Co mnie wku*wia

Niestety nie pomożemy ale na dobrą szydere rodem z Grodu Kraka zawsze możesz liczyć @_Logan_
Eee we Wrocku mnóstwo pracy. Ukr@ina zapełniła lukę w niektórych zawodach ale to przecież nie Twój target
Głowa do góry ! Jesteś młody, może to impuls do rozwoju w innym kierunku. Jak to mówi :kis: " HEJ PRZYGODO"
Na prawdę masz srogi bałagan pod ta czaszką. Rodzina nie wysyła cię na leczenie :D?
 
Na prawdę masz srogi bałagan pod ta czaszką. Rodzina nie wysyła cię na leczenie :D?
O co chodzi ? Co nie tak napisałem ?
Najlepiej szydzić z gościa który ma problem, mnie zjechać bez powodu i nie odpisać. Teraz weź szabelkę i idź na pole komuś łapy uciąć. Dodaj mnie PALANCIE do ignorowanych i nie będziesz musiał "wariata" wpisów czytać.
 
Najlepiej szydzić z gościa który ma problem, mnie zjechać bez powodu i nie odpisać. Teraz weź szabelkę i idź na pole komuś łapy uciąć. Dodaj mnie PALANCIE do ignorowanych i nie będziesz musiał "wariata" wpisów czytać.
Świetnie się bawię czytając twoje mądrości na wszelakie życiowe tematy :D proszę kontynuuj jakże aktywną w ostatnim czasie działalność forumową :lol:
 
Świetnie się bawię czytając twoje mądrości na wszelakie życiowe tematy :D proszę kontynuuj jakże aktywną w ostatnim czasie działalność forumową :lol:
Ignor
30516031_2139782622706070_8023260583288801885_n.jpg
 
Ja w gimnazjum sie odczulalem na wszystkie pyłki i polecam, od tamtej pory a minelo juz ładne pare lat jesli raz w roku wezme jakaś najsłabszą tabletke to jest max. Wcześniej w czasie pylenia prawie nie widziałem na oczy przez to, że mi tak łzawily i dziennie zuzywalem dużą paczke chusteczek.

Osiem lat byłem odczułaby, potem miałem z dobre 10 lat spokój aż do czasu kiedy na prawie rok zmieniłem klimat na zdecydowanie cieplejszy. Nie wiem co się przez to stało ale po powrocie do Polski znowu zacząłem mieć problemy, nie takie duże jak dawniej ale jednak czasami mi daje popalić.
Mnie odczulanie w miare pomoglo. Nieraz musze sie wspomodz czyms. Ale odczulalem sie dwa razy. Raz za dzieciaka jakimis kroplami pod jezyk a drugi raz ktory dal tak na prawde efekt to odczulanie szczepionkami przez 5 lat chyba to robilem. Pomoglo i dodatkowo operacja przegrody nosa zniwelowala mi katar w okresach pylenia o jakies 80%
 
ci@pkow i ukr@w do gazu, przecież to nie są ludzi
Zwariowałeś. Nigdy bym o żadnej nacji tak nie napisał. Głupie żarty głupimi żartami ale są jakieś granice.
5 minut tem właśnie skończyłem rozmowę z Panem Oleksandrem i na pewno to była bardziej ludzka rozmowa niż z Wami.
Cio
 
Polska służba zdrowia - jeszcze nie ludzie a system. Co do ludzi, to dotychczas lekko ta opryskliwa baba w okienku przyjęć nagłych, która kazała mi czekać w poczekalni obiecując, że zawoła gdy wreszcie pojawi się przy drugim okienku ktoś od przyjęć planowych. Jak chuj zawołała. Z aparycji podobna do tej w "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", która wpierdalała truskawki. Planowe przyjęcie kurwa,taaa z trybem pilnym wpisanym w skierowaniu. Wczoraj nie pojechałem do roboty, bo skoro mam odwieźć pacjentkę na 11 (tak pilne, że od poniedziałkowej nocy kazali czekać do środy), to mi się nie opyla. A o 10 telefon, że nie ma wolnych łóżek i proszę przyjechać jutro. No to chuj, jadę do roboty chociaż coś zrobić. Dziś pojechałem od rana do pracy, bo w związku z tymi perypetiami prawie nic w tym tygodniu nie zrobiłem. No i naginam po pacjentkę by ją na 11 zawieźć na oddział. Oczywiście z oddziału wysyłają po proceduralne papierki do izby przyjąć 4 piętra niżej. Tam przez pół godziny nie ma nikogo przy okienku tylko ta opryskliwa w przyjęciach nagłych. Po ogarnięciu papierkówbpowrót na oddział a tu "Nie ma łóżek. Będą wypisy. Czekać". No i chuj, krzesełko i czekanie. Dobrze, że chociaż przez aplikację można parking przedłużać.
Oby chociaż ta malutka z wielkimi oczami była lekarką prowadzącą, tk często będę przyjeżdżał w odwiedziny i na konsultacje :gabi_much_love:

Edit: Właśnie przechodziła, ale nawet nie zerknęła na mnie :płacz:
 
Back
Top