełnie nieemocjonujący, ale tak czasem w koszykówce bywa i jest ona wtedy lepsza od wódki.
3. san antonio spurs jest organizacją, która zwykle nie "tankuje"- nie leży to w ich kulturze odkąd jest tam nijaki gregg popovich.
ostatni taki sezon kiedy zbierali porażki hurtowo miał miejsce... w sezonie 96/97, ale było to spowodowane głównie długimi kontuzjami liderów drużyny: davida robinsona, sean'a elliotta, chuck'a persona i dominique wilkinsa.
pierwszy nie zagrał nawet 10 spotkań, drugi nie wystąpił w ponad połowie meczów, trzeci w ogóle rozgrywek nie zaczął, natomiast wilkins zaliczył jakieś 3/4 sezonu.
wtedy też w trakcie sezonu wspomniany wyżej generalny menager popovich zwolnił trenera i sam siebie mianował jego następcą.
rok wcześniej spurs byli dwójką w swojej konferencji.
jak pewnie wiesz coach pop jest na ławce do dziś, a on nie lubi bawić się w przegrywanie.
4. w nadchodzącym drafcie drużyna z teksasu będzie miała 3 wybory: swój, pick toronto oraz pick bostonu.
dwa pierwsze realnie mogą jeszcze być w loterii, ale nie muszą, ponieważ toronto atakuje pierwszą szóstkę swojej konferencji i nie jest w tym bez szans.
spurs na pierwszą szóstkę na zachodzie szans już nie mają, za to mają szansę na play-in.
warto teraz zaznaczyć kogo gregg popovich w tych draftach wybrać potrafi.
-m
anu ginobili nr 57, runda 2;
-tony parker nr 28, runda 1;
-goran dragic nr 45, runda 2;
-george hill nr 28, runda 1;
-d
ejounte murray nr 29, runda 1;
-d
errick white nr 29, runda 1;
gracze o uznanaj marce.
należy tutaj jeszcze dopisać wybranego z nr 15 kawhi'go leonarda, którego spurs wyciągnęli w drafcie 2011 od indiany pacers.
także widać wyraźnie, że jest tam dobra ręka do wyciągania zawodników gdzieś z końca sali.
5. san antonio tracą w tej chwili mecz do nowego orleanu i 1,5 meczu do lakers, mają 8 spotkań do końca, także nie są bez szans.
@mateusz19191010
*ale od NBA jest specjalny wątek
wiem, bo czasem tutaj zaglądam.
Tu się nic nie zmieni, LAL będzie w PlayIN
to czas pokaże.
dużo podpowie terminarz.
spurs: houston, memphis, portland x2, denver, minnesota, golden state, dallas;
lakers: nowy orlean x2, dallas, utah, denver x2, phoenix, golden state, oklahoma;
nowy orlean: lakers x2, portland x2, clippers, sacramento, memphis, golden state;
im bliżej końca sezonu drużyny pewne swoich miejsc w pierwszych szóstkach będą dawały odpocząć swoim najlepszym graczom.
także sam oceń.
pisałem kilka dni wcześnej, że lakers swój wybór w drafcie oddają do pelicans, więc w ich interesie będzie wyrzucić jeziorowców z 9/10 miejsca.
chyba, że ci zaczną wygrywać na potęgę i dogonią clipps (tracą 5 wygranych, ale grają jeszcze 2 mecze więcej).
pozdrawiam.
dobrego dnia.