shogun14
Brutaal Middleweight
Dzień 71,72- Przygotowania do gali AFN 5 i Mistrzostw Świata WFMC !
Siemka, piatek kolejny dzień w którym nie byłem wstanie nic przełknąć strasznie się męczyłem i cały dzień leciałem na szejkach więc nawet nie uwzględniam ich w diecie, piątek dzień kulminacyjny waga pokazała 64,5kg więc nic tylko się cieszyć, no i nieco odpocząć, w domu wypiłem konkretnego szejka z bananów, truskawek i malin w sumie na wadze pokazało oko 1,4kg więc sporo ale zastrzyk węgli był niesamowity bo zaraz odżyłem i wróciłem do świata żywych, rano w sobotę waga pokazała 65,6 kg, po czym rano poszedłem na wybieganie i waga była już okej, więc się nie martwiłem, jedyne co mnie martwiło to ból gardła który w czasie dnia na całe szczęście ze mnie zszedł, dlatego w ramach ładowania wpadła mega ilość wody z bcaa i glutaminą do tego sporo pieczonych ziemniaków i naleśniki na wieczór jednym słowem czuję się jak młody Bóg, aktualnie przed spaniem waga pokazuje 66,9kg więc nieźle przymasowałem ale zejść do limitu to już nie problem, czyli jestem w domu oficjalnie nowy rekord bicia wagi, 4kg w 6 dni ! Jestem nieco wymęczony ale było warto !
Trening piątek :
skakanka :
50min
Muaythai :
rozgrzewka
rozciąganie
sparingi 3x3min
technika 6x4min
tarcze 3x3min
rozciąganie
trening sobota :
wybieganie :
8km
-Skakanka :
1h 3min
sauna 1h
Dieta :
1. 2 jabłka
2. --
3. 500g ziemniaków + 120g kurczaka + surówka
4. naleśniki 75g mąki + 1 jajo + 150ml mleka + 150g twarogu
Cheat :
Suplementacja :
-Vitamin A-Z 2 tab do 2 posiłku + 2 tab do spania
-Vit C 2g w czasie dnia
-ZMA 3 tab do spania
-Omega extreme 2tab do obiadu
-Bcaa Powder 15g do spania
-Glutamina 5g do spania
-Thermo Fusion 3 tab przed każdą aktywnością
Carbo PUR 25g wieczorem do szejka w piątek
-Magnesium Citrate 10g do spania w piątek
-potas 720mg do spania
-whey c6 35g po MT
Siemka, piatek kolejny dzień w którym nie byłem wstanie nic przełknąć strasznie się męczyłem i cały dzień leciałem na szejkach więc nawet nie uwzględniam ich w diecie, piątek dzień kulminacyjny waga pokazała 64,5kg więc nic tylko się cieszyć, no i nieco odpocząć, w domu wypiłem konkretnego szejka z bananów, truskawek i malin w sumie na wadze pokazało oko 1,4kg więc sporo ale zastrzyk węgli był niesamowity bo zaraz odżyłem i wróciłem do świata żywych, rano w sobotę waga pokazała 65,6 kg, po czym rano poszedłem na wybieganie i waga była już okej, więc się nie martwiłem, jedyne co mnie martwiło to ból gardła który w czasie dnia na całe szczęście ze mnie zszedł, dlatego w ramach ładowania wpadła mega ilość wody z bcaa i glutaminą do tego sporo pieczonych ziemniaków i naleśniki na wieczór jednym słowem czuję się jak młody Bóg, aktualnie przed spaniem waga pokazuje 66,9kg więc nieźle przymasowałem ale zejść do limitu to już nie problem, czyli jestem w domu oficjalnie nowy rekord bicia wagi, 4kg w 6 dni ! Jestem nieco wymęczony ale było warto !
Trening piątek :
skakanka :
50min
Muaythai :
rozgrzewka
rozciąganie
sparingi 3x3min
technika 6x4min
tarcze 3x3min
rozciąganie
trening sobota :
wybieganie :
8km
-Skakanka :
1h 3min
sauna 1h
Dieta :
1. 2 jabłka
2. --
3. 500g ziemniaków + 120g kurczaka + surówka
4. naleśniki 75g mąki + 1 jajo + 150ml mleka + 150g twarogu
Cheat :
Suplementacja :
-Vitamin A-Z 2 tab do 2 posiłku + 2 tab do spania
-Vit C 2g w czasie dnia
-ZMA 3 tab do spania
-Omega extreme 2tab do obiadu
-Bcaa Powder 15g do spania
-Glutamina 5g do spania
-Thermo Fusion 3 tab przed każdą aktywnością
Carbo PUR 25g wieczorem do szejka w piątek
-Magnesium Citrate 10g do spania w piątek
-potas 720mg do spania
-whey c6 35g po MT