Halibut 2.0
UFC Welterweight
Mówiłem o twoich
Ale to Ty rzuciłeś komentarz który okazał się pierdolenuem bez sensu xd
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Mówiłem o twoich
Widziałeś Even Horizon? Polecam, mnie potargał połączenie sci-fi z horrorem i psychodelą do tego Sam Neil w formie."Strange days" z 1995 jeżeli chodzi o mniej oczywisty cyberpunk. A daleko hen w kosmicznej bazie to może "Outland" z 1981 roku. Z Connerym. Stylistyka jak w pierwszym obcym połączona z westernem typu w samo południe.
Z takich zabawnych b klasowców saj faj z lat 80 to lubię "Dark angel" (I come in peace) z Lundgrenem, They Live i Moon 44. Ten ostatni głównie za klimat
Opisałeś swój prawie każdy post na tym forumpierdolenuem bez sensu
Opisałeś swój każdy post na tym forum
Tak, oglądałem za dzieciaka na vhs w drugiej połowie lat 90 po raz pierwszy. To wtedy było coś! Co ciekawe było Ok 30-40 minut dodatkowych scen – wiele z nich skracano, by dostał niższą kategorię wiekową. Niestety materiał zaginął czy tam spłonął i nie będzie, niestety, wersji rozszerzonej. Ale jakieś tam fragmenty małe są na YT.Widziałeś Even Horizon? Polecam, mnie potargał połączenie sci-fi z horrorem i psychodelą do tego Sam Neil w formie.
Świetny jest jego „cruising” z 1980 roku z Pacino w roli głównej. Gliniarz hetero musi zinfiltrować gejowskie kluby, bo ktoś gejzerów morduje. No i zaczyna mieszać mu się w bani. Naprawdę mocne kino po dziś dzień. Dla bardziej delikatnych może być odpychające ;)William Friedkin zmarł. Akurat ostatnio oglądałem pare jego wywiadów, fajnie się go słuchało.
Nie żyje William Friedkin. Reżyser legendarnego "Egzorcysty" miał 87 lat
W wieku 87 lat zmarł William Friedkin – autor kultowego "Egzorcysty". W jego bogatym dorobku znajdziemy również takie filmy jak "Francuski łącznik", "Cena...www.filmweb.pl
Przypomniało mi się jeszcze jedno oldschoolowe filmidło i jeśli nie widziałeś to musowo obejrzyj - łowca androidów. O dość dziwnej miłościChłopiska 90+, znacie jakieś bdb SCI FI, coś cyberpunkowego, albo osadzone w kosmosie, ale na mega wysokim poziomie? Oglądałem już bardzo dużo, ale może coś ciekawego polecicie.
Widziałeś Even Horizon? Polecam, mnie potargał połączenie sci-fi z horrorem i psychodelą do tego Sam Neil w formie.
Oczywiście mordo że widziałem i czytałemPrzypomniało mi się jeszcze jedno oldschoolowe filmidło i jeśli nie widziałeś to musowo obejrzyj - łowca androidów. O dość dziwnej miłości
Po obejrzeniu muszę się zgodzić z dr Halibutenko, akurat na filmach się zna całkiem nieźle.Zawiodłem się Oppenheimerem.
Wszystko piękne, ale aż za piękne. Czułem się jakbym oglądał 3 h trailer. Wątki polityczne na plus
The siege of jadotvilleOstatnio załapałem fazkę na filmy o wojakach, jako były soldżer polecasz coś ciekawego, ale raczej mało znane? Bo oczywiście klasyki typu: Black Hawk Down czy Zero Dark Thirty to wiadomo odhaczone, i Seals serial też obejrzany.
Ostatnio załapałem fazkę na filmy o wojakach, jako były soldżer polecasz coś ciekawego, ale raczej mało znane? Bo oczywiście klasyki typu: Black Hawk Down czy Zero Dark Thirty to wiadomo odhaczone, i Seals serial też obejrzany.
Czas apokalipsy
Platoon
Full Metal Jacket
Szeregowiec Ryan
Z klasyki - wzgórze złamanych serc z clintem eastwoodem z 1986ego, zresztą w jego reżyserii, z wzorowo ukazanym łamaniem i budowaniem psychy na zmęczeniu i przemęczeniu treningowym.Ostatnio załapałem fazkę na filmy o wojakach, jako były soldżer polecasz coś ciekawego, ale raczej mało znane? Bo oczywiście klasyki typu: Black Hawk Down czy Zero Dark Thirty to wiadomo odhaczone, i Seals serial też obejrzany.
rambo, komando, amerikan nindża, zaginiony w akcjiOstatnio załapałem fazkę na filmy o wojakach, jako były soldżer polecasz coś ciekawego, ale raczej mało znane? Bo oczywiście klasyki typu: Black Hawk Down czy Zero Dark Thirty to wiadomo odhaczone, i Seals serial też obejrzany.
i kickbokserrambo, komando, amerikan nindża, zaginiony w akcji
Najebał żołnierzy na potańcówie z tajkami? Najebał. Film wojenny.Film o wojakach czy o bijokach miały być?
Łowca JeleniOstatnio załapałem fazkę na filmy o wojakach, jako były soldżer polecasz coś ciekawego, ale raczej mało znane? Bo oczywiście klasyki typu: Black Hawk Down czy Zero Dark Thirty to wiadomo odhaczone, i Seals serial też obejrzany.
Łowca Jeleni
W dodatku Rambo to film dla całej rodziny.W sumie Rambo w ciekawy sposób porusza tę tematykę co Łowca
universal soldierFilm o wojakach czy o bijokach miały być?
Jak serial też pasuje, to sprawdź Strike Back sezony 2-5 od Cinemax, dobrze się ogląda. Można jeszcze obejrzeć ewentualnie pierwszy sezon jako wprowadzenie, tam jest 6 odcinków, tylko Armitage jest takim drewnem, że ja nie wiem jak oni go później obsadzili w Hobbicie, no kurwa typ jak podmieniony.Ostatnio załapałem fazkę na filmy o wojakach, jako były soldżer polecasz coś ciekawego, ale raczej mało znane? Bo oczywiście klasyki typu: Black Hawk Down czy Zero Dark Thirty to wiadomo odhaczone, i Seals serial też obejrzany.
Skończyłem Jacka Ryana i chciałem się wziąć za Biuro Szpiegów. Jednak nie mogę znaleźć nigdzie do obejrzenia online oraz do pobrania. Podpowiesz gdzie oglądałeś?Jeżeli lubisz seriale szpiegowskie, gdzie agencje rządowe walczą z "terrorystami" dokładnie w stylu Homeland, to polecam doskonały serial francuski Biuro szpiegów. Serial jest raczej mało znany. Świetnie napisany, dobrze zagrany i serio ciekawy, zero nudy. Podczas choroby pochłonąłem kilka sezonów a potem wyczekiwałem jak pojawi się kolejny. Rewelacja.
NaSkończyłem Jacka Ryana i chciałem się wziąć za Biuro Szpiegów. Jednak nie mogę znaleźć nigdzie do obejrzenia online oraz do pobrania. Podpowiesz gdzie oglądałeś?
A moim zdaniem najlepszy film Nolana. Nolana, za którym nie przepadam, szczerze mówiąc. Nie lubię Incepcji, Teneta ani Dunkierki.Po obejrzeniu muszę się zgodzić z dr Halibutenko, akurat na filmach się zna całkiem nieźle.
Jeśli ktoś sie spodziewał, ze Nolan wykorzystał mocarny temat bomby i możliwości ukazania ich w kinie w postaci efektów wizualnych i dźwiękowych oraz przerażających skutków tych wydarzeń, myli się. Dużo politycznego pierdzielenia, zbędne wątki miłosne, ciężkie w odbiorze przedstawienie historii, autentycznie przypominające pędzący trailer, dobre aktorstwo i tylko poprawne muzyka.
Kompletnie zmarnowany potencjał, a miałem duże oczekiwania. Obejrzałem wcześniej wiele bardziej interesujących materiałów na ten temat.
Żołnierze kosmosu, Gwiezdne Wojny, Obcy i Predator.rambo, komando, amerikan nindża, zaginiony w akcji
Odhaczone ważne punkty z biografii z "efektownymi" kwestiami mówionymi i dostosowanymi do nich grymasami twarzy aktorów, budzącymi czasem skojarzenie z kabaretem. I potrzebne były relacje z kobietami, żeby pokazać człowieka ludzkim? Doprawdy, świetnie poprowadzony film fabularny. Co do wątku politycznego, przy "JFK", gdzie Stone dorzucił do pieca tony teorii spiskowych tutaj mamy nadmuchiwanie żaby.A moim zdaniem najlepszy film Nolana. Nolana, za którym nie przepadam, szczerze mówiąc. Nie lubię Incepcji, Teneta ani Dunkierki.
Film jest bardzo zgrabnie zrealizowany, bez udziwnień z dobrze poprowadzonymi aktorami. Jak dla mnie wzorcowa biografia. Znacznie lepsza od takiej dajmy na to nudnej i pompatycznej buły jak "Lincoln" Spielberga.
Murphy wiadomo świetny, ale też Downey Jr i Damon wspięli się na wyżyny swoich umiejętności, co było o tyle dziwne, że aktorzy jakoś strasznie u Nolana nigdy nie błyszczeli.
Relacje Oppenheimera z kobietami były o tyle ważne, by uczynić bohatera bardziej ludzkim, pokazać jego niezbyt chwalebną stronę. Bo na innych polach, mimo że stworzył potężną broń masowej zagłady, wydawał się idealistą i momentami wręcz harcerzem. Pomijając incydent z jabłkiem ;-) To było ważne, żeby nie był tekturową postacią. Bo napędzały go do działania trzy rzeczy -- kobiety, nauka i nikotyna.
Ostatnio oglądałem rozmowę z dr. Tomaszem Rożkiem, który ma doktorat z fizyki jądrowej, z fizyki cząstek. I jego zdaniem "bardzo warto" obejrzeć. To tak w kontekście kwestii merytorycznych.
Zaś motywy polityczny, jego realizacja, nawiązuje IMHO do najlepszych wzorców gatunku, jak np. "JFK" Stone'a.