Co mnie wku*wia

tyś chyba za dużo Mauricza się naoglądał xD
Nie słyszałeś, że gluten szkodzi? Teraz już wiesz, sam zakup grozi poważnymi konsekwencjami, nawet finansowymi, jak w Twoim przypadku.
 
Nie słyszałeś, że gluten szkodzi? Teraz już wiesz, sam zakup grozi poważnymi konsekwencjami, nawet finansowymi, jak w Twoim przypadku.
myślisz ze moglem spożywać aż tyle produktów które zawierały gluten i teraz mi się pojebało w głowie?
 
myślisz ze moglem spożywać aż tyle produktów które zawierały gluten i teraz mi się pojebało w głowie?
Istnieje takie prawdopodobieństwo, kasjerka wyczuła, że jesz gluten kilogramami, po czym stwierdziła, że na 100% zaszkodził Ci, więc może Cię ojebać bez konsekwencji. Na jej nieszczęście gluten oszczędził kawałki mózgu i się zorientowałeś, ale za rok raczej się już nie połapiesz jak nie odstawisz.
 
Głowa swoją drogą. Nie mówiąc już o fatalnym stanie Twojego jelita.
Istnieje takie prawdopodobieństwo, kasjerka wyczuła, że jesz gluten kilogramami, po czym stwierdziła, że na 100% zaszkodził Ci, więc może Cię ojebać bez konsekwencji. Na jej nieszczęście gluten oszczędził kawałki mózgu i się zorientowałeś, ale za rok raczej się już nie połapiesz jak nie odstawisz.

Dziękuje panowie, w przyszłości zamiast iść do jakiegokolwiek lekarza wole odezwać się do was.
 
Powiedzieć, że gluten szkodzi, to tak jakby stwierdzić, że bomba atomowa zabija.
Gluten to największe zło tego świata! Ponoć.
Wiem, wiem. To jest straszne jak codziennie nieświadomi niczego ludzie igrają ze śmiercią w piekarniach.
 
Ból głowy.
Od 5 dni każdy wysiłek fizyczny jest praktycznie niemożliwy, bo mnie tak naparza baniak. Zmierzyłem ciśnienie i mam wyższe, niż normalnie.
 
nie mam lodu i musze chlodzic sprajta, zeby drink mial odpowiednia temperature #problemypierwszegoswiata
 
Bo to rybki, a nie grzybki lubią pływać.

Za to bourbon o dziwo pasuje do jajek na twardo, białego sera, ogórków, pomidorów i pesto:crazy:
Oj tam czepiasz się. Swojski marynowany prawdziwek przebija każdą rybkę.
Ale golonka to przesada, widocznie zagryzanie tłuszczem od golonki to nie najlepszy pomysł. W każdym razie niezupełnie trafiony.
Wiem, jak @Matszo92 to przeczyta, to pożałuje, że mnie nie udusił :(
 
Oj tam czepiasz się. Swojski marynowany prawdziwek przebija każdą rybkę.
Ale golonka to przesada, widocznie zagryzanie tłuszczem od golonki to nie najlepszy pomysł. W każdym razie niezupełnie trafiony.
Obstawiam jednak te grzybki;)

Nie powinno się łączyć grzybów z alkoholem, ponieważ ścina on w żołądku białko grzyba, które staje się jeszcze bardziej odporne na działanie soków trawiennych, a co za tym idzie - jeszcze dłużej zalega w żołądku.


Tłuste mięsa z alko zwykle się sprawdzają;)
 
Ale golonka z biedronki się pogorszyła, kiedyś mieli znacznie lepszą. I to mnie niemiłosiernie wkurza, bo golonka to podstawa diety porządnego Polaka! A oni takie badziewie sprzedają.
Nic co piękne, nie trwa wiecznie:(
 
Otóż to, kiedyś mieli świetne golonki. A teraz sprzedają byle co. Katastrofa. Wkurza mnie to, bo golonka z biedry to podstawa mojego żywienia, przynajmniej do tej zmiany na gorsze :cry:
Nie łam się , znajdziesz nowy obiekt westchnień!:D
 
Back
Top