Igrzyska Olimpijskie 2016 Rio de Janeiro - dyskusje, wyniki, terminarz itd.

Właśnie też mnie to dziwi, mogoł prowadził 6:7, Nawruzow dostał punkt za pasywność i wyszło 7:7 na sam koniec walki, co dawało wygraną dla mongoła ze względu na punkty techniczne. Jego obóz poprosił o challeng, który został odrzucony i kolejny punkt w plecy. Wychodzi jakby sami sobie strzelili w stopę przy pewnej wygranej, albo ja coś pierdolę. Zaraz sam poszukam tej walki.
Objaśniam jak było. Przy stanie 7-6 dla Mongoła Nawruzow otrzymał punkt za pasywność przeciwnika(za to pajacowanie). Czyli zrobiło się 7-7 i w tym momencie to Nawruzow był zwycięzcą, bo według zasad w przypadku remisu decyduje w kolejności: najwyżej punktowana technika(obaj mieli najlepszą akcję za 2 pkt), później kary nakładane na zawodników(tu było chyba po jednej karze za pasywność) i na koniec kto ostatni zdobywa punkt. Punkt za challenge nie miał znaczenia i tak Uzbek miał już wygraną.
 
Last edited:
Objaśniam jak było. Przy stanie 7-6 dla Mongoła Nawruzow otrzymał punkt za pasywność przeciwnika(za to pajacowanie). Czyli zrobiło się 7-7 i w tym momencie to Nawruzow był zwycięzcą, bo według zasad w przypadku remisu decyduje w kolejności: najwyżej punktowana technika(obaj mieli najlepszą akcję za 2 pkt), później kary nakładane na zawodników(tu było chyba po jednej karze za pasywność) i na koniec kto ostatni zdobywa punkt. Punkt za challenge nie miał znaczenia i tak Uzbek miał już wygraną.
Czyli te Mongoły wkurwiły się po prostu za ten punkt za pasywność, ewentualnie za nie uznany challenge. Czyli w oby przypadkach tak czy siak nie mieli powodów żeby się obrażać bo wszystko chyba było zgodnie z przepisami.
 
Czyli te Mongoły wkurwiły się po prostu za ten punkt za pasywność, ewentualnie za nie uznany challenge. Czyli w oby przypadkach tak czy siak nie mieli powodów żeby się obrażać bo wszystko chyba było zgodnie z przepisami.
Dżyngis Chan podbił świat rabując i gwałcąc. Jego praprapraprawnukowie po prostu chcieli naśladować wielkiego rodaka, skupiając się na tej drugiej czynności. Dlatego zdjeli ciuchy (żeby sprawniej poszło ) :mamed:
 
Czyli te Mongoły wkurwiły się po prostu za ten punkt za pasywność
Tak, za pasywność co zaprotestowali. Według nich ten "karny punkt" był z dupy i dlatego challeng jebli, jakby uznali to zostałoby 7:6 dla nich.
Objaśniam jak było. Przy stanie 7-6 dla Mongoła Nawruzow otrzymał punkt za pasywność przeciwnika(za to pajacowanie). Czyli zrobiło się 7-7 i w tym momencie to Nawruzow był zwycięzcą, bo według zasad w przypadku remisu decyduje w kolejności: najwyżej punktowana technika(obaj mieli najlepszą akcję za 2 pkt), później kary nakładane na zawodników(tu było chyba po jednej karze za pasywność) i na koniec kto ostatni zdobywa punkt. Punkt za challenge nie miał znaczenia i tak Uzbek miał już wygraną.
Dzięki Panie, bo zgubiłem właśnie te punkty za co dokładnie mieli.
 
slyszeliscie jakie chuje w angolii nie dali leciec jarkowi do brazylii? skurwesyny, nie dziwne, ze taka chujnie pobiegl
 
Igrzyska już oficjalnie zakończenie, więc chciałbym podziękować wszystkim którzy się udzielali w temacie za te 3 tygodnie dyskusji, dzielenia się opiniami, wspólnego oglądania oraz hejtowania naszych turystów i dzielenie się radością po sukcesach. Z racji tej że byliśmy w Rio posłużę się językiem faweli (wybaczcie).

MUITO OBRIGADO !!!
 
Igrzyska już oficjalnie zakończenie, więc chciałbym podziękować wszystkim którzy się udzielali w temacie za te 3 tygodnie dyskusji, dzielenia się opiniami, wspólnego oglądania oraz hejtowania naszych turystów i dzielenie się radością po sukcesach. Z racji tej że byliśmy w Rio posłużę się językiem faweli (wybaczcie).

MUITO OBRIGADO !!!
sugar meu penis
 
sugar meu penis

giphy.gif
 
~zenek26 : Zapasy, Judo, Boks olimpijski - zostały zabite przez KSW, FEN i pseudo zawodowy boks. Gala goni gale, co weekend kolejne walki o interkontynentalne zawodowe mistrzostwo Podkarpacia kategorii słomkowej itd. Wszyscy najzdolniejsi uciekają od słabo dotowanych przez państwo dyscyplin i szukają pieniędzy w niezbyt wymagających sportowo, ale pokazywanych z wielką pompa i dobrze płatnych galach. Efekty widać w Rio. Gdyby Joanna Jędrzejczyk uprawiała zapasy a M. Khalidow Judo medale dla Polski byłyby pewniejsze. Ale cóż olimpiada się kończy idzie następna sobota i dobrze wieczorem obejrzeć boks czy KSW, a że w Tokio znów sukcesów nie będzie cóż.... pozostają pływacy.

Jeden z komentarzy na onecie, do artykułu http://eurosport.onet.pl/rio-2016/zapasy/zalamany-trener-jusup-abdusalamow/6m3812
 
Rano w PR3 mówili, że ponoć nasza reprezentacja miała najgorszy stosunek wysłanych sportowców/zdobyty medali. Nie wiem na ile to prawda, ale np. w USA średnio bodajże co trzeci czy piąty sportowiec przywiózł medal, u nas co dwudziesty....
 
Za to reprezentacja Brazylii miała największą liczbę stosunków wewnątrzreprezentacyjnych :mamed:
no i to się nazywa duch drużyny!!!!!! Trzymali się razem, tworzyli jedność:DC:i dobrze na tym wyszli, za 9 miesięcy na świat przyjdzie nowe pokolenie brazylijskich wioślarzy czy skoczkiń do wody
 
Dlaczego mamy spodziewać się medali w dyscyplinach, które otrzymują znikome wsparcie finansowe (zapasy, judo, boks)? Zawodnicy mają kiepskie warunki do trenowania, brak trenerów itd. Ostatnio widziałem jak wygląda ośrodek treningowy jakiejś uniwersyteckiej drużyny siatkarskiej w USA i nie dziwi mnie, że jankesi mają takie ratio il. medali/il. zawodników... Ludzie na co dzień zapasy mają w dupie, ale jak przychodzą IO to oczekują medali.
 
Back
Top